Ogród zielonej
Re: Ogród zielonej
Soniu, nareszcie Twoje hortensje, ależ one cudnie wyglądają Zdecydowanie są wizytówką i znakiem rozpoznawczym Twojego ogrodu.
Moje w tym roku mnie zawiodły, bo nie zakwitły, ani jedna Ogrodowa zmarzła, to na pewno, ale żadna bukietowa też nie zakwitła. Myślę, że moja w tym wina, bo niczym ich wiosną nie podkarmiłam (zapomniałam kompletnie), w dodatku wymieniliśmy całą ziemię wokół nich wczesnym latem (bo rosną na rabacie, która była w przebudowie) i może to im się nie spodobało. Ewentualnie może półcień im nie odpowiada? Twoje chyba w pełnym słońcu rosną. Ale pewnie to nie o to chodzi. No nic, chociaż idą w masę teraz, a za rok bardziej o nie zadbam
Moje w tym roku mnie zawiodły, bo nie zakwitły, ani jedna Ogrodowa zmarzła, to na pewno, ale żadna bukietowa też nie zakwitła. Myślę, że moja w tym wina, bo niczym ich wiosną nie podkarmiłam (zapomniałam kompletnie), w dodatku wymieniliśmy całą ziemię wokół nich wczesnym latem (bo rosną na rabacie, która była w przebudowie) i może to im się nie spodobało. Ewentualnie może półcień im nie odpowiada? Twoje chyba w pełnym słońcu rosną. Ale pewnie to nie o to chodzi. No nic, chociaż idą w masę teraz, a za rok bardziej o nie zadbam
Re: Ogród zielonej
Soniu, Twój ogród już jest dojrzały, roślinni pięknie urosły, zmężniały. Hortensje masz niebotyczne. Ja też nie sadzę ogrodowych tylko bukietowe i drzewiaste. W tym roku wiosną bardzo podmarzła moja ulubienica Great Star i chyba będzie jeden marny kwiatostan . Jeżówek już nie wysiewam bo miałam podobnie, same podstawowe. Zostawiam jednak siewki, które same sie wysiały. Jak coś to pousuwam. Pozdrawiam Soniu.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11689
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu:)
Ale u mnie dziś burza dała się we znaki,ze 3 godziny waliło Podlało działkę i kwiaty,już było sucho.
Hortensje ogrodowe u mnie w tym roku po raz pierwszy nie zakwitły.Za to bukietowe nadrabiają swoim czarem.
Cieszę się na ten czas.Trawy,werbena i orkiestra gra
First Lady mam dwie i nadają się do wywalenia niestety.Wykopię przy pierwszej lepszej okazji.Chorują,z roku na rok coraz gorzej
Miłego dnia
Ale u mnie dziś burza dała się we znaki,ze 3 godziny waliło Podlało działkę i kwiaty,już było sucho.
Hortensje ogrodowe u mnie w tym roku po raz pierwszy nie zakwitły.Za to bukietowe nadrabiają swoim czarem.
Cieszę się na ten czas.Trawy,werbena i orkiestra gra
First Lady mam dwie i nadają się do wywalenia niestety.Wykopię przy pierwszej lepszej okazji.Chorują,z roku na rok coraz gorzej
Miłego dnia
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu . Po chwili odpoczynku od upałów znowu mamy skwar . Twoje trawki są bardzo fajne i mają sporo plusów tak jak piszesz . Na pewno wykorzystam Twoje trawiaste typy w przyszłości bo genialnie zapełniają przestrzeń . Muszę pochwalić Twoje jeżówki i oczywiście hortensje- one teraz królują . Może to i dobrze, że First Lady dopiero teraz kwitnie obficie bo jest co podziwiać kiedy inne róże jeszcze stopują . Pozdrawiam i spokojnego dnia życzę .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogród zielonej
Napatrzeć się nie można na Twoje hortensje, masz je piękne. Moje dopiero się wybielają. Great Star u mnie zawsze chimerycznie kwitnie. W tamtym roku miała tylko dwa kwiaty, w tym też na razie widzę dwa. U mojej mamy kwitnie bezproblemowo, a moja strzela fochy
Miałam się właśnie pytać o siewki jeżówek, bo u kogoś czytałam, że siałaś odmianowe. Ale już wiem, że wyrosły normalne. Pewnie są jakoś specjalnie krzyżowane, a nam pozostaje podział. Są cudne A te zwykłe do tego zupełnie bezproblemowe. Chociaż w tym roku nie wyrosły mi dwie białe. Miałam w jednym miejscu razem z różowymi, a teraz są tylko różowe Szkoda, bo fajnie razem wyglądały. A może mogły się zapylić? Chociaż rosły tak już kilka lat
Miałam się właśnie pytać o siewki jeżówek, bo u kogoś czytałam, że siałaś odmianowe. Ale już wiem, że wyrosły normalne. Pewnie są jakoś specjalnie krzyżowane, a nam pozostaje podział. Są cudne A te zwykłe do tego zupełnie bezproblemowe. Chociaż w tym roku nie wyrosły mi dwie białe. Miałam w jednym miejscu razem z różowymi, a teraz są tylko różowe Szkoda, bo fajnie razem wyglądały. A może mogły się zapylić? Chociaż rosły tak już kilka lat
- Ann_85
- 1000p
- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogród zielonej
Eh... dla mnie jesteś Soniu królową ładu i porządku w ogrodzie
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16980
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród zielonej
Polar Bear śliczna. Czy taką kupiłaś na pniu,czy sama tak ja prowadzisz ??
A ja nie wytrzymałam I jeszcze jedną sobie hortensje zamówiłam I nie tylko ją; )
Ogród jak zawsze wzorcowy tylko się nim zachwycać.
A i trawki pichwale bo piękne.
A ja nie wytrzymałam I jeszcze jedną sobie hortensje zamówiłam I nie tylko ją; )
Ogród jak zawsze wzorcowy tylko się nim zachwycać.
A i trawki pichwale bo piękne.
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród zielonej
Soniu cudowne masz hortensje, a Miś wprost zachwycający! U mnie niestety zbyt such dla nich i straszne mizernoty...
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Ogród zielonej
Będę pamiętać w takim razie, żeby ciachnąć moją perowską wiosną Jak ja marzę o takim całodniowym deszczu W ogrodzie nic nie robię, za dużo energii kosztuje mnie walka o to, żeby w ogóle przetrwał zarówno pustynne klimaty, jak i atak wściekłej nornicy
Miło pooglądać dla odmiany takie soczyste zielenie jak u ciebie
Miło pooglądać dla odmiany takie soczyste zielenie jak u ciebie
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Ogród zielonej
Witam miło
Ależ się u Ciebie działo! Gratuluję tego pięknego donicowego pomidora, przyznam szczerze że w donicy takie wielkie owoce u mnie nie chciały rosnąć Napatrzyłam się na jeżóweczki, na trawy. I tak mi szkoda trochę, że te moje trawy tak po macoszemu potraktowałam. A nawet nie to, że nie zadbałam o nie, ale po prostu w tym szaleństwie sadzenia setek rozsad zabrakło mi wyobraźni, jak mogą szeroko rosnąć i w rezultacie trawy rosną w takim ścisku, że nie mają jak pokazać swojej urody. Dopiero na Majesty odkryłam pierwszy kłos, wyglądał jak bordowa gąsieniczka
No i teraz znów trochę się zmartwiłam swoimi hortensjami. Jeśli odstęp 120 cm to mało, to moje rosną w niesamowitym tłumie, tak co pół metra Może ogrodowe mogłyby tak zostać, ale sadzone wiosną anabelki chyba nie będą szczęśliwe
Masz super porządek na rabatach, aż miło popatrzeć
Ależ się u Ciebie działo! Gratuluję tego pięknego donicowego pomidora, przyznam szczerze że w donicy takie wielkie owoce u mnie nie chciały rosnąć Napatrzyłam się na jeżóweczki, na trawy. I tak mi szkoda trochę, że te moje trawy tak po macoszemu potraktowałam. A nawet nie to, że nie zadbałam o nie, ale po prostu w tym szaleństwie sadzenia setek rozsad zabrakło mi wyobraźni, jak mogą szeroko rosnąć i w rezultacie trawy rosną w takim ścisku, że nie mają jak pokazać swojej urody. Dopiero na Majesty odkryłam pierwszy kłos, wyglądał jak bordowa gąsieniczka
No i teraz znów trochę się zmartwiłam swoimi hortensjami. Jeśli odstęp 120 cm to mało, to moje rosną w niesamowitym tłumie, tak co pół metra Może ogrodowe mogłyby tak zostać, ale sadzone wiosną anabelki chyba nie będą szczęśliwe
Masz super porządek na rabatach, aż miło popatrzeć
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Ogród zielonej
Soniu miło pospacerowałam sobie po twoim ogrodzie zaraz z samego rana. Ale dopiero teraz znalazłam chwilkę na wpis...
Jak zwykle podziwiałam dorodne hortensje, rabaty trawiaste i cudne jeżówki...
Jest pięknie. Pomidorka gratuluję, niezły olbrzym.
Muszę się poradzić w kwestii traw. W maju na wystawie kwiatowej kupiłam ciemną trawę podobną do twojej Majesty. Nie znam nazwy i nie wiem czy przetrzyma zimę. Nie ma kłosów i nie umiem rozpoznać co to za jedna....Wkleję zdjęcie , najwyżej je później usunę...
Jak zwykle podziwiałam dorodne hortensje, rabaty trawiaste i cudne jeżówki...
Jest pięknie. Pomidorka gratuluję, niezły olbrzym.
Muszę się poradzić w kwestii traw. W maju na wystawie kwiatowej kupiłam ciemną trawę podobną do twojej Majesty. Nie znam nazwy i nie wiem czy przetrzyma zimę. Nie ma kłosów i nie umiem rozpoznać co to za jedna....Wkleję zdjęcie , najwyżej je później usunę...
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16588
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Cudne hortensje, Soniu!
Jeżówki też nie ustępują im pod względem urody.
Jeżówki też nie ustępują im pod względem urody.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11531
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Dziękuję, że zaglądacie i napiszecie parę miłych słów. Opisałam się i wszystko poszło w kosmos. Upały się kończą, ale sporo roślin ucierpiało, szczególnie jednoroczne pod klonami, większość uschła. Wczoraj miałam gości i zapomniałam włączyć podlewanie. Niektóre hortensje niestety mocno przypalone, a większość róż ma upieczone kwiaty. Tylko jeżówki i trawy doskonale znoszą te ekstremalne temperatury.
Moniko pomidory sadzę trzeci rok, dopiero się uczę ich uprawy. Mam siedem sztuk, w tym trzy w donicy. Rosną przy południowej stronie garażu, która nawet nocą jest ciepła i pewnie takie warunki im odpowiadają, bo nigdy nie chorowały.
Dominko hortensje bukietowe posadziłam jako pierwsze w ogrodzie i zostały moimi ulubionymi roślinami. Nigdy nie miałam z nimi problemów, a najważniejsze, że nie wymagają wiele pracy. Wiosenne przycięcie i dwa razy nawozy i to wszystko. U mnie wszystkie rosną na słonecznych stanowiskach. Twoim pewnie wszystkie wymienione czynniki zaszkodziły, dlatego nie zakwitły. Wiosną dobrze je przytnij i dokarm, z pewnością będą ładnie kwitły. Z ogrodowych się wyleczyłam, szkoda pracy, żeby przez kilka lat oglądać zielone liście. W cieplejszych rejonach pewnie sobie radzą, a u nas rzadko widać kwitnące.
Ewuniu ogród dojrzały, już szósty rok ma. Masz rację, że sadzenie roślin, które są niezawodne i się nam podobają, jest szansą na własny ciekawy ogród. Gret Star jest piękna, ale zniechęciłam się, opiniami o jej wiotkich pędach. Wolę ją podziwiać u innych. Tegoroczna zimna wiosna zaszkodziła wielu roślinom. U mnie też ucierpiała Magical Moonlight na pniu. Zmarzły pędy z góry, ale hortensja wypuściła dużo pędów od korzenia i z pnia, więc ma sporo kwiatów. Zostanie w formie krzewiastej. Jeżówki odmianowe wysiałam w ramach eksperymentu. Kilkanaście zakwitnie w przyszłym roku, więc jeszcze jest szansa, że wyhoduję nową odmianę.
Aniu Annes 77 Jak czytam o burzach i ulewach na zachodzie, to współczuję, a jednocześnie zazdroszczę deszczu. U mnie od dwu miesięcy, gleba nawilżona na 10-15 cm. Też chyba najbardziej lubię ten okres w ogrodzie. Kwitną moje ulubione hortensje, trawy już ładne, a kolorowe kwiaty dopełniają całości.
FL chyba tak się stara, bo dostała u mnie szansę, jako nędzny gratis ze szkółki. Nie chorowała dotychczas, a rośnie na kompletnej patelni, nie osłaniana przez żadne byliny.
Ewelinko upały się kończą, będziemy pewnie za nimi niedługo tęsknić. Niestety trochę szkód poczyniły w ogrodach. Jeżówki nadspodziewanie sobie radzą, jedynie Coconut Lime trochę się pokłada, bo zasłaniają ją trawy. Pozostałe nie odczuły upałów, kwitną w najlepsze. Masz już sporo wysokich traw, teraz pora na niskie, łatwiej je wkomponować w już istniejące nasadzenia, albo znaleźć im eksponowane miejsce.
Podzielę odpowiedzi, bo po raz trzeci nie napiszę.
Moniko pomidory sadzę trzeci rok, dopiero się uczę ich uprawy. Mam siedem sztuk, w tym trzy w donicy. Rosną przy południowej stronie garażu, która nawet nocą jest ciepła i pewnie takie warunki im odpowiadają, bo nigdy nie chorowały.
Dominko hortensje bukietowe posadziłam jako pierwsze w ogrodzie i zostały moimi ulubionymi roślinami. Nigdy nie miałam z nimi problemów, a najważniejsze, że nie wymagają wiele pracy. Wiosenne przycięcie i dwa razy nawozy i to wszystko. U mnie wszystkie rosną na słonecznych stanowiskach. Twoim pewnie wszystkie wymienione czynniki zaszkodziły, dlatego nie zakwitły. Wiosną dobrze je przytnij i dokarm, z pewnością będą ładnie kwitły. Z ogrodowych się wyleczyłam, szkoda pracy, żeby przez kilka lat oglądać zielone liście. W cieplejszych rejonach pewnie sobie radzą, a u nas rzadko widać kwitnące.
Ewuniu ogród dojrzały, już szósty rok ma. Masz rację, że sadzenie roślin, które są niezawodne i się nam podobają, jest szansą na własny ciekawy ogród. Gret Star jest piękna, ale zniechęciłam się, opiniami o jej wiotkich pędach. Wolę ją podziwiać u innych. Tegoroczna zimna wiosna zaszkodziła wielu roślinom. U mnie też ucierpiała Magical Moonlight na pniu. Zmarzły pędy z góry, ale hortensja wypuściła dużo pędów od korzenia i z pnia, więc ma sporo kwiatów. Zostanie w formie krzewiastej. Jeżówki odmianowe wysiałam w ramach eksperymentu. Kilkanaście zakwitnie w przyszłym roku, więc jeszcze jest szansa, że wyhoduję nową odmianę.
Aniu Annes 77 Jak czytam o burzach i ulewach na zachodzie, to współczuję, a jednocześnie zazdroszczę deszczu. U mnie od dwu miesięcy, gleba nawilżona na 10-15 cm. Też chyba najbardziej lubię ten okres w ogrodzie. Kwitną moje ulubione hortensje, trawy już ładne, a kolorowe kwiaty dopełniają całości.
FL chyba tak się stara, bo dostała u mnie szansę, jako nędzny gratis ze szkółki. Nie chorowała dotychczas, a rośnie na kompletnej patelni, nie osłaniana przez żadne byliny.
Ewelinko upały się kończą, będziemy pewnie za nimi niedługo tęsknić. Niestety trochę szkód poczyniły w ogrodach. Jeżówki nadspodziewanie sobie radzą, jedynie Coconut Lime trochę się pokłada, bo zasłaniają ją trawy. Pozostałe nie odczuły upałów, kwitną w najlepsze. Masz już sporo wysokich traw, teraz pora na niskie, łatwiej je wkomponować w już istniejące nasadzenia, albo znaleźć im eksponowane miejsce.
Podzielę odpowiedzi, bo po raz trzeci nie napiszę.