MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
Zablokowany
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Dla kogo łatwe to łatwe. Może doczekamy się aplikacji na smartfona do rozpoznawania gatunków, podobnie jak teraz można odczytać zawartość treści ukrytej w kodzie matrycowym.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
lesioc
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1862
Od: 3 cze 2008, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pilchowice

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Co się dzieje w rurce od złożenia jaja murarki do owinięcia kokonem i przeobrażenia w poczwarkę?

Timelapse zrobiony ze zdjęć wykonanych pomiędzy 13 czerwca a 5 lipca, jedna klatka na godzinę.

https://youtu.be/DkF8yaT1Sbc
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
klik
1000p
1000p
Posty: 1045
Od: 16 wrz 2015, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

lesioc Mógłbyś tak udostępnić żeby nie trzeba się było logować? Niby mogę , ale nie lubię :wink:
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Piękny filmik. Gratuluję. Ta larwa tak się zwija z pożeraniem że można by zagęścić zdjęcia. W trakcie rośnięcia co 15 minut a samo zawijanie w kokon to być może nawet co minutę
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2764
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Jestem pod wrażeniem filmiku lesioc ;:136 Podziwiam cierpliwość :D
Czyli wniosek że, larwa do utworzenia kokonu potrzebuje 3 tygodni.
U mnie pomimo pozostawienia pustych rurek w domkach ,nie ma już nimi zainteresowania przez owady. Bardziej inne owady skupiały się przy domkach gdy latały murarki.
Wars
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 49
Od: 23 kwie 2014, o 03:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Jolek pisze:...Czyli wniosek że, larwa do utworzenia kokonu potrzebuje 3 tygodni..i.
Zły wniosek.
Awatar użytkownika
lesioc
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1862
Od: 3 cze 2008, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pilchowice

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Dlaczego zły?
W wypadku tej larwy, trzymanej stałej temperaturze w okolicach 21 stopni, zajęło to dokładnie 20 dni.
Zapewne w innych temperaturach to się może nawet znacząco zmienić.

Zupełnie osobna sprawa to ile jeszcze trzeba dodać na czas od złożenia jaja do wyklucia się larwy.... i tutaj akurat nie mam pojęcia ile czasu to zajęło.
To jest larwa z najgłębszego miejsca w rurce-probówce, a ja wyciągnąłem całość jak już zauważyłem, że cała rurka była zatkana... czyli pewnie lekko ze dwa tygodnie już tam leżała.
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
Wars
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 49
Od: 23 kwie 2014, o 03:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

lesioc pisze:Dlaczego zły? ...
Bo Jolek zapewne obliczyła to w prosty sposób jako ilość dni od 13 czerwca do 5 lipca, a przecież larwa zaczęła tworzyć kokon od około 22 sekundy filmu czyli około 1 lipca. Poza tym kokon składa się z kilku warstw, a na filmiku widzimy tylko zewnętrzną i nie mamy podglądu w środku kokonu. Na podstawie tych danych nie można wysnuć takiego wniosku.
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2764
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

W sumie to myślę że, lesioc ma rację :D .
Na filmie jest już larwa której zajęło 3 tyg do stworzenia kokonu. Wiadomo że, cały cykl przepoczwarzenia się larwy w owada wewnątrz kokonu jest dłuższy.
anz_anz
50p
50p
Posty: 92
Od: 22 lut 2016, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

lesioc filmik super :)

U mnie sezon murarkowy zakończył się już definitywnie 3 lipca.

Teraz latają 3 sztuki z coraz większym podobieństwem Osmia adnunca
Znoszą pyłek koloru ciemno-fioletowego. Zgadzało by się co do oligolektycznych Osmia adunca, które pożywiają się wyłącznie pyłkiem i nektarem Echium (żmijowca).
Obrazek
mam jedną zamkniętą rurkę. Zamknięcie jest bardzo płaskie, prawie idealne jak na pszczołę :) zawiera glinę i domieszkę czegoś brunatno-szarego.
Obrazek

Poniżej skakun arlekin, bydlak 6 mm, chyba spasł się na Cacoxenus indagator :)
Obrazek

A takie śliczności upolowałem w lesie, wypatrując czy nie siedzą na żmijowcu jakieś Osmie...
Obrazek

Osy już mniej aktywne. Nadal latają zamorki. Nożycówki już dawno nie widziałem, pewnie też dokończyła żywota. Pogoda słaba, taka niepszczela, trochę słońca, dużo chmur, czasem deszcz, czasem burza.
Nie było nas - był las, nie będzie nas - będzie las :)
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Gwałtowne w ostatnim czasie zjawiska pogodowe i informacje o jakie stałem się bogatszy dzięki filmowi kolegi lesioc spowodowały że zająłem się drobnymi porządkami w pszczelich tematach.Rurki zaklejone już dawno dlatego zachowując minimalną ostrożność przeniosłem swoje moduły do garażu gdzie w stabilniejszej temperaturze poczekają do zimy kiedy zacznę je opróżniać. Taki manewr oprócz zabezpieczenia przed porywami wiatru i opadami dał jeszcze jeden pozytywny skutek- do garażu nie przeniosły się pasożytnicze monodontomerus obscurus które na zewnątrz tłumnie oblegały moją hodowlę. Przy okazji zajrzałem do losowo wybranych zamurowanych z zewnątrz przezroczystych słomek do koktajli 8mm. Szału w nich nie ma. Wykorzystane dość słabo- po 2-5 chaotycznie rozmieszczonych kokonów w rurkach o długości 12 cm. Ogólnie zainteresowanie pszczół tymi rurkami od początku było małe. Najpierw zagospodarowały gniazda z rurek papierowych i frezowane deski. Pod względem możliwości upakowania liczby gniazd w przestrzeni ula, rurki papierowe wygrywają w konkurencji z deskami. Wymagają tylko lepszej osłony przed opadami.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
klik
1000p
1000p
Posty: 1045
Od: 16 wrz 2015, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

anz_anz To już na Hoplitis adunca mówi się Osmia adunca? Parę lat temu zmieniła się systematyka Hoplitis i zostały włączone do Osmia. Wkurzają mnie te zmiany nazewnictwa i nie dotyczy to tylko owadów. Trochę jestem też grzybnięty i w grzybach to samo się dzieje. Człowiek się przyzwyczai do nazwy , a tu luuuu i zmiana, bo coś tam w genetyce się poodkrywało , albo nazwa lepiej oddaje cechy gatunku.
Tak jak pisałeś pogoda niepszczela, teraz dodatkowo zrobiło się u mnie chłodnawo. Miesierki samice , które zaglądały do chatki dały sobie spokój :( . Były co najmniej 2 gatunki ,a jedna to ślicznotka z czerwonawą szczoteczką brzuszną. Moje samice miesierek jeszcze niewygryzione.
Pojawiła się zdaje się nowa nożycówka i zamknęła parę rurek. Prawdopodobnie to inny gatunek, chyba Chelostoma rapunculi. Zajęła rurki o ciut większej średnicy od nożycówki pospolitej i korki "ozdobiła" wyjątkowo dużymi kamolcami. Korek jest też innego koloru od zrobionego przez pospolitą. Pospolita u mnie robi koreczki w kolorze czekoladowym , a ta w szarym. Niezależnie od gatunku i koloru, korek ma szklistą "kompozycję" od nektaru.
Latają wałczatki, ale jak zwykle nie będę miał prawdopodobnie wielkiego przyrostu. Chyba znalazłem odpowiedź dlaczego mam kiepskie sukcesy w ich hodowli. Skubane zaklejają gniazda, a potem je otwierają i znowu noszą do nich pyłek. Robią to pomimo sporej ilości wolnych trzcinek w chatce. Normalnie bez sensu, chyba jeszcze więcej cienkiej trzciny na przyszły rok trzeba im dać.
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2601
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Witam brać pszczelarską ... ;:138
Dziś miałem sporo wolnego więc podkusiło mnie aby coś sprawdzić . Na pierwszy ogień poszły formatki ze sklejki , położone luźno , tylko na samej górze przykryta była ostatnia formatka fragmentem starego panela i jak widać - choć słabo-pomimo obciążenia od góry po bokach nieco się odkształcił .

Obrazek



Jak widać na fotce 2 kanaliki po bokach zostały zapełnione pyłkiem i zamurowane ale nie ma tam kokonów . Sądzę że zostały złożone tam jajeczka , ale nie wylęgły się z nich larwy .Co więc spowodowało że tak się stało - dostęp powietrza , zmiany temperatury , zmiany wilgotności ....? wiosna była przecież kiepska .

Obrazek



Na fotce 3 następna formatka , bez bocznych prześwitów , ładnie zagospodarowana , widoczna cała przestrzeń - oprócz kokonów również te miejsca gdzie są pasożyty muszek i roztoczy , ale z nimi sobie poradzę ;:163


Obrazek

Te formatki pochodzą z jednego ula , dodatkowo jest tam jeszcze styrodur i poliwęglan , kokony zeszłoroczne były oczyszczone , lecz były również z trzciny której nie otwierałem , może dlatego jest sporo roztoczy obecnie .

Jako że traktuję obecny sezon z formatkami ze sklejki jako eksperyment to moje pierwsze spostrzeżenia na ich temat .
To że muszą być szczelne już nie podlega wątpliwości ;:108 choć jak widać pszczoły uszczelniały również boki komór .
Plusem jest ich całościowy podgląd , nie wiem jak sprawdzą się przy wyjmowaniu kokonów i czyszczeniu po sezonie.


Zobaczę co będzie w drugim ulu gdzie kokony były posegregowane i oczyszczone przed wyłożeniem i dodatkowo formatki mocno ze sobą ściśnięte , ale dopiero za jakiś czas.

pozdrawiam Marek
Zablokowany

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”