Mój mały kawałek raju
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Mój mały kawałek raju
Kochane Forumowiczki bardzo się cieszę, że mnie odwiedzacie i zostawiacie ślad
Martusiu ogród przynosi mi wiele radości, czas Azali niedługo się będzie kończył, znowu rok trzeba czekać na ten spektakl, dlatego ostatnio latałam z aparatem po ogrodzie i pstrykałam, aby uwiecznić te piękne widoki Czasu jak zwykle mało, ale początek czerwca luźniejszy w pracy, więc oddałam się rabatkom Pozdrawiam bardzo, bardzo serdecznie
Soniu ja swoje azalie okrywam agrowłókniną, bo z tego co zauważyłam to zimne wiatry niszczą pąki kwiatowe, oczywiście duży wpływ ma też wilgotność podłoża w roku poprzedzającym, gdy zawiązują pąki,krzewy te lubią mieć wilgotno Pozdrawiam bardzo serdecznie
Basiu tak to jest rutewka, śliczna roślinka, a wiesz że mój mąż widzi jaką mi sprawia przyjemność ogród i nie ma nic przeciwko moim ogrodowym zachcianką, a jeszcze jak przychodzą znajomi i się zachwycają to już w ogóle stoi dumny jak paw chętnie pomaga i podziwia Basiu rutewkę kup i ciesz oczy, a z M na pewno sobie poradzisz Pytasz o Jalitah, no cóż chyba nie będę jej chwalić w tym roku,[chociaż kwiatek ładny i jeśli będzie ich mało to i tak będę nimi zauroczona] krzaczek jakiś taki marnawy, może ze cztery pąki wypatrzyłam, do kwitnięcia jeszcze daleko, u mnie zwykle drugie kwitnienie jest ładniejsze. Drugi krzaczek posadzony na jesieni tez zbiera się pomału, może to ta zima-zobaczymy co będzie dalej. Pozdrawiam
Azalia Rosenkopfchen
Pastella pięknie zapączkowana
Lavender ice
Zachwycająca Schneeperle
Urocze kępki białych bratków-samosiejków
Martusiu ogród przynosi mi wiele radości, czas Azali niedługo się będzie kończył, znowu rok trzeba czekać na ten spektakl, dlatego ostatnio latałam z aparatem po ogrodzie i pstrykałam, aby uwiecznić te piękne widoki Czasu jak zwykle mało, ale początek czerwca luźniejszy w pracy, więc oddałam się rabatkom Pozdrawiam bardzo, bardzo serdecznie
Soniu ja swoje azalie okrywam agrowłókniną, bo z tego co zauważyłam to zimne wiatry niszczą pąki kwiatowe, oczywiście duży wpływ ma też wilgotność podłoża w roku poprzedzającym, gdy zawiązują pąki,krzewy te lubią mieć wilgotno Pozdrawiam bardzo serdecznie
Basiu tak to jest rutewka, śliczna roślinka, a wiesz że mój mąż widzi jaką mi sprawia przyjemność ogród i nie ma nic przeciwko moim ogrodowym zachcianką, a jeszcze jak przychodzą znajomi i się zachwycają to już w ogóle stoi dumny jak paw chętnie pomaga i podziwia Basiu rutewkę kup i ciesz oczy, a z M na pewno sobie poradzisz Pytasz o Jalitah, no cóż chyba nie będę jej chwalić w tym roku,[chociaż kwiatek ładny i jeśli będzie ich mało to i tak będę nimi zauroczona] krzaczek jakiś taki marnawy, może ze cztery pąki wypatrzyłam, do kwitnięcia jeszcze daleko, u mnie zwykle drugie kwitnienie jest ładniejsze. Drugi krzaczek posadzony na jesieni tez zbiera się pomału, może to ta zima-zobaczymy co będzie dalej. Pozdrawiam
Azalia Rosenkopfchen
Pastella pięknie zapączkowana
Lavender ice
Zachwycająca Schneeperle
Urocze kępki białych bratków-samosiejków
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój mały kawałek raju
Krysiu, żartowałam z zachowaniem męża... on tylko zakupu róż już nie trawi (pewnie chwilowo) , z reszty jest zadowolony, i podobnie jak u Ciebie dumny jest, jak słyszy komplementy na temat ogrodu
Rutewkę kupię na pewno, jak nie w tym sezonie, to w następnym. Bardzo za mną ona chodzi, oj bardzo...
Może Jalitah ogarnie się?
Jednak ta zimna dała w kość wszystkim roślinom, a już w szczególności "jej Wysokiej Mości Królowej". Może nie wszystkie róże ucierpiały, ale na pewno wiele z nich.
Moje Jalitah, mają pączusie, mało bo mało (sadzone jesienią), ale i tak mnie to bardzo cieszy
Rutewkę kupię na pewno, jak nie w tym sezonie, to w następnym. Bardzo za mną ona chodzi, oj bardzo...
Może Jalitah ogarnie się?
Jednak ta zimna dała w kość wszystkim roślinom, a już w szczególności "jej Wysokiej Mości Królowej". Może nie wszystkie róże ucierpiały, ale na pewno wiele z nich.
Moje Jalitah, mają pączusie, mało bo mało (sadzone jesienią), ale i tak mnie to bardzo cieszy
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Mój mały kawałek raju
Ach z tymi mężami Basiu ja sama mówiłam,że róż już nie kupię, bo Jej Królewskie Moscie są wymagające, własnie wróciłam z ogrodu i wiesz co ściągałam mszyce i jakieś larwy obgryzające moje Królewny, nie stosowałam oprysków, to mam a co do nie kupowania- wczoraj mnie podkusiło i Doktorek do mnie przyjedzie i ciemierniki, których wiosną nie upolowałam, już się cieszę
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój mały kawałek raju
Krysiu, ja dosłownie prze chwilką skończyłam oprysk kilku róż, bo były całe zasypane mszycami... aż się ruszały, m.in dopadły The Fairy i moja śliczna Colette... Nie było rady ściągnąć tego ręcznie, bo na każdym pączku, każda wiecha...
Doktorek ja już nie zaglądam do sklepów różanych, bo nawet jakbym chciała, to na razie miejsca brak... ale na ciemierniki bez problemu bym...
Doktorek ja już nie zaglądam do sklepów różanych, bo nawet jakbym chciała, to na razie miejsca brak... ale na ciemierniki bez problemu bym...
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Mój mały kawałek raju
Basiu ja oprysk planuję wieczorem, teraz straszny upał u mnie, oby tylko nie było gwałtownych burz
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój mały kawałek raju
Krysiu maj u Ciebie rzeczywiście pięknie się prezentował. Azalie cudne, co jedna to piękniejsza.
I mnie Em stopuje z kolejnymi roślinnymi zakupami. Udaję, że się słucham a to po prostu już miejsca brak. Teraz tylko ewentualne podmianki mi pozostały. Także niech te moje "kwiatki" się starają, bo inaczej zamienię na nowszy i lepszy model.
I mnie Em stopuje z kolejnymi roślinnymi zakupami. Udaję, że się słucham a to po prostu już miejsca brak. Teraz tylko ewentualne podmianki mi pozostały. Także niech te moje "kwiatki" się starają, bo inaczej zamienię na nowszy i lepszy model.
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój mały kawałek raju
Ja opryskałam, bo niebo było zaciągnięte, ale bokiem poszło... teraz idzie kolejna chmura, więc może coś popada... a przydałoby się, bo susz straszny
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Mój mały kawałek raju
Witajcie
U większości Forumowiczów różane szaleństwo się zaczyna, ja jeszcze chwilkę muszę poczekać ogród przedwczoraj porządnie podlany, taki deszczyk spokojny mógłby co drugi dzień spaść,czego każdemu ogrodnikowi życzę
Aniu ach te Azalie, pomału kończą swoje spektakle, teraz pora na inne piękności Piwonie mam ładnie zapączkowane, ale jak na razie tylko jedna uraczyła mnie kwiatem, czekam na Coral Charm ma taki już duży pąk- co dzień myślę, że to już, oj ćwiczy moją cierpliwość ta panienka
Basiu Oprysk konieczny jak szarańcza szaleje Basiu popadało u Ciebie, ogród choć trochę podlany?
Widok z kuchennego okna
Irysy i kosacce takie najzwyklejsze, ale bardzo piękne
Boscobel-jesienna sadzonka, ma trzy pączki
U większości Forumowiczów różane szaleństwo się zaczyna, ja jeszcze chwilkę muszę poczekać ogród przedwczoraj porządnie podlany, taki deszczyk spokojny mógłby co drugi dzień spaść,czego każdemu ogrodnikowi życzę
Aniu ach te Azalie, pomału kończą swoje spektakle, teraz pora na inne piękności Piwonie mam ładnie zapączkowane, ale jak na razie tylko jedna uraczyła mnie kwiatem, czekam na Coral Charm ma taki już duży pąk- co dzień myślę, że to już, oj ćwiczy moją cierpliwość ta panienka
Basiu Oprysk konieczny jak szarańcza szaleje Basiu popadało u Ciebie, ogród choć trochę podlany?
Widok z kuchennego okna
Irysy i kosacce takie najzwyklejsze, ale bardzo piękne
Boscobel-jesienna sadzonka, ma trzy pączki
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój mały kawałek raju
Krysiu padało na początku tygodnia, w nocy dosyć obficie, tak że roślinki odżyły, a najbardziej chwasty... Im to kropla wody wystarczy a bujają jak po najlepszych nawozach....
Piękny masz widok z kuchni!!!
Piękny masz widok z kuchni!!!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Mój mały kawałek raju
Krysiu widoki z okna zapierające dech orlikowo, irysowo za chwilę różanie.Majowe fotki baaaardzo energetyczne zresztą to był zawsze najcudniejszy miesiąc i chyba takim pozostanie
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Mój mały kawałek raju
Witajcie, u mnie dość intensywnie pada, bardzo się , bo chociaż kiedyś też polało, to wczoraj była już pustynia
Pomalutku otwiera się Piwonia Coral Charm, ależ ona jest śliczna Dzisiaj przed południem;
Jadziu Bardzo mi miło,że do mnie zajrzałaś Maj to fantastyczny miesiąc, azalie dały piękny popis, dzisiaj jeszcze dwie mają kwiaty biała Schneeperle i różowa, inne kwiaty też obficie zakwitły, teraz zaczynają u mnie piwonie, w których się zakochałam i po troszku powiększam kolekcje, na razie to jeszcze młodziaki, ale już jakieś kwiaty pokazują. Pozdrawiam
Basiu ta... chwasty rosną na potęgę, dobrze,że czerwiec mam troszkę lużniejszy w pracy to nie mam w ogrodzie tyłów
Pierwsza róża Lavender ice
Piwonia Bowl of Beauty
I coś dla podniebienia ciacho z truskawkami mniam...
Pomalutku otwiera się Piwonia Coral Charm, ależ ona jest śliczna Dzisiaj przed południem;
Jadziu Bardzo mi miło,że do mnie zajrzałaś Maj to fantastyczny miesiąc, azalie dały piękny popis, dzisiaj jeszcze dwie mają kwiaty biała Schneeperle i różowa, inne kwiaty też obficie zakwitły, teraz zaczynają u mnie piwonie, w których się zakochałam i po troszku powiększam kolekcje, na razie to jeszcze młodziaki, ale już jakieś kwiaty pokazują. Pozdrawiam
Basiu ta... chwasty rosną na potęgę, dobrze,że czerwiec mam troszkę lużniejszy w pracy to nie mam w ogrodzie tyłów
Pierwsza róża Lavender ice
Piwonia Bowl of Beauty
I coś dla podniebienia ciacho z truskawkami mniam...
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11531
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój mały kawałek raju
Krysiu Coral Charm wyjątkowo piękna, taki kolor to rzadkość wśród piwonii. Zazdroszczę deszczu, u mnie susza straszna. Dziękuję, pewnie jednak okrywanie azalii konieczne. Pobiegłam do kuchni, bo dostałam ślinotoku, takie smakowite ciasto. Miłej niedzieli.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11689
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Mój mały kawałek raju
Krysiu piwonie śliczne,takiego kolorku u siebie nie mam Lavender Ice jak suknia balowa cudna
Ciacho mniam,czy tam jest pianka?
Ciacho mniam,czy tam jest pianka?