Jabłonie: jaka odmianę polecacie ? Cz.1

Drzewa owocowe
Skalmar
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 22 sie 2017, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ?

Post »

Witam, nie chcę mnożyć postów więc podczepię się pod stary temat.

Przejąłem niedawno działkę i przygotowuję się do jesiennych nasadzeń. Warunki są bardzo trudne i z moich obserwacji jedyne drzewa, które dobrze owocują to jabłonki oraz wiśnie. Przy czym wiśnie często padają trupem. W tym wypadku chciałbym zapytać o jabłonki. Chciałbym posadzić od dwóch do czterech (nie koniecznie wszystkie w jednym roku). Gatunki, które brałem pod uwagę (w kolejności co do atrakcyjności) to:
- Katja (Katya, Katy)
- Wealthy
- Antonówka
- James Grieve
- Charłamówka (Oldenburg)
- Papierówka

Przy czym z różnych źródeł mam absolutnie sprzeczne informacje na temat ich odporności na choroby oraz przydatności jako zapylacze. Zależy mi na uniknięciu sytuacji gdzie brakuje dobrego zapylacza (wydaje się, że na działkach to niemożliwe ale niestety tak jest) oraz gdzie jabłonki zarażają się od siebie (patrz niżej). Wolę drzewa żywotne, odporne i zdrowe niż takie, które obiecują szybko pyszniutkie jabłuszka, których się po prostu nie doczekam.

Warunki są następujące:

Struktura gleby: jest 50 cm nawiezionej mocno gliniastej i żyznej gleby, a potem biały, miałki piach.
Strefa: 6B (okolice Warszawy) ale bywa że mróz ściśnie mocniej.
W maju są zawsze przymrozki. Zawsze. Np. w tym roku było -4 przez kilka nocy i do połowy miesiąca mokro i chłodno co spowalnia wegetację.
Priorytetem jest więc dobra tolerancja na zimno i przymrozki.


Ponadto w bezpośrednim sąsiedztwie jest jałowiec, żywotniki i cis. Nie muszę tłumaczyć, że kolega, który posadził obok gruszki ma rdzę zamiast owoców. Pytanie brzmi, czy jabłonie się czymś nie zarażą bo słyszałem, że niektóre iglaki potrafią przenosić też choroby jabłoni.

Ponadto na działce rosną już trzy jabłonki, które przeżyły pomimo faktu, że zasadzono je za blisko siebie i źle prowadzono. Są one obrazem grozy i rozpaczy, bo poza mączniakiem są chore chyba na wszystkie choroby, z których tylko część potrafię nazwać: plamistość, parch, zmiany rakowe i nekrotyczne, a w jednym przypadku totalna inwazja szkodników drążących pień (czerwone i białe larwy różnej wielkości) oraz zgnilizna u podstawy, która przyciąga stada much i szerszeni. Sądzę zatem, że są to drzewa na mączniaka odporne, bo w okolicy jest pełno nosicieli, a na to jedno nie zachorowały. Jedna z jabłonek jest w lepszym stanie od pozostałych albo ze względu na wiek albo ze względu na to, że była generalnie bardziej odporna, a może dlatego że zdążyłem się nią zająć bo choroby ewidentnie przeskakują od pierwszej do trzeciej. Oczywiście nie wiem co to za odmiany jabłoni bo ostatnie nie zgniłe owoce spadły pod koniec lipca. Zgaduję jednak, że ostatnia jabłonka jest inną odmianą i bardziej odporną na parcha.

Pytanie, które sobie zadaję to jak uchronić się przed tym, żeby choroba ze starych jabłonek nie przeskoczyła na nowe. Prawdopodobnie je po prostu wytnę, przynajmniej te dwie w najgorszym stanie ale jeśli miałbym sadzić nowe na ich miejsce to chciałbym, żeby cechowały się wysoką odpornością na to co dręczyło poprzedników. Równocześnie chciałbym uniknąć sytuacji, gdzie wszystkie moje odmiany są równie podatne na te same choroby i będą się zarażać jak to się zdarzyło poprzednikowi.
KamilK02
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2836
Od: 10 kwie 2016, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ropica k. Gorlic

Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ?

Post »

Charłamówka bardzo szybko się starzeje i trzeba ją umiejętnie ciąć, dodatkowo owoce dość kwaśne. Oliwka hmmm Rossynant twierdzi, że na piasek się nie nada, gdyż wymaga dużo wody, dodatkowo łapie raka niestety :roll:
Skalmar gdzieś błądząc po anglojęzycznych szkółkach znalazłem takie coś jak podatność jabłoni na rdzę :idea: , ale nigdy nie widziałem rdzy na liściach jabłoni.
Królowa renet jest dość odporna na choroby.
Pozdrawiam Kamil
Porównanie siły wzrostu podkładek jabłoni1 2
Skalmar
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 22 sie 2017, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ?

Post »

Dzięki za odpowiedź, to co piszesz potwierdza pewne wątpliwości, które miałem. Dylemat z Charłamówką i Oliwką jest taki, że ich wady są znane, bo to relatywnie popularne drzewa, a rzadsze drzewa mają wady, które nie są znane. Np. Kosztela, którą brałem pod uwagę ale zrezygnowałem czytając o niej na tym forum. Królowej renet się chętnie przyjrzę.

Jest też kwestia podkładek, bo teraz jest szeroki wybór - tutaj też chętnie bym poczytał więcej.

Co do rdzy, to jest to problem jeśli masz np. Jałowiec wirginijski w pobliżu, co w krajach anglosaskich się zdarza częściej niż w Polsce. Choroba nazywa się "apple-cedar" rust a "cedar" to ogólne określenie roślin cyprysowatych, przy czym nie wiem jak wiele z nich może być nosicielem tej choroby.
garom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1426
Od: 28 lut 2017, o 17:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.

Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ?

Post »

Co do Twojego wyboru odmian to Wealthy nie mam jeszcze owocującej więc nic nie podpowiem, ale co do Katji to mam od lat i jej smak jest jak dla mnie zbyt mało soczysty a w miarę dojrzewania staje się mocno watowata (podobnie jak Oliwka Inflancka). Natomiast co do Jamesa Grieve'a to mam ją od wielu lat i jest to dla mnie super odmiana: soczysta, słodko-kwaskowata, mało podatna na parcha w przeciwieństwie do Katji, która u mnie jest raczej podatna. :-) Życzę powodzenia w uprawie.
Skalmar
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 22 sie 2017, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ?

Post »

Czy mógłbym prosić o więcej informacji w związku z Twoim doświadczeniem? Czym się kierowałeś w wyborze, czy miałeś warunki podobne do moich? Na jakich podkładkach masz drzewa?
garom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1426
Od: 28 lut 2017, o 17:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.

Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ?

Post »

Przy wyborze odmian kierowałem się opiniami z tego forum (m.in. pomologa, Rossynanta, MIVIBE ) oraz tzw. smakiem dzieciństwa. Szukałem starych odmian odpornych na choroby (mniej podatnych od tych nowych) . Co do gleby to mam gliniastą klasy 3a. Odnośnie podkładek to nie miałem wyboru, bo jak udało mi się znaleźć poszukiwana odmianę to przeważnie były one szczepione na Antonówce (stare odmiany), jak nowsze to najczęściej na M26. W tej chwili mam 152 odmiany drzew owocowych, jesienią zamierzam je uzupełnić o około 50 nowych ( a raczej starych lub bardzo starych) odmian. Jak już będą u mnie rosły to będę miał możliwość przeszczepiania z Antonówki na M26, ale to dopiero mniej lub bardziej odległa przyszłość. :)
Jedrucha
100p
100p
Posty: 115
Od: 21 sie 2015, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie, a nawet Stolyca

Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ?

Post »

152 odmiany? Przepraszam ale co Ty robisz z owocami tylu odmian? :D
Awatar użytkownika
NOWY 83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1220
Od: 11 lis 2014, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj.-pom.

Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ?

Post »

Nie wiem jak w waszej okolicy ale w mojej już dawno stare jabłonie zastąpiono tujami , żywopłotami i trawą na 2 cm. ew. kostka :( a owoce ? , w sklepie ? dobrze wiecie jaki jest ich smak . Popieram inicjatywy typu " zbieram ,mam odmiany jabłek im więcej tym lepiej ;:333 .Ta że garom i inni . ;:433 ;:433
Skalmar
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 22 sie 2017, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ?

Post »

Fajnie byłoby jeszcze przywabić pomologa do tematu :)

Zaznaczam, że nie mam doświadczenia z hodowlą drzew owocowych i smak jabłek nie ma dla mnie takiego znaczenia jak to by się po prostu udawały. Jak widzę te trupki, które poprzedni właściciele sadzili - wymarznięte, zrakowaciałe, uschnięte, zżerane przez grzyby i larwy to wiem, że trzeba sadzić coś prostego w obsłudze i maksymalnie odpornego.
garom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1426
Od: 28 lut 2017, o 17:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.

Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ?

Post »

Zasadniczo to nic z nimi (owocami) nie robię bo ich praktycznie nie ma. :wink: Prawie wszystkie odmiany drzewek owocowych mają 2 lata,tylko kilkanaście z nich jest starszych (3-4 letnich i kilka ponad 10 -letnich). Sukcesywnie od 4 lat odnawiam stan "drzewostanu". :wink: Wiosenne przymrozki praktycznie w tym roku załatwiły owocowanie, a to co zostało (jabłka) zostały przez osy i pszczoły nadziobane i zgniły. Przy większej liczbie owoców takie straty są niezauważalne,ale po przymrozkach na starszych drzewach zostały tylko niedobitki... .:-( Poza tym spośród tych nowo nasadzonych większość to stare lub bardzo stare odmiany, które w większości przemiennie owocują ( co mnie akurat nie przeszkadza), a dobór odmian jest taki,że praktycznie przez cały sezon powinny któreś owocować z mniejszym lub wiekszym powodzeniem (oczywiście pomijając przymrozki czy inne plagi "egipskie". :wink:
garom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1426
Od: 28 lut 2017, o 17:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.

Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ?

Post »

Zapomniałem napisać w poprzednim poście więc znowu piszę kolejnego. :wink: Dziękuję NOWY 83, szukałem po prostu smaków dzieciństwa, a potem już tak samo poszło by szukać dalej "białych kruków" wśród drzew owocowych. Co do kolegi pomologa to niestety dla nas przeniósł się jako ekspert do portalu sadownictwo.com.pl i tam udziela porad i informacji. :( A jego opinie i poglądy jako profesjonalisty (zawodowego pomologa) kształtowały moje wybory co do poszukiwania s odmian.
gustdelf
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 9 wrz 2017, o 22:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ?

Post »

Witam

To mój pierwszy post na forum i mam nadzieję, że uda mi się rozwiać wątpliwości co do wyboru jabłoni, w zasadzie wszystko miałem poukładane do 45 strony forum ale postanowiłem dojść do końca i okazało się że nic nie wiem bo gatunki które miałem już wybrane okazały się trudne w uprawie ogródkowej (szampion)

Mieszkam w lubuskiem, działkę mam nachyloną w kierunku południowym, lekka górka, ziemia spodem gliniasta na wierzchu żyzny humus.
Moja pierwotna lista to były: Alwa, Szampion, Delikates

Potem okazało się, że Szampion łapie mocno parcha

Przebudowałem swoją liste i teraz wygląda tak: Elise, Alwa, Topaz, James Grieve

Nie znalazłem nigdzie w necie tabeli z James Grieve ale mam nadzieję, że któraś z trzech pozostałych będzie dla niej zapylaczem.

Wciąż jednak mam wątpliwości, czy ta druga lista będzie dobra do przydomowego ogródka, stawiam przede wszystkim na odporność na choroby mam małe dzieci i wolałbym wszelkie opryski zredukować do 0.

I jeszcze małe pytanie przy działce z nachyleniem lepiej nasadzać na wzniesieniu ( nachylonym do południa), czy na wypłaszczonym? Na pochyłym ziemia jest mniej urodzajna, więcej gliny i piasku w dole bardziej urodzajna, glina jest głebiej na wierzchu żyzny humus. Na zdjęciu tak tego nie widac ale nachylenie po prawej jak na działkę budowlaną jest dość znaczne.


Obrazek
garom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1426
Od: 28 lut 2017, o 17:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.

Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ?

Post »

Zasadniczo drzewka owocowe najlepiej posadzić na stoku. Unikasz wtedy tzw. zastoisk mrozowych, które tworzą się w zagłębieniach terenu. Dane stanowisko zawsze możesz odpowiednio nawozić. Co do uniknięcia oprysków , bo nawet całkowicie odporne na parcha jabłonie (podobno) w mokre i ciepłe lata też potrafią go załapać, ale można pogodzić się z częściowo uszkodzonymi owocami jeśli skala uszkodzeń nie jest zbyt duża. Spośród wymienionych przez Ciebie odmian żadna nie jest całkowicie odporna na parcha (nawet Topaz u mnie trochę go czasami łapie),ale tez nie są bardzo podatne. Życzę powodzenia w uprawie. :)
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”