LigiaM pisze:Jane_Rose Jak wygląda Twoje "przedszkole" tulipanowe i nie tylko? Mam trochę małych cebulek,szkoda mi je wyrzucać. Myślałam żeby te małe umieścić doniczkach i zakopać, tylko nie za bardzo mam gdzie. Z boku altanki mam takie zacienione miejsca,może tam będzie im dobrze???
Wybierz tylko miejsce, gdzie nie zbiera się woda, tak jak napisała ci Jolek. Moje "przedszkole" (nazwa "przetrwalnik" też pasuje) to pasek ziemi przy ścianie altany, gdzie trafiały wszystkie cebulki wątpliwej wielkości
![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
Po rozpoczęciu porządków na nowej działce znajdowałam cebulki nawet na głębokości kilkudziesięciu centymetrów. Chociaż były małe i nie wiedziałam, jak mocno są osłabione, szkoda mi było je wyrzucać. W jedno miejsce odkładałam więc wszystkie "rachitki" - tulipany i cebulki, których gatunku nie rozróżniałam. Było im tam ciepło, dość sucho, a przede wszystkim bezpiecznie, bo pamiętałam, że to miejsce jest zarezerwowane i nie dosadzałam tam nic innego. Rezultat jest przyjemny, wczoraj cebulki z przedszkola posadziłam na rabaty, zajęły 1,5 skrzynki po owocach.
W ogóle dzięki skrzynkom sadzenie poszło bardzo szybko, na jednej rabacie wykopałam po prostu dół o wymiarach ok. 1,5 x 0,5 metra, postawiłam skrzynki w rządku, podsypałam ziemią, ułożyłam cebule, zasypałam, ziemię wyrównałam i wygrabiłam. Godzina czasu, a kilkadziesiąt cebul ma nowy dom.