Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

wisnia897 pisze: A ten nowy delikwent to epipremnum jest?
Si :D Ostatnimi czasy trochę miałam na nie smaka, stąd juz są u mnie marble queen i neon.
Ale syngoniom nadal mówimy stanowcze 'nie' 8-)
Tak trochę pod kątem wywiezienia do pracy (o ile jeszcze będę miała gdzie wywieźć... :roll: ) je przytargałam, ale jak nie wywiozę, a w domu mi będą chciały rosnąć, to się przecież nie zmartwię :wink:
Bo z peperomiami już się pożegnaliśmy i niech sobie rosną u innych.
Dlatego też, Henryku, różne u mnie roślinki - żeby na każdy smutek znalazła się jakaś pociecha ;:204
A hatiorą się teraz zajmę bardziej serdecznie, niż zeszłego lata, może znów wypięknieje ;:173
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5065
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

No właśnie Lucy, ja ją zapamiętałam jako ślicznotkę obsypaną kwiatami, niech Ci znowu wypięknieje, dbaj o nią, bo warta tego ;:333 .
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Podbam, podbam, ale czy jej to na zdrowie wyjdzie, to kto to wie 8-)

Dziś przesadzałam adenia. Podłoże jak zwykle: co było pod ręką- wermikulit, agroperlit, zeolit, keramzyt, żwireczek i ziemia.
Obrazek Obrazek

Korzenia palowego u żadnego nigdy nie przycinałam. Kilka roślin było obciętych dość wysoko z powodu jakiegoś choróbska, które niszczyło im podstawy kaudeksów, i ukorzenionych na nowo.
Mają pod spodem płaskie placki, a korzenie obrosły po okręgu. Jedna z nich:
Obrazek Obrazek

A tu dwa przykładowe z korzeniami bez ingerencji:
Obrazek Obrazek

Najstarsze moje adenia mają skończone 4 lata. Tak to mniej więcej wygląda:
Ten z trójką coś marny, ale jeszcze dycha, więc może coś z niego będzie. A ten ostatni uparł się leżeć na boczku, więc go nie prostowałam.

Obrazek Obrazek

Obrazek

W wątku kaktusowo-sukulentowym napisałam ciut więcej, więc nie będę obciążać serwera, jak kto chce, to można kliknąć w stopce.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6660
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Fajne grubaski ;:108 czy te z podciętymi korzonkami radzą sobie równie dobrze?
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
ktoś
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4530
Od: 11 lis 2008, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Głogów

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Lucy z tą kliwią to nie zrobiłaś złego interesu . Pozbyłaś się dużego okazu , zajmującego sporo miejsca i masz teraz małą kliwię i kilka innych roślinek :;230
Adenium piękne ;:oj Chyba będę musiała się też skusić na tę roślinę . Czy Swoje sama wysiewałaś ?
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Lucy - no zakochałam się w Twojej hatiorze jak nic ;:167
Nieważne, że z prawej nic nie ma, że niby gdzieś tam wyłysiała.
Przez te jej nietypowe kształty - całość jak dla mnie wygląda rewelacyjnie ;:138
Podglądam też cebulki jakiejś albuki, i kombinuję co to może być,
ale tak jak pisze Basia - bez kwiatów to chyba nie damy rady rozpoznać :lol:


Edytuję
onectica pisze:Pokażę też kliwię - jakies 10 lat temu miałam piękną i wielką,
kwitła na pomarańczowo, pozbyłam się jej, oddając darmo do pewnego biura.
Od jakiegoś czasu żałuję, że to zrobiłam i w związku z tym zanabyłam maleństwo.
Ja to jednak mam łeb do interesów
Uwielbiam takie biznesy :;230
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Dziękuję wszystkim za wizyty ;:196 Dawno nie pisałam, ale już uzupełniam zaległości ;:204

Adenia wysiewałam sama, w kilku rzutach. Najpierwsze w listopadzie 2012, mają więc skończone cztery lata. Nie kwitły jeszcze.
Te podcięte rosną wcale nie gorzej od 'oryginalnych', ale ewidentnie bardziej się roztyły w pasie :wink:
Albucę przestałam rozpieszczać, to może się zmobilizuje do jakiegos kwiatka. Bladego pojęcia nie mam o współpracy z nią w kwestii odpoczynku, więc działam 'na czuja', zobaczymy, co z tego będzie.
Od jakiegoś czasu zabieram się do kolejnego przepikowania kaktusów, ale idzie mi to.... :roll:

Ostatnio natomiast przesadziłam hoje. Sporządziłam podłoże na bazie storczykowego, liczę na to, że im posłuży.
te, z których jestem najbardziej zadowolona, to Mathilde i Eskimo
Obrazek Obrazek
Borneo po cięciu ratunkowym już puściła korzonki, trzeba ją będzie lada dzień przełożyć do normalnego podłoża, reszta po prostu przeżyła zimę nie rosnąc wprawdzie, ale i nie ginąc.

Ostatnio natknęłam się w wielkim ogrodniczym na cebulę hippeastrum Aphrodite. Nabyłam ;:170
To pierwsza cebula, której pąk idzie tak jakoś mocno z boku. Nie wiem, co to znaczy i nie wiem też, czy rzeczywiście Afrodyta okaże się Afrodytą. Niedługo się przekonamy 8-)

Obrazek

A tu już chyba gotowe nasiona z Barbadosa?
To pierwsze nasiona u mnie i nie mam pojęcia SKĄD ;:218
Obrazek

Sory za kiepskie zdjęcia, chyba aparat jeszcze snem zimowym śpi ;:131
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20122
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Hoje bardzo ładniutkie, z maleńkimi listeczkami - urocze. I doskonale rokują na przyszłość! ;:333
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5065
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

No popatrz, a ja myślałam, że Ty już wszystkie siewki kaktusów przepikowałaś i dlatego nie było Cię tu.
To oczywiste, że obok Afrodyty nie da się przejść obojętnie, a pomyłki się zdarzają, jak w życiu. Niejedna Afrodyta okazała się być...sekutnicą ;:306 .
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6529
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Adeniowe cuda to już u Ciebie niemal standard! ;:304 cudowne ;:167
Hojeczki jak ta lala, śliczne i dorodne, ale ta nasza albuka to normalnie nie do zabicia roślinka. Albo siewca ma taką rękę, że hej ;:306 No no, dzieje się, a ja mam radosne powroty ;:196
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Wszelki duch!!! :shock: :wit

Właśnie szykuję posta i fotki do wstawienia, ale tak mi się net sypie, że nie wiem, czy się co załaduje :?
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Henryku - te z drobnymi listkami lubię najbardziej ;:173
Szkoda mi, że hoja curtisii nie chciała ze mną współpracować, mam tez chętkę na taką w papilotach (compacta), ale to może kiedyś 8-)
barbra13 pisze:Niejedna Afrodyta okazała się być...sekutnicą ;:306 .
A niejedna Venus z Milo - zamaskowaną Venus....... z Willendorfu :;230 :;230

Żanetę - Siostrę marnotrawną witam ;:180
Znacznie lepiej jest, jak tu na FO jesteś, niż jak Cie nie ma ;:108

A dzisiaj małe migawki z pracowni - roślinki chyba czują wiosnę. A najważniejsze, że przeżyły zimę i suche, naelektryzowane powietrze.
Tak prawdę mówiąc, to i tak z nich dumna jestem - każdy, kto wchodzi natychmiast zauważa moją roślinność i same zachwyty objawia ;:204

Najmniejsze - krotony. Trochę urosły od jesieni, choć to zima była (mała fotka dla porównania - z października 2016).

Obrazek

Obrazek Obrazek

Stromante i kalatea. Ta ostatnia się słabo wybarwia na fioletowo, może to być przez to, że ma za jasno?
Oba mają co rusz nowe liście

Obrazek Obrazek

A tu zapowiedzi w Asplenium

Obrazek
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6660
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Całkiem nieźle jak na podsumowanie po zimie ;:333 rośliny zawsze wtedy cierpią, te co pokazałaś mają się całkiem, całkiem ;:108
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”