Zielonych Historii cz. 3
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Zielonych Historii cz. 3
Piękny wiecheć!!!
Czy też słodko pachnie?
Czy też słodko pachnie?
Re: Zielonych Historii cz. 3
No rzeczywiście, nudno to Ty nie masz z tymi sansewieriami . Rosną, jak im się uwidzi, bez szacunku dla właścicielki, na przekór oczekiwaniom, wbrew genetyce, a może właśnie zgodnie z nią .
Nie dziwię się, że nie zachwyca Cię kwiat na S.aubrytiana, bo sama roślina jest tak urocza i przyciągająca uwagę, że kwitnienie wydaje się już zbędne. Ale urocze .
Natomiast dziwię się, że Twoja masoniana wypuściła tak grzecznie nowy pęd obok starego, bo u mnie jak zwykle stają na głowie, dostały znów szerszą doniczkę, a następna to już chyba miednica będzie .
Nowiutka "jajecznica" śliczna .
Nie dziwię się, że nie zachwyca Cię kwiat na S.aubrytiana, bo sama roślina jest tak urocza i przyciągająca uwagę, że kwitnienie wydaje się już zbędne. Ale urocze .
Natomiast dziwię się, że Twoja masoniana wypuściła tak grzecznie nowy pęd obok starego, bo u mnie jak zwykle stają na głowie, dostały znów szerszą doniczkę, a następna to już chyba miednica będzie .
Nowiutka "jajecznica" śliczna .
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zielonych Historii cz. 3
Lucy - no właśnie według mnie to wiecheć wcale nie pachnie ...
Mogłabym zaryzykować nawet stwierdzenie, że wręcz przeciwnie
Basiu - S. masoniana wyboru za bardzo nie ma, musi rosnąć grzecznie w górę, bo w dół ani na
boki nie da rady, ma po prostu ciężką, ceramiczną doniczkę, i nie ma jak się z niej wydostać
Dobrze wiem, że co niektóre Twoje sansewierki też są, delikatnie mówiąc - niesforne jak moje
Dorzucam parę dzisiejszych fotek, bo powoli zabieram towarzystwo z balkonu, i przy okazji sesja.
Russelia equisetiformis - mam ją od maleńkiej sadzoneczki od maja.
Już widzę, że będzie kompletnie bezproblemowa - przez całe lato stała na południowo-zachodnim balkonie,
czyli na największej patelni, sporo przyrosła, nie złapała żadnego robactwa, jedyne co - sporo piła
Podlewałam ją czasem nawet 2 x dziennie.
No niestety jeszcze nie kwitła, jest za młoda, ale czekam niecierpliwie na kwiaty w przyszłym sezonie.
Pierwsza fotka czerwcowa, druga lipcowa, trzecia aktualna
Euphorbia tirucalli - jeden z moich ukochanych patyczaków
Zakupiona w lutym tego roku jako 'Sticks on fire', ale kolory
nie wskazywały, że się zbyt mocno wybarwi, bo wyglądała tak
Na początku sezonu wyglądała już na troszkę zagęszczoną, ale nadal blado
Ale po całym sezonie na balkonie śmiało mogę powiedzieć,
że to zdecydowanie są ... 'patyki w ogniu' czy też 'płonące patyki'
Mogłabym zaryzykować nawet stwierdzenie, że wręcz przeciwnie
Basiu - S. masoniana wyboru za bardzo nie ma, musi rosnąć grzecznie w górę, bo w dół ani na
boki nie da rady, ma po prostu ciężką, ceramiczną doniczkę, i nie ma jak się z niej wydostać
Dobrze wiem, że co niektóre Twoje sansewierki też są, delikatnie mówiąc - niesforne jak moje
Dorzucam parę dzisiejszych fotek, bo powoli zabieram towarzystwo z balkonu, i przy okazji sesja.
Russelia equisetiformis - mam ją od maleńkiej sadzoneczki od maja.
Już widzę, że będzie kompletnie bezproblemowa - przez całe lato stała na południowo-zachodnim balkonie,
czyli na największej patelni, sporo przyrosła, nie złapała żadnego robactwa, jedyne co - sporo piła
Podlewałam ją czasem nawet 2 x dziennie.
No niestety jeszcze nie kwitła, jest za młoda, ale czekam niecierpliwie na kwiaty w przyszłym sezonie.
Pierwsza fotka czerwcowa, druga lipcowa, trzecia aktualna
Euphorbia tirucalli - jeden z moich ukochanych patyczaków
Zakupiona w lutym tego roku jako 'Sticks on fire', ale kolory
nie wskazywały, że się zbyt mocno wybarwi, bo wyglądała tak
Na początku sezonu wyglądała już na troszkę zagęszczoną, ale nadal blado
Ale po całym sezonie na balkonie śmiało mogę powiedzieć,
że to zdecydowanie są ... 'patyki w ogniu' czy też 'płonące patyki'
Pozdrawiam i zapraszam
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Zielonych Historii cz. 3
Ewa!
T. usneoides widzę w bardzo dobrej kondycji. A jak pozostałe się mają? Rozwijasz kolekcję?
T. usneoides widzę w bardzo dobrej kondycji. A jak pozostałe się mają? Rozwijasz kolekcję?
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
Re: Zielonych Historii cz. 3
Brawa dla russelii, wyraźnie wypiękniała, ale 'patykom w ogniu' to już się należą owacje na stojąco .
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zielonych Historii cz. 3
Iwona - dziękuję
Pozostałe oplątwy mają się całkiem dobrze, zwłaszcza w lecie.
Kolekcja w lekkim zastoju, bo ostatni zakup był niestety baaardzo dawno, aż ... w maju
Muszę przyznać, że nie wyobrażam sobie już życia bez tillandsii, to moja wielka, roślinna
A nie pokazuję ich tutaj, bo mają swój prywatny wątek --> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=102043
Basiu - baaardzo dziękuję
Też uwielbiam te patyki
Zwłaszcza za to, że nie muszę o nich wcale pamiętać, a nawet nie powinnam
Podlewanie od czasu do czasu i tyle.
Pozostałe oplątwy mają się całkiem dobrze, zwłaszcza w lecie.
Kolekcja w lekkim zastoju, bo ostatni zakup był niestety baaardzo dawno, aż ... w maju
Muszę przyznać, że nie wyobrażam sobie już życia bez tillandsii, to moja wielka, roślinna
A nie pokazuję ich tutaj, bo mają swój prywatny wątek --> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=102043
Basiu - baaardzo dziękuję
Też uwielbiam te patyki
Zwłaszcza za to, że nie muszę o nich wcale pamiętać, a nawet nie powinnam
Podlewanie od czasu do czasu i tyle.
Pozdrawiam i zapraszam
Re: Zielonych Historii cz. 3
Ewo, chcę zdobyć anturium o innym niż czerwień kolorze. Pamiętam, że swego czasu miałaś kwitnące na fioletowo, które obiecałaś zresztą Saeylowi. Hodujesz je jeszcze?
Życie na zielono: viewtopic.php?f=36&t=104217
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zielonych Historii cz. 3
Nie mam już żadnego anturium, porozdawałam.
Ale faktycznie miałam fioletowe, i tak jak piszesz - obiecałam Piotrkowi i do niego pojechało.
Cieszę się, że choć przez chwilę go cieszyło ...
Często wspominam Saeyla
Ale faktycznie miałam fioletowe, i tak jak piszesz - obiecałam Piotrkowi i do niego pojechało.
Cieszę się, że choć przez chwilę go cieszyło ...
Często wspominam Saeyla
Pozdrawiam i zapraszam
Re: Zielonych Historii cz. 3
Nic to! Najważniejsze, że roślina przysłużyła się słusznej sprawie. Wprawdzie nie znam okoliczności odejścia tego chłopaka, ale tym większy okazał się Twój gest, Ewo...
Życie na zielono: viewtopic.php?f=36&t=104217
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zielonych Historii cz. 3
Nie pokazuję na razie co słychać u moich doniczkowców,
bo ostatnio całą uwagę skupia moje najnowsze odkrycie
Przyznam, że bardzo długo szukałam tej roślinki, ale udało się i przedstawiam
Corokia cotoneaster - jest prześliczna
To zielono-srebrna roślinka, o delikatnych, subtelnych gałązkach,
które - choć mają tendencję do układania się raczej w poziomie niż w pionie
to można ją naprawdę dowolnie formować
Według mnie największym atutem tej rośliny, poza samym kształtem gałązek,
są jej listki, które - pomijając to, że są przecudnie zielono-srebrne, i czasem
(pod wpływem oświetlenia) wydają się być wręcz białe, mają śliczny kształt
Zakochałam się w tej roślince na zabój
Jedyny problem - zrzuca liście na zimę ...
Czytałam, że wiele osób, z tego właśnie powodu - nie wiedząc, że to jest u niej
normalne ... wyrzuciło zimą ogołocone z listków badylki, które jak najbardziej
powinno się podlewać przez cały rok, żeby wiosną znowu pojawiły się listki
bo ostatnio całą uwagę skupia moje najnowsze odkrycie
Przyznam, że bardzo długo szukałam tej roślinki, ale udało się i przedstawiam
Corokia cotoneaster - jest prześliczna
To zielono-srebrna roślinka, o delikatnych, subtelnych gałązkach,
które - choć mają tendencję do układania się raczej w poziomie niż w pionie
to można ją naprawdę dowolnie formować
Według mnie największym atutem tej rośliny, poza samym kształtem gałązek,
są jej listki, które - pomijając to, że są przecudnie zielono-srebrne, i czasem
(pod wpływem oświetlenia) wydają się być wręcz białe, mają śliczny kształt
Zakochałam się w tej roślince na zabój
Jedyny problem - zrzuca liście na zimę ...
Czytałam, że wiele osób, z tego właśnie powodu - nie wiedząc, że to jest u niej
normalne ... wyrzuciło zimą ogołocone z listków badylki, które jak najbardziej
powinno się podlewać przez cały rok, żeby wiosną znowu pojawiły się listki
Pozdrawiam i zapraszam
Re: Zielonych Historii cz. 3
Ewa, wcale mnie nie dziwi Twoja nowa miłość, już dawno deklarowałaś zainteresowanie wszelkimi patykami (chyba tak je właśnie nazwałaś ). Roślinka bardzo ciekawa, oryginalna i przyciąga wzrok . Będzie pasować do innych Twoich srebrzystości.
-
- 100p
- Posty: 183
- Od: 24 cze 2012, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: malopolska
Re: Zielonych Historii cz. 3
Nigdy wcześniej nie widziałem tej rośliny. Jest bardzo ciekawa, gdzie kupiłaś tą Corokie cotoneaster ? Chciałem się jeszcze zapytać o ruselię bo widzę że ładnie Ci podrosła. W tym roku kupiłem małą sadzonkę i tak jakoś stoi w miejscu i nie wiem co z nią dalej zrobić. Pozdrawiam
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Zielonych Historii cz. 3
Faktycznie rarytas, nigdy wcześniej nie widziałam tej rośliny - gratuluję zdobyczy oby zdrowo rosła
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia