Kaktuchy w moim ogrodzie - Aileen

[jandom1]

Mammillaria się pięknie prezentuje, perełka A gymnole wiadomo, ''świecą'' cierniami, Piotrze przekonuj się bo to świetne roślinki

[cokolwiek]

To i ja się do waszych zachwytów przyłączę Wszystkie cudne Czas pokazywać

[Aileen]

Dziękuję wszystkim pięknie

Kwiatków na moich kaktusach pewnie jeszcze dość długo nie będzie, ale nowe rośliny owszem, są, takie prezenciki dostałam. Jeszcze stoją w mieszkaniu, bo nie wiem w jakich warunkach były trzymane, a noce wciąż bardzo chłodne, więc do tunelu jeszcze nie wyniosłam. Ale maj zapowiada się pięknie

Gymnocalycium saglionis


Mammillaria heyderi R 1215


Gymnocalycium mihanovichii


Mammillaria polythele ssp. obconella


Niezawodne Gymnocalycium bruchii, zawsze chętnie kwitnie



Dwa się jeszcze nie załapały na prezentację, ale chcę przy innym świetle fotki zrobić


Pozdrawiam ciepło czekając na maj

[jandom1]

Czekam na maj razem z Tobą !! Super że czekanie umilone takimi nowościami mammillarie piękne muszę przyznać, saglionis jeszcze malutki, kiedyś będzie duuuża pociecha

[hen_s]

Takimi widokami doskonale umilasz nam czas czekania na lepszą pogodę i więcej

Roślinki super.

[barbra13]

No mnie nikt takich prezencików nie robi . Trzymam Cię za słowo, że maj będzie ładny, bo zima nie odpuszcza, przed chwilą była śnieżyca. Sezon u Ciebie zapowiada się doskonale .

[PiotrAPD]

No tak, miejsce jest to i cierniaków przybywa
Kolejne piękności i zauważyłem, że trochę mammillarek Ci dochodzi

[cokolwiek]

No pięknie Takie prezenciki to każdy by chciał

[Aileen]

Dziękuję wszystkim odwiedzającym fajnie, że nowości ? prezenciki Wam się spodobały, a mammillarki bardzo lubię, więc będzie ich trochę przybywać, będzie taki kącik mammillariowy
No i mamy już maj, trochę kapryśny, ale to najpiękniejszy miesiąc
W poprzednich sezonach, kiedy rośliny stały pod gołym niebem, pierwsze pąki pojawiały się u mnie dopiero pod koniec maja, a nawet na początku czerwca, w tym roku pojawiły się miesiąc wcześniej. Choć pogoda taka sobie, bo słoneczka jak na lekarstwo, to w tunelu temperatura dochodziła dzisiaj do 28 ?C, a na zewnątrz najwyżej do 17 ?C. Tydzień temu pierwszy raz podlałam rośliny obficie. Rezultaty są takie:

Gymnocalycium ragonesei - w tamtym roku zrobił sobie przerwę w kwitnieniu, teraz widzę dwa pąki


Gymnocalycium megalothelos- należy do kompleksu G. denudatum, debiutant, tu powinny pojawić się białe kwiaty, zobaczymy co pokaże


Gymnocalycium triacanthum ? ten zaczął już w połowie kwietnia


Gymnocalycium vatteri


Gymnocalycium andreae v. petscherianum P 378, ma jaskrawożółte kwiaty, to będzie kolejny debiut w tym roku


Gymnocalycium lafaldense v. enorme uważany za synonim G. bruchii, w ubiegłym sezonie też odpoczywał


Gymnocalycium quehlianum


Gymnocalycium mihanovichii - szczepiony marketowiec


Aylostera deminuta, naliczyłam siedem pąków u tego maluszka



Thelocactus lausseri,Sierra de las Ovejas, Coah - ukrył pąka za cierniami


Ten pąków nie pokazuje, Echinopsis wyhodowany z małego odrościka, nie wiadomo, czy w ogóle kiedyś zakwitnie, ale ładny jest, taka zdrowa dla oczu zieleń, chwila na zielony relaks


Tak wyglądał latem 2014 roku


Pozdrawiam

[maryjan13]

Sporo pąków masz Lidio na tych Twoich gymno.
Tydzień temu przez 3 dni było słońce i ciepło i znowu się skończyło.
Nie wiadomo jak długo będzie trzeba czekać,by te pąki się rozwinęły ?
U mnie też prawie wszystkie pąki stanęły w miejscu.

[hen_s]

Pąki mniejsze i większe - a przecież wszystkie cieszą. Teraz wystarczy cierpliwie czekać na kwiaty...

[barbra13]

Cierpliwości tej wiosny to chyba wszystkim brakuje. Ciekawie się zapowiada gymnolkowy sezon u Ciebie i oby te nasze zapączkowane rośliny nie zbuntowały się i pięknie zakwitły, czego nam wszystkim życzę .

[ejacek]

To czekamy na kwiaty , z pokazu wyraźnie wpadł mi w oko Gymnocalycium vatteri .