Borówka amerykańska wymagania,zakwaszanie podłoża. Jak sprawdzić pH ziemi??

Drzewa owocowe
Staszek.007
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 7 sty 2009, o 16:54

Borówka amerykańska wymagania,zakwaszanie podłoża. Jak sprawdzić pH ziemi??

Post »

Mam następujący problem.
Jak mam sprawdzić poziom pH ziemi za pomocą odczynników chemicznych?? Powinienem ziemie badaną rozpuścić w wodzie destylowanej (pH=7) a następnie zbadać?? Mam zamiar posadzić Borówkę Amerykańską która wymaga ziemi silnie kwaśnej od 3.5 do 4.5. Ziemia na której chcę ją zasadzić jest ziemią typowo rolniczą na której siana była pszenica czyli pH ziemi będzie raczej obojętne lub lekko kwaśne. Kolejnym znaczącym dylematem jest jak sprawdzić zawartość próchnicy który dla Borówki Amerykańskiej powinien wynosić co najmniej 3.5% i co zrobić jak będzie za niski??
Z góry dziękuje za pomoc i odpowiedzi
Staszek :)
Awatar użytkownika
Maxymilian
100p
100p
Posty: 110
Od: 24 cze 2008, o 15:55
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Witaj Staszku :D,
może każesz mi taką radę w buty sobie wsadzić, ale moim zdaniem jeżeli chcesz przebadać ziemię najlepiej zrobić to w stacji chemiczno-rolniczej. Badanie pH oczywiście możesz przeprowadzić sam natomiast nie wiem jak w warunkach domowych miałbyś sprawdzić ilość substancji organicznych. Proponowałbym wizytę w stacji, glebę przebadają pod kątem uprawy borówki i doradzą co należy z nią zrobić :)
myosotis
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 30 gru 2008, o 11:20

Post »

pH możesz sprawdzic elektronicznym urządząnkiem takim phmetrem, nie mam pojęcia ile coś takiego kosztuje. Co do odczynników, są takie zestawy które zawierają płytkę ceramiczną z dołkiem, tam łaujesz ziemie i zalewasz jakimś odczynniem (ale zabij mnie nie pamiętam jakim) i wychodzi jakiś kolor który porównujesz ze skalą kolorów podaną na tej płytce, ale czy to dostaniesz bezproblemu w sklepie to nie wiem. Nie wiem czy chcesz posadzic jedną borówkę czy plantację?? jeśli plantację to faktycznie lepiej do profesjonalnej stacji zanieśc próbki. A jak po prostu robisz to dla siebie, to wydaje mi się że wystarczy że posadzisz borówkę w torfie wymieszanym z glebą. A i posadzic koniecznie dwa egzemplarze różnej odmiany obok siebie.
Nie wiem czy co pomogłam, ale gleba nigdy mnie za bardzo nie fascynowała
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4184
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Borówka Amerykańska-Jak sprawdzić pH ziemi??

Post »

A ile tej borówki? Plantacja przemysłowa, czy dwa krzaki dla siebie? Bo co będzie, jeśli się okaże, że glebę masz niesprzyjającą? Posadzenie kilkuset krzaków w "donicy" z odpowiednim podłożem mija się z ekonomicznym sensem, zaś kilka- dla frajdy- można....
Szkoda, że nie napisałeś skąd jesteś, bo to by trochę wyjaśniło, co do gleby. Choć odpowiednie trafiają się w Polsce rzadko: na torfowiskach, łąkach, niektórych lasach. W każdym razie jaką ma się glebę po prostu się wie- trzeba raz to ustalić i tak już żyć z tą wiedzą. Dlatego rada kol. myosotis(silvatica?) jest całkiem na miejscu. Można też popytać sąsiadów, pożyczyć phmetr, poczytać książki- na jaką ona wygląda(jeśli pod spodem jest żółta glina albo biały kamień- to niestety- blisko obojętnej), posadzić jeden krzew na próbę i za dwa-trzy lata wyjdzie. Może nawet masz już jakieś rośliny wskaźnikowe(rhododendrony, wrzosy, skrzyp polny)? Jeśli np. rośnie ten ostatni, to borówka będzie miała raj!
Ja raz kupiłem papierki wskaźnikowe, użyłem 4 i piąty leży... Raz zbadałem i wiem na zawsze- jaką mam wodę w studni, jak wypada w porównaniu z deszczówką. Takie przybliżenie wystarczy. Pewnie, kol. Janusz z PO jeździ po Polsce, więc stale bada. Ale w jednym ogródku ziemia jest zawsze taka sama. Nie potrzeba przyrządu, by co chwilę ją badać. Zbadasz raz i odłożysz.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6618
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Post »

Nie chciałem się tu wypowiadać bo uważam, że pomysł z sadzeniem borówki na miejscu gdzie rosła pszenica (a może tylko wegetowała?-wtedy można coś kombinować) to nieporozumienie ale... Do mierzenia pH gleby wystarczy kupić odczynnik Helliga (kwasomierz polowy) do kupienia w każdym lepiej zaopatrzonym sklepie ogrodniczym. Koszt ok.15-30zł. Jest do tego dodana instrukcja, nie potrzeba wody destylowanej. Jeżeli rosła pszenica to próchnicy z pewnością jest wystarczająco ale nie ma żadnych szans na zakwaszenie takiej gleby do odczynu odpowiedniego dla borówki. No chyba, że wkopiesz studzienne kręgi i wypełnisz je bardzo kwaśnym torfem (pH3,5-4,5). Z ekonomicznego punktu widzenia to nonsens.
myosotis
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 30 gru 2008, o 11:20

Re: Borówka Amerykańska-Jak sprawdzić pH ziemi??

Post »

maryann pisze: Dlatego rada kol. myosotis(silvatica?)......
A no zgadza się silvatica małe i piękne :lol:

No właśnie odczynnik Helliga, dzięki Przemek za przypomnienie...
Awatar użytkownika
tok76
100p
100p
Posty: 196
Od: 18 paź 2008, o 07:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŻORY
Kontakt:

Post »

No to i ja się wypowiem. Phmetr kupiłam w zeszłym roku. Jest bardzo prosty w obsłudze ( do słoiczka daje się trochę wilgotnej ziemi i wtyka się to urządzenie na określony czas) i nie jest drogi-ja za mój dałam do 20 zł. Przy sadzeniu borówki znam się na tyle- trzeba kupić kwaśną ziemię i pomieszać z torfem w proporcji 1:1, wykopać głębszy dół. Dół ma mieć metr średnicy. Dlatego taki duży,bo słyszałam w szkółce ,że zapewni to lepsze owocowanie. Co roku borówkę trzeba przycinać w tym samym celu. Ja mam 4 krzaki,rosną obok siebie i stosuję się do tego co opisałam wyżej.Dobrego podłoża nie oszczędzałam. No i z roku na rok mam coraz więcej owoców i nie są one drobne tylko ładne,dorodne,duże i smaczne. W ubiegłym sezonie musiałam podpierać krzaki,bo tyle było owoców. Słyszałam jeszcze ,że do zakwaszania gleby stosuje się zwykłe trociny.
Pozdrawiam, Gosia
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6618
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Post »

Myślę, że już gdzieś wklejałem te zdjęcia ale nie pamiętam dokładnie gdzie. Sprawdzanie pH gleby naprawdę nie jest zbyt skomplikowane.

Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
janhel41
200p
200p
Posty: 364
Od: 29 kwie 2008, o 15:21
Lokalizacja: Skierniewice

Post »

P.Staszek.007 radze kupić dwa krzaki borówki różnych odmian w sklepie ogrodniczym,gdzie uzyska Pan szczegółowe informacje jak przygotować podłoże do uprawy.Ja tak zrobiłem i od kilku lat zbieram dorodne owoce. ;:8
Staszek.007
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 7 sty 2009, o 16:54

Borówka-Obornik kurzy, wody gruntowe.

Post »

hej
Dziękuje za tak liczne odpowiedzi i pomoc. Posłucham waszych rad i kupie phametr żeby mieć pewność co do mojej ziemi. Nad ilością jaka będzie zasadzona jeszcze się zastanawiam ale od 300 do 500 krzaków. Sporo czytałem na temat borówki Amerykańskiej (wysokiej) i zakwaszenie ziemi w teorii nie powinno stanowić za wielkiego problemu Jestem z Opolszczyzny i jeżeli chodzi o kwaśność ziem to może być problem.
Mój znajomy posadził 300 krzaków borówki i ma zamiar jeszcze dosadzać z 200 sztuk a nie sadził ich na nie użytkach (torfowisku) ale dzięki przygotowaniu dołków pod uprawę ziemią torfową wymieszaną z zwykła (1:1), zakwaszaniem już po posadzeniu (siarka 0,5 do 1kg/100m2 gleby), oraz wyścielenia ściółką trocinową drzew iglastych mógł uprawiać borówki.
Posiadam gospodarstwo rolne (ojciec hoduje kurczaki ok 12000 sztuk) i dzięki temu mam sporo obornika kurzego na podłożu trocinowym. Obornik ten zawiera spore ilości azotu. Zastanawiałem się czy nie wysypać ten nawóz pod uprawę moich borówek. Wiem że borówki potrzebują sporą ilość azotu (ale nigdzie nie znalazłem informacji ile go dokładnie powinno znajdować w ziemi tak więc jak ktoś wie to proszę o podzielenie się tą informacją), no i dzięki trocinom uzyskam większe zakwaszenie. Proszę o wyrażenie swoich zdań na ten temat.
Ostatnią rzeczą jaka jeszcze mnie nurtuje to jak sprawdzić poziom wody gruntowej?? Pole pod moją przyszła uprawę nie jest bagniste czyli zakładam że wody gruntowe nie utrzymują się na poziomie 60-100 cm (wymagane dla borówki) i czy w takim wypadku wystarczy dobre nawadnianie??
Z góry dziękuje za pomoce i porady.
Awatar użytkownika
witia
200p
200p
Posty: 386
Od: 5 lis 2008, o 14:16
Lokalizacja: roztocze środkowe

Post »

Ja również nie znalazłem informacji ile powinno być azotu w glebie. W niektórych książkach podają dawki orientacyjne tj. 30-50kg na 1 ha. Wychodzi na to że pod jedną roślinę(1m2) trzeba 5g azotu (25g siarczanu amonowego) podzielonego na trzy dawki. Trzy dawki nawozu stosujemy tylko w pierwszym roku po posadzeniu potem w dwóch dawkach.W pierwszym roku po posadzeniu musisz uważać z nawożeniem. Jeśli zamierzasz uprawiać borówkę na szerszą skalę polecam książkę „Borówka wysoka” praca zbiorowa pod redakcją dr Kazimierza Pliszki tam znajdziesz bardzo dużo na temat uprawy borówki. Jeśli chodzi o wodę to borówka musi mieć wilgoć ze względu na płytki system korzeniowy. Zalecane jest podczas suszy podlewanie 10 L wody na roślinę co7 dni. Największe zapotrzebowanie na wodę występuje w okresie rozwoju owoców. Przy zakładaniu plantacji musisz wziąć pod uwagę nawadnianie jej. Zwykle woda ma pH obojętne wtedy trzeba zakwasić ją torfem lub nawozem płynnym lnsol pH (zgodnie z instrukcją). Jest jeszcze jedna dobra książka o uprawie borówki to „Borówka wysoka” dr Kazimierz Smolarz. Bardzo przystępnie napisana(dużo zdjęć).
wodnik
Awatar użytkownika
janhel41
200p
200p
Posty: 364
Od: 29 kwie 2008, o 15:21
Lokalizacja: Skierniewice

Post »

Przy takiej ilości sadzonych borówek potrzeba porady fachowca w tej dziedzinie,w związku z tym moja rada działkowca-amatora była nie na miejscu ;:35
Staszek.007
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 7 sty 2009, o 16:54

Post »

co do nawadniania to nie ma problemu. Myślałem żeby jak na początek zrobić prowizoryczne nawadnianie. Polegało on by na tym żeby kupić sporo wężyka ogrodowego. Następnie przeprowadzić go pod krzakami i bezpośrednio pod krzakiem zrobić parę nacięć w wężyku. Podlewanie było by proste wystarczyło by włączyć zawór wody (plantacja znajdowało by się bezpośrednio koło gospodarstwa tak więc o wodę by nie było problemu).
Mirekl co to oznacza że nawóz jest silnie alkaiczny (dla roślin oczywiście) bo wyczytałem że nawóz kurzy ma dużo wapnia 2,4% czyli zamiast zakwaszać to będzie wzrastał odczyn zasadowy (baaardzo nie dobrze dla borówki) i chyba zrezygnuje z niego ale dzięki za informacje :)
wita to ile powinno się dawać azotu na plantacje to już wiem(ja doczytałem że przy plantacji w czarnym ugorze dajemy średnio 60 kg/ha N, przy plantacjach z nierozłożoną ściółką podwajamy dawkę) ale ile procentowo tego azotu powinno być to już gorzej. (pod tym punktem dostosowuje się nawozy) Dziękuje Tobie za polecenie mi tych książek bo chyba skorzystam z rady. Ile wody powinno się podawać roślinom podczas owocowanie oraz w normalnych warunkach(Dzięki za informacje dotyczące ilości wody podczas suszy :) )
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”