Papryka do gruntu. Część 6

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1566
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Papryka do gruntu. Część 6

Post »

No patent świetny ;:oj
Tylko trochę kombinacji z tym było :)
Iza
Awatar użytkownika
Joze1802
500p
500p
Posty: 656
Od: 7 lip 2012, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Prudnik

Re: Papryka do gruntu. Część 6

Post »

No ja wiem czy były jakieś kombinacje? Ja mam piece, czyli temperatura dość niestabilna, a ponieważ lubię majsterkować, mam na to czas, (emerytura) zjarane zdrowie, więc ułatwiam sobie życie różnymi pomysłami. :D
Pozdrawiam Józef
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7095
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Papryka do gruntu. Część 6

Post »

seba1999 pisze:Jest sens podkiełkowywać nasiona ? Nigdy tego nie robiłem i nie zamierzam. Wszystkie nasiona sieję do ziemi - wschody są zadowalające.
Tak wymyśliła natura, że do ziemi, nie na wacie :D
Też tak robię, od zawsze. Sieję do ziemi, trzymam w cieple, przykrywam folią podziurawioną i czekam. Jak wykiełkują to na parapet bo jasno, jak pojawią się liścienie to pikuję, potem po czasie dokarmiam, potem uszczykuję po trochu żeby się rozkrzewiały i do gruntu pod koniec maja.
Problemy są wtedy z kiełkowaniem, jak nasiona są marne. Nawet wacik nie pomoże. :wit
Awatar użytkownika
kokoszanel84
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 36
Od: 8 sie 2015, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Papryka do gruntu. Część 6

Post »

Wsadziłam kolejną, podkiełkowaną partię. Poprzednia zdecydowała, że nie będzie ze mną współpracować więc wylądowała na kompostowniku :( Do ziemi poszły: Elf Zielonki, Sweet Banana, Diament, Cherry Sweet i jakieś mieszanki, wszystko ładnie podkiełkowane, więc mam nadzieję, że tym razem będzie ok :)
Pozdrawiam serdecznie!
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4267
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 6

Post »

Papryki kiełkują u mnie w ziemi czasem po miesiącu, nie wyobrażam sobie trzymania wacika w cieple tyle czasu. Jestem cierpliwa :D
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4718
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Papryka do gruntu. Część 6

Post »

Stawiam w moim przypadku blaszki do ciasta :D na grzejnik - papryki wschodzą po kilku dniach.
Ostre po ponad tygodniu :wink:
Nie wyobrażam sobie wykładać kilkudziesięciu odmian papryki na waciki ;:306
Awatar użytkownika
jan_kow
100p
100p
Posty: 100
Od: 19 maja 2016, o 11:48
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jasło

Re: Papryka do gruntu. Część 6

Post »

Próbowałem różnych sposobów skiełkowania nasion,również na mokrym ręczniku kuchennym.
W zależności od odmiany skutki były różne,jednak moim zdaniem warto siać bezpośrednio na docelowe podłoże.
Dla lepszego wschodu nasion,szczególnie papryki stosuję mini tunele foliowe - modyfikacja 5l. butli po wodzie,system sprawdza się dobrze.
Obrazek
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4718
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Papryka do gruntu. Część 6

Post »

Ja blaszki przykrywam folią. Ziemia tak szybko nie przesycha :)
Wiciu
200p
200p
Posty: 242
Od: 29 mar 2016, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląskie

Re: Papryka do gruntu. Część 6

Post »

Czesc posadzilem paprykę która jeszcze leni się w ziemi a była posadzona 9 xd . Natomiast z braku czasu wjechalem do Kauflandu i kupiłem od nich ziemie i szczególnie nie polecam bo pierwszy podlaniu pojawiły się skoczogonki teraz jest już ich coraz więcej da się je jakoś wytępić z mini szklarenki?
Awatar użytkownika
Przylepa
50p
50p
Posty: 80
Od: 25 sty 2016, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Papryka do gruntu. Część 6

Post »

No i pękłam ;:130 . Przeniosłam swoje oporne nasionka do ziemi. Co ma być, to będzie. A właściwie to co ma wyjść, to wyjdzie ;:209 Nadal będą stały na grzejniku w temp. 28st. Jak nie wyjdą to kupię sobie gotową rozsadę. ;:108
Pozdrawiam Ewa
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4718
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Papryka do gruntu. Część 6

Post »

Większość papryk już przepikowana. Łącznie kilkadziesiąt sztuk ( z wczorajszymi około 60).
Awatar użytkownika
Saute
200p
200p
Posty: 372
Od: 24 lut 2017, o 23:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wolbrom - małopolskie

Re: Papryka do gruntu. Część 6

Post »

Nie wiecie co to może być ?... W jednym gatunku papryki listki zwijają się do góry(na fotce żółte strzałki) reszta papryk jest ok. ;:174


Obrazek
Andrzej
Awatar użytkownika
Marconi_exe
1000p
1000p
Posty: 1472
Od: 10 kwie 2010, o 00:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
Kontakt:

Re: Papryka do gruntu. Część 6

Post »

Taki jej urok. Ziemię przecież masz tą samą i warunki co pozostałe papryki. Jak nazywa się ta odmiana?
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”