Moje różne zakątki.... cz.2
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11319
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Przypomniałaś mi o mieczykach... pewnie swoich nie zobaczę...Mam kilka szt w donicy na działce, ostatnio zauważyłam pąki a już nie miałam nadziei , że zakwitną...pewnie ich wysuszy słońce na wiór chyba, ze dzisiaj popada...
Kwitnień u Ciebie Aniu nie brakuje,ogród wypielęgnowany aż miło popatrzeć!
pozdrawiam spod wentylatora
Kwitnień u Ciebie Aniu nie brakuje,ogród wypielęgnowany aż miło popatrzeć!
pozdrawiam spod wentylatora
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Wspaniałe Aniu hortensje! One i hibiskusy królują późnym latem! I cieszą nasze oczy!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16998
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
U mnie upał.W cieniu 35 stopni.Uff, żadnego deszczu od iluś dni.
Siedzę teraz z kawą frappe na forum .A w między czasie oglądam i słucham wiadomości.Tragicznych.O tych burzach.Nawałnicach i Tych zabitych nastolatkach.Współczuję tym rodzicom.O rannych..To takie straszne, smutne, przytłaczające
To już nie narzekam na ten żar i suszę.
plocczanka-Lucynko Dziękuję Tarasy , schody, czy balkony to takie miejsca,że co roku stają się nowe , inne a przez to ciekawe, i uczymy się co nam pasuje , a co nie.I możemy jak tylko chcemy je zmieniać.
Ogród co kilka dni się zmienia, kolory inne.I też to jest ciekawe.Bo ogród przecież żyje.
marpa-Maryniu U mnie susza, straszna.Podlewam wieczorem.Wczoraj jak popołudniu przyjechałam, to jedna hortensja rosnąca pod czereśnią ,miała już całkiem spuszczone listki w dół i kwiaty.Od razu ją podlałam .A potem cały ogród i znowu ją podlałam. Dzisiaj z samego rano poszłam sprawdzić, jak ona się trzyma.Żyje, podniosłą się.
Może i twoje mieczyki zakwitną jeszcze.Dasz im parę razy więcej wody.
Ogród jeszcze ma kolory, co kilka dni trochę inne.Ale widać,że żyje/
Dziękuję za miłe słowa i również pozdrawiam
Ola2310-Olu Tak, hortensje są cudne i teraz to one właśnie będą nr 1 w naszym ogrodzie.
U mnie od iluś dni, tylko upały.Żadnego deszczu i burz.A u ciebie jak było??Była ponownie ta burza?Wszystko ok ??
apus-Basiu O tak, hortensje to takie cudne rośliny.Mam już ich trochę.I naparwdę teraz czrują w naszych ogrodach.Nawet nie wytrzymałam i kolejną nową odmianę kupiłam .Hibiskusy bylinowe mam jeszcze wpąkach.Syryjski tylko jeden jak na razie mi kwitnie.
Aronia zebrana.W tym roku ja byłam pierwsza!W ubiegłym wszystko cały wielki krzaczorek owocków ptaszki mi w jeden dzień obskubały , jak nas nie było .
I już mam nastawiony soczek i nastawiona nalewka
Hortensje
Hortensja bukietowa 'Pinky Winky - jeszcze mała w ubiegłym roku kupiona mała sadzoneczka.
Hortensja Sundae Fraise
I ta kupiona jako Silver Dolar.I mam wątpliwości, czy to ona.
Siedzę teraz z kawą frappe na forum .A w między czasie oglądam i słucham wiadomości.Tragicznych.O tych burzach.Nawałnicach i Tych zabitych nastolatkach.Współczuję tym rodzicom.O rannych..To takie straszne, smutne, przytłaczające
To już nie narzekam na ten żar i suszę.
plocczanka-Lucynko Dziękuję Tarasy , schody, czy balkony to takie miejsca,że co roku stają się nowe , inne a przez to ciekawe, i uczymy się co nam pasuje , a co nie.I możemy jak tylko chcemy je zmieniać.
Ogród co kilka dni się zmienia, kolory inne.I też to jest ciekawe.Bo ogród przecież żyje.
marpa-Maryniu U mnie susza, straszna.Podlewam wieczorem.Wczoraj jak popołudniu przyjechałam, to jedna hortensja rosnąca pod czereśnią ,miała już całkiem spuszczone listki w dół i kwiaty.Od razu ją podlałam .A potem cały ogród i znowu ją podlałam. Dzisiaj z samego rano poszłam sprawdzić, jak ona się trzyma.Żyje, podniosłą się.
Może i twoje mieczyki zakwitną jeszcze.Dasz im parę razy więcej wody.
Ogród jeszcze ma kolory, co kilka dni trochę inne.Ale widać,że żyje/
Dziękuję za miłe słowa i również pozdrawiam
Ola2310-Olu Tak, hortensje są cudne i teraz to one właśnie będą nr 1 w naszym ogrodzie.
U mnie od iluś dni, tylko upały.Żadnego deszczu i burz.A u ciebie jak było??Była ponownie ta burza?Wszystko ok ??
apus-Basiu O tak, hortensje to takie cudne rośliny.Mam już ich trochę.I naparwdę teraz czrują w naszych ogrodach.Nawet nie wytrzymałam i kolejną nową odmianę kupiłam .Hibiskusy bylinowe mam jeszcze wpąkach.Syryjski tylko jeden jak na razie mi kwitnie.
Aronia zebrana.W tym roku ja byłam pierwsza!W ubiegłym wszystko cały wielki krzaczorek owocków ptaszki mi w jeden dzień obskubały , jak nas nie było .
I już mam nastawiony soczek i nastawiona nalewka
Hortensje
Hortensja bukietowa 'Pinky Winky - jeszcze mała w ubiegłym roku kupiona mała sadzoneczka.
Hortensja Sundae Fraise
I ta kupiona jako Silver Dolar.I mam wątpliwości, czy to ona.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42131
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Aniu na str chyba 53 pokazałaś Vanilla Fraise i mam wątpliwości, bo VF ma kiście w szpic a ta zaokrąglona, no chyba że tak zrobiłaś zdjęcie https://albamar.pl/hortensje/40-hortens ... ulata.html
Opisałam historię kota syjamskiego sprzed prawie pół wieku Kota dostał mój wujek miłośnik kotów, pięknego dużego kocura czystej rasy, wykastrowanego. Jak się znajomi dowiedzieli podrzucili cioci czarnego dachowca...były koty dwa... on i ona...potem było 8, bo on dziwnym trafem spłodził kotce małe i wśród miotu był cudny nieskazitelny syjamczyk Może jeszcze coś pisałam, ale nie pamiętam. Jak znajdę kiedyś zdjęcie to spróbuję wstawić
Masz wspaniałe kolekcyjki floksów, jeżówek i hortensji...właściwie czego Ty nie masz Nie sprawdziłam dzisiaj jak mój guzikowiec, bo przed wyjazdem jeszcze nie kwitł
Opisałam historię kota syjamskiego sprzed prawie pół wieku Kota dostał mój wujek miłośnik kotów, pięknego dużego kocura czystej rasy, wykastrowanego. Jak się znajomi dowiedzieli podrzucili cioci czarnego dachowca...były koty dwa... on i ona...potem było 8, bo on dziwnym trafem spłodził kotce małe i wśród miotu był cudny nieskazitelny syjamczyk Może jeszcze coś pisałam, ale nie pamiętam. Jak znajdę kiedyś zdjęcie to spróbuję wstawić
Masz wspaniałe kolekcyjki floksów, jeżówek i hortensji...właściwie czego Ty nie masz Nie sprawdziłam dzisiaj jak mój guzikowiec, bo przed wyjazdem jeszcze nie kwitł
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16998
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Maska-Marysiu Witaj!
Wyjazd widziałam u ciebie był udany,Roślinki nowe są. Tą hortensję Vanilla Fraise z 53 strony , kupiłam ją 3 lata temu i z taką etykietą. Ale jutro spróbuję jeszcze jej się przyjrzeć i zrobić jej inne zdjęcie.
A zobacz na tej tronie wyżej kupiona jako Silver Dolar i chyba nią nie jest.
A to historia z tym kotem. 8 kotów To mi wyfraczy jeden, fakt,że jest ładna syjamką.Ale jak miałabym od początku i dachowca, to też byłby mój- nasz śliczny kotek.
Fakt , mam sporo już różnych roślin.Wiesz, jak to jest, wszystko się podoba i wszystkiego mało.I wszystko notorycznie się dokupuję.
Kwitnące hosty z północno- zachodniej strony domu.Z drugiej już w większości przekwitły.
Wyjazd widziałam u ciebie był udany,Roślinki nowe są. Tą hortensję Vanilla Fraise z 53 strony , kupiłam ją 3 lata temu i z taką etykietą. Ale jutro spróbuję jeszcze jej się przyjrzeć i zrobić jej inne zdjęcie.
A zobacz na tej tronie wyżej kupiona jako Silver Dolar i chyba nią nie jest.
A to historia z tym kotem. 8 kotów To mi wyfraczy jeden, fakt,że jest ładna syjamką.Ale jak miałabym od początku i dachowca, to też byłby mój- nasz śliczny kotek.
Fakt , mam sporo już różnych roślin.Wiesz, jak to jest, wszystko się podoba i wszystkiego mało.I wszystko notorycznie się dokupuję.
Kwitnące hosty z północno- zachodniej strony domu.Z drugiej już w większości przekwitły.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16998
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Leżąc dzisiaj na hamaku, zobaczyłam ,,,niespodzianka w sierpniu!
Moja Magnolia Ann zakwitła sobie wprawdzie jednym kwiatkiem na czubku krzaczka ale jednak kwitnie..Ale mi prezencik sprawiła
Moja Magnolia Ann zakwitła sobie wprawdzie jednym kwiatkiem na czubku krzaczka ale jednak kwitnie..Ale mi prezencik sprawiła
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42131
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Aniu nie mam Silver Dolar więc może ktoś inny rozpozna Masz rację każdy kot ma swój urok!
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16998
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Marysiu o tak, każdy kot, ma swój charakter , urok i swoje miejsce w w rodzinie i ich sercu.
Fionkowe zabawki .Uracza nas codziennie .Żywymi myszkami, nornicami, żabkami, i jaszczurkami.A nawet raz przyniosłam w pyszczku małego żywego węża. Pobawiła się i go zostawiła i sobie poszedł.
.Trzeba uważać, aby nie weszła z nimi do domu .Chociaż, kiedyś jej uciekła.A ta tyle czatowała,że ja ponownie złapała.Ale mój strach jest większy , niż zaufanie do niej.
Jaszczurka zwinka- dzień dobry i co powiecie ??
Fionkowe zabawki .Uracza nas codziennie .Żywymi myszkami, nornicami, żabkami, i jaszczurkami.A nawet raz przyniosłam w pyszczku małego żywego węża. Pobawiła się i go zostawiła i sobie poszedł.
.Trzeba uważać, aby nie weszła z nimi do domu .Chociaż, kiedyś jej uciekła.A ta tyle czatowała,że ja ponownie złapała.Ale mój strach jest większy , niż zaufanie do niej.
Jaszczurka zwinka- dzień dobry i co powiecie ??
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Ja dziękuję za takie zabawki. Chyba bym umarła jakbym w domu takie miała....
Dobrze, że mam psa i nie znosi mi takich niespodzianek. Chociaż na polach czasami zdarzy jej się jakieś małe mysie dziecko złapać....Ile wtedy wrzasku narobię aby je wypuściła....
A wczoraj byliśmy u mojej siostry i ona ma........uwaga! ......cztery szczury. I moja sunia tak do nich machała ogonkiem, chciała się z nimi bawić. Śmiałyśmy się , że muszę jej takie puchatki kupić. Ale one do mnie wcale a wcale nie przemawiają....Każdy ma to co lubi.
Dobrze, że mam psa i nie znosi mi takich niespodzianek. Chociaż na polach czasami zdarzy jej się jakieś małe mysie dziecko złapać....Ile wtedy wrzasku narobię aby je wypuściła....
A wczoraj byliśmy u mojej siostry i ona ma........uwaga! ......cztery szczury. I moja sunia tak do nich machała ogonkiem, chciała się z nimi bawić. Śmiałyśmy się , że muszę jej takie puchatki kupić. Ale one do mnie wcale a wcale nie przemawiają....Każdy ma to co lubi.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Aniu masz rację - sierpień to czas dla naszych królowych czyli .... "hortensji"
Posadzone w dobrym miejscu i zadbane odwdzięczają się szybkim wzrostem i corocznie kwitnącymi ogromnymi kwiatami.
Wczoraj wpadłam na działkę po plony i aby zrobić obchód po nocnych szaleństwach ( straszne wiatry) i zobaczyłam tak z 50% pędów h.'Magical Moonlight' złamanych mimo,że jej pędy sa mocne i sztywne jednak kwiaty bardzo duże i pełne. Woda i wiatr to siła ... człowiek całe życie uczy się pokory .
Aniu mam u siebie wieloletnią Silver Dolar - obfocę, opiszę i sobie porównasz.
Vanilla Fraise też mam
Musze napisać do Ciebie PW w temacie host ale ... ciągle mi czasu brak - wciąż męczą upały i sił brakuje
Zdjęcie jaszczurki mistrzowskie
Pozdrawiam
Posadzone w dobrym miejscu i zadbane odwdzięczają się szybkim wzrostem i corocznie kwitnącymi ogromnymi kwiatami.
Wczoraj wpadłam na działkę po plony i aby zrobić obchód po nocnych szaleństwach ( straszne wiatry) i zobaczyłam tak z 50% pędów h.'Magical Moonlight' złamanych mimo,że jej pędy sa mocne i sztywne jednak kwiaty bardzo duże i pełne. Woda i wiatr to siła ... człowiek całe życie uczy się pokory .
Aniu mam u siebie wieloletnią Silver Dolar - obfocę, opiszę i sobie porównasz.
Vanilla Fraise też mam
Musze napisać do Ciebie PW w temacie host ale ... ciągle mi czasu brak - wciąż męczą upały i sił brakuje
Zdjęcie jaszczurki mistrzowskie
Pozdrawiam
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Aniu nasze kotki też przynoszą różne zwierzątka pod schody.
O ile jest to nornica czy kret to się cieszę, ale ostatnio przyniosły wróbelka
Magnolia sprawiła Ci niespodziankę
Hortensji muszę sobie więcej sprawić, bo pięknie teraz wyglądają
Aronie też będę na dniach zrywać
O ile jest to nornica czy kret to się cieszę, ale ostatnio przyniosły wróbelka
Magnolia sprawiła Ci niespodziankę
Hortensji muszę sobie więcej sprawić, bo pięknie teraz wyglądają
Aronie też będę na dniach zrywać
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Aniu z aronią zdążyłaś mnie i tego roku się nie udało szpaki były szybsze. Koty swoim właścicielom w podzięce przynoszą różne żywe zabawki, masz rację trzeba uważać aby nie wniosły do domu.