Porzeczki - sadzenie, cięcie, nawożenie

[kaLo]

Czarną porzeczkę albo się lubi albo nie. Żeby skubać i jeść bezpośrednio z krzaka to żadna mi nie podchodzi, ale w przetworach to wszystkie a im bardziej aromatyczna tym lepiej. Trudno dyskutować nad smakiem, który zależy od gustu.

[Kisiell3]

Hej mam pytanie : w tym roku moje porzeczki będą miały śladowe ilości owoców ... Czy mogę już teraz wyciąć pędy najstarsze żeby roslinka skupiła się na nowych przyrostach a nie karmiła starego pedu z którego owoców itak nie będzie a na wiosnę będą do wycięcia ...?

[x-p-11]

Czy mogę już teraz wyciąć pędy najstarsze

tak

[FCAM]

Czarną porzeczkę albo się lubi albo nie. Żeby skubać i jeść bezpośrednio z krzaka to żadna mi nie podchodzi, ale w przetworach to wszystkie a im bardziej aromatyczna tym lepiej. Trudno dyskutować nad smakiem, który zależy od gustu.

Spróbuj odmianę Bona, może zmienisz zdanie.

Mam cztery krzaki czarnej porzeczki od kilku już lat owocujące.Nigdy wiosną ich nie okrywałem i na brak owoców nie narzekam. A przymrozki w tym czasie są u mnie często i gęsto.

Pochwal się jaką masz super odmianę bo u moich: Titania, Ruben, Bona, Kopania i Sofijewskaja w 90% zmarzł owoc.

[kaLo]

Mam Bonę . Faktycznie jest delikatniejsza w smaku niż Titania, ale jak już wspomniałem, na surowo to nie moje klimaty.
Przymrozki najprawdopodobniej uszkodziły również liście w pąkach, bo niektóre wyrastają zniekształcone i z jasnymi przebarwieniami. Owoce będą ale w mniejszej ilości.

[seba1999]

U mnie ostatnio zmroziło a porzeczka kwitła.
Ale to nie zaszkodziło w zawiązywaniu - gałęzie uginają się od ciężaru owoców

[SETA]

A u mnie po przymrozkach, czarna porzeczka padła całkowicie, a czerwona i biała będą owocować normalnie. Wszystkie pienne.

[seba1999]

U mnie tylko jedna nie przemarzła

[dsk121]

U mnie zauważyłem takie dziwne liście

[ZielonaZabka]

Mszyca.

[seba1999]

Lenka odchorowała sadzenie, pewnie już zrzuciła

[Carmelka00]

Sebastian no faktycznie na razie nic nowego nie ma

[Halski]

Witam.
Mam trzy stare krzaki czerwonej porzeczki. Szkoda mi ją wyrzucać bo ma bardzo smaczne owoce, ale z racji wieku jest ich niewiele i do tego są drobne. Nowe przyrosty nie mają szansy przebicia się do światła bo krzaki mają ok 1,7m.
Czy gdybym ściął wszystko przy ziemi, to miało by to sens w odbudowie krzaków? Sąsiad tak zrobił na czarnej i teraz ma ładne krzaczki.