Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 1

Drzewa owocowe
Zablokowany
Tomala3d
500p
500p
Posty: 675
Od: 7 lip 2015, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski

Post »

Burlat u mnie zaczyna kwitnąć a pogoda nieciekawa. Na najbliższe 2 tyg zapowiadają zimno, deszcz i w dodatku od dwóch dni wieje. Czy może się zdarzyć że przez taka pogodę kwiaty nie zostaną zapylone?
dedert
500p
500p
Posty: 896
Od: 3 cze 2015, o 00:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koło

Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski

Post »

Czy zna ktoś może jakieś ciekawe odmiany na wina, nalewki? Poza cz. ptasią oczywiście :) Czy panuje tutaj zasada ze im późniejsza i bardziej czarna czereśnia tym lepiej nadaje się na wina?
Awatar użytkownika
corazonbianco
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1641
Od: 1 kwie 2012, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wschodnie Mazowsze

Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski

Post »

Tomala3d pisze:Burlat u mnie zaczyna kwitnąć a pogoda nieciekawa. Na najbliższe 2 tyg zapowiadają zimno, deszcz i w dodatku od dwóch dni wieje. Czy może się zdarzyć że przez taka pogodę kwiaty nie zostaną zapylone?
Zapylenie zapyleniem, gorzej z chorobami, bo przy takiej pogodzie opryski w zasadzie są niewykonalne. Brunatna zgnilizna pojawi się na 100%.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4209
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski

Post »

Na Burlacie? U mnie wszystko choruje na brunatną, obok wiśnia w stanie opłakanym co roku- a temu nic. Tylko na deszczu baaardzo pęka.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Tomala3d
500p
500p
Posty: 675
Od: 7 lip 2015, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski

Post »

Corazonbianko no to mnie pocieszyłeś. Ja do tej pory miałem tylko jedną czereśnię której nazwy nie znam bo to wykopana od sąsiada sadzonka która nie wiadomo czy wyrosła z pestki czy od korzenia. Ma żółte bardzo dobre owoce i nigdy nic przy niej nie robiłem a co roku ma owoce i szpaki jej nie tykają. W zeszłym sezonie posadziłem Reginę na colt, Shneiderę późną na ptasiej i Burlata na ptasiej. Wszystkie pełne pąków kwiatowych a tu taka badziewna pogoda.
Awatar użytkownika
Halski
200p
200p
Posty: 274
Od: 26 maja 2012, o 22:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Puław

Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski

Post »

U mnie w sadzie na Burlacie połowa kwiatków w pełni rozwinięta, przy mieszkaniu Rivan cały kwitnie
Zapraszam do komentowania: Przydomowy sad
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski

Post »

Też tak z przerażeniem patrzę czy jest jakaś szansa, Rivan cały obsypany, jeden dzień pszczołom się udało pozapylać ale nie wiem czy to wystarczy :? , ostatni raz będzie plonować bo ma termin wycięcia, a tutaj taki zonk, sypie mokry śnieg :evil:

Na jesień posadzę nowe drzewko 2m obok tego starego.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Tomala3d
500p
500p
Posty: 675
Od: 7 lip 2015, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski

Post »

dedert pisze:Czy zna ktoś może jakieś ciekawe odmiany na wina, nalewki? Poza cz. ptasią oczywiście :) Czy panuje tutaj zasada ze im późniejsza i bardziej czarna czereśnia tym lepiej nadaje się na wina?
A to jest dobre pytanie. Też bym chętnie zakupił czereśnię która nadaje się na wino. Jakieś propozycje?
creee
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 19 kwie 2017, o 13:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski

Post »

Myślicie, że po dzisiejszych opadach śniegu da się jeszcze jakoś uratować kwiaty na czereśni? Jeszcze nigdy mi tak pięknie nie zakwitła i boję się, że zaraz wszystko opadnie
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski

Post »

I...tyle było po czereśniach, wczoraj jeszcze wyglądały normalnie, dzisiaj od góry już brązowe ;:145
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4209
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski

Post »

A ile mrozu było? Wiatr i śnieg bardzo nie szkodzą, dopiero jak -4 zobaczą.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski

Post »

Swoim zapaliłam znicze w ogrodowej metalowej taczce między drzewkami, ale raczej nic by to nie pomogło, bo za mocno wiało ;:173 Ale chyba nie było tak zimno, bo nawet kiwi nie zmarzły i dosłownie kilka płatków ma brązowe plamy. Czekam na cieplejszy dzień żeby je opryskać.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski

Post »

No u mnie dzisiaj patrzałam na kiwi, pędy pociemniały tzn że było zimno na tyle aby je zmrozić, a wieje cały czas zimny wiatr, także co było wcześniej rozwinięte poszło w niepamięć (dolne kwiaty jeszcze się trzymają, chociaż wątpię aby w taką pogodę miały pyłek).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”