Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
- Floro - Fob
- 200p
- Posty: 312
- Od: 5 sty 2015, o 21:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Miastko (woj.pomorskie)
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Ja będę z akcji miał snake gourd
było chyba jeszcze birdhouse i apple.
U mnie w tym roku tylko jedna lub dwie. Miejsce reszty zajmą melony
było chyba jeszcze birdhouse i apple.
U mnie w tym roku tylko jedna lub dwie. Miejsce reszty zajmą melony
Pozdrawiam, Tomek
,,Warzywnik Floro-Foba" czyli warzywa Tomka <--- kliknij
,,Warzywnik Floro-Foba" czyli warzywa Tomka <--- kliknij
-
- 100p
- Posty: 192
- Od: 4 sty 2014, o 15:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz - Okolice
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
ja też jakieś dwie tykwy
Melony góra 3 w zeszłym roku miałem z 5 i większość owoców porozdawałem
Lubie melony ale tak jedna czwarta i mi starcza bo słodkie i takie perfumowane heh chyba ze taką odmiane trafiłem
z dyniowatych jednak arbuzów będzie przewaga
Melony góra 3 w zeszłym roku miałem z 5 i większość owoców porozdawałem
Lubie melony ale tak jedna czwarta i mi starcza bo słodkie i takie perfumowane heh chyba ze taką odmiane trafiłem
z dyniowatych jednak arbuzów będzie przewaga
- Floro - Fob
- 200p
- Posty: 312
- Od: 5 sty 2015, o 21:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Miastko (woj.pomorskie)
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Ja będę miał x-naście odmian melonów
Ale tykwy w tym roku były dobre. To był mój debiut - jeden krzak, mało pędów i trzy wielkie ,,gruchy"
Arbuzy jedynie cream of saskatchewan, orangeglo i desert king. Tykwy stwierdzam, że nie mają tylu zastosowań
Ale tykwy w tym roku były dobre. To był mój debiut - jeden krzak, mało pędów i trzy wielkie ,,gruchy"
Arbuzy jedynie cream of saskatchewan, orangeglo i desert king. Tykwy stwierdzam, że nie mają tylu zastosowań
Pozdrawiam, Tomek
,,Warzywnik Floro-Foba" czyli warzywa Tomka <--- kliknij
,,Warzywnik Floro-Foba" czyli warzywa Tomka <--- kliknij
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1472
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
...zastosowań.''
Kulinarnych, czy użytkowych? Z melona nie zrobisz ani lampy, ani koszyka, dzbanka itd. w przeciwieństwie do tykwy, a i tykwę zjesz kiedy młoda. Dodawałem do leczo.
Kulinarnych, czy użytkowych? Z melona nie zrobisz ani lampy, ani koszyka, dzbanka itd. w przeciwieństwie do tykwy, a i tykwę zjesz kiedy młoda. Dodawałem do leczo.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4718
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Właśnie ! Jak smakuje tykwa ? Bardzo mnie to zaciekawiło
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1472
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Sam nie wiem. W leczo przyjęła smaki, a sama nic nie dała. Taki wypełniacz do potraw. Można kupić w niektórych sklepach tykwę marynowaną do sushi.
Mój największy owoc tykwy z 2016r. 22kg był bardzo gorzki w smaku. Ręce po kilkukrotnym myciu były gorzkie. Tak jak po chili trzyma kapsaicyna na dłoniach. Wydaje mi się, że do jedzenia nadają się tylko młode owoce.
Poczytaj watek o tykwach od pierwszej części, ktoś tam podawał jakieś pomysły na potrawy. Ale nie jestem do końca pewny czy to w wątku o tykwach czy w kulinarnym.
Mój największy owoc tykwy z 2016r. 22kg był bardzo gorzki w smaku. Ręce po kilkukrotnym myciu były gorzkie. Tak jak po chili trzyma kapsaicyna na dłoniach. Wydaje mi się, że do jedzenia nadają się tylko młode owoce.
Poczytaj watek o tykwach od pierwszej części, ktoś tam podawał jakieś pomysły na potrawy. Ale nie jestem do końca pewny czy to w wątku o tykwach czy w kulinarnym.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
- Floro - Fob
- 200p
- Posty: 312
- Od: 5 sty 2015, o 21:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Miastko (woj.pomorskie)
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Ja nie mam czasu na robienie takich ozdób z tykw. I u mnie bardziej się sprawdzą melony bo je można zjeść i są smaczne. A tykwy próbowałam.
Pozdrawiam, Tomek
,,Warzywnik Floro-Foba" czyli warzywa Tomka <--- kliknij
,,Warzywnik Floro-Foba" czyli warzywa Tomka <--- kliknij
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Mam pytanie do osób które uprawiają tykwy w pojemnikach na balkonie-czy również z wysiewem czekać do połowy kwietnia? Czy można wcześniej? Już mnie łapki świerzbią, żeby próbować kiełkować nasiona, bo choć z pewnego źródła, to boję się że przy moim szczęściu będą kiełkować wiecznie.
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Jak masz gdzie przechować np tunel, szklarnię to siej, niektóre nasiona długo wschodzą.
Moje z własnego zbioru posiałam tydzień temu i już wyskoczyły.
Doniczki stały na podgrzewanej podłodze w kuchni.
Moje z własnego zbioru posiałam tydzień temu i już wyskoczyły.
Doniczki stały na podgrzewanej podłodze w kuchni.
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Myślę, że raczej nie ma sensu wcześniej. Za mało słońca, powyciągają się i nie będą ładnie rosły. Ale jak masz jakieś nasiona na zmarnowanie, to zawsze można eksperymentować, twój wybór .ciastki pisze:Mam pytanie do osób które uprawiają tykwy w pojemnikach na balkonie-czy również z wysiewem czekać do połowy kwietnia? Czy można wcześniej? Już mnie łapki świerzbią, żeby próbować kiełkować nasiona, bo choć z pewnego źródła, to boję się że przy moim szczęściu będą kiełkować wiecznie.
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
To jednak chyba poczekam, szkoda mi nasion
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Ja już z różnymi datami siewu sadzonek na balkon eksperymentowałem i wydaje mi się, że dla mojego regionu (południowy zachód Polski) to wypada gdzieś koło 15 kwietnia +/- tydzień. W tym roku 15 wypada w sobotę, to pewnie od piątku będę namaczał i ewentualnie zaprawiał nasiona a na weekend się posieje. W sumie każdy ma swoje metody, niektórzy tu podkiełkowują nasiona na gazie/wacikach a mnie przy takich eksperymentach zaczynały pleśnieć więc wolę cierpliwie poczekać ten tydzień czy dwa .
- harwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1479
- Od: 5 mar 2008, o 14:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Ja tez już nie mogę się doczekać. Jeszcze nie cały miesiąc W ten weekend będę kombinować jakiś mały foliaczek i 14 kwietnia działam by 15 stego dać już do namiotu. Też planuje podkiełkować mam nadzieję, ze nie spleśnieją.