Nie tylko doniczkowe cz.3
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4023
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nie tylko doniczkowe cz.3
Iwona
Wielkie dzięki, oglądałam zdjęcia w necie, ale nadal nie mam pewności, obie są bardzo podobne. Jeszcze poczytam.
Dziś pokazało się wreszcie słoneczko to zrobiłam zbliżenie tych liści od góry i od spodu. Nie są całkiem gładkie, ale też nie mają prążków, tylko są szorstkie...
Wielkie dzięki, oglądałam zdjęcia w necie, ale nadal nie mam pewności, obie są bardzo podobne. Jeszcze poczytam.
Dziś pokazało się wreszcie słoneczko to zrobiłam zbliżenie tych liści od góry i od spodu. Nie są całkiem gładkie, ale też nie mają prążków, tylko są szorstkie...
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Nie tylko doniczkowe cz.3
No faktycznie nie są. Ja nie siedzę w haworsjach, choć mam kilka. Może ktoś bardziej kompetentny wyjaśni.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Nie tylko doniczkowe cz.3
Też mam problem w rozpoznaniu dokładnej odmiany
Ślicznotki masz domowe, widać że dopieszczane.
Co do palmiarni, dziękuje nacieszyłam oczy
Ślicznotki masz domowe, widać że dopieszczane.
Co do palmiarni, dziękuje nacieszyłam oczy
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20132
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Nie tylko doniczkowe cz.3
Nie wiem jakim sposobem umknął mi gdzieś tak ciekawy wątek jak Twój.
Nadrobiłem zaległości i przejrzałem ostatnią część - poprzednie odwiedzę w pierwszej wolnej chwili.
Posiadasz doskonałe rośliny ogrodowe które ogląda się z prawdziwą przyjemnością - dziś kiedy na zewnątrz temperatury są mocno minusowe i leży (u nas) mnóstwo śniegu to tym przyjemność jest większa.
Podziwiam też doniczkowe - jest pośród nich dużo tych które mi się bardziej niż zwyczajnie podobają. Mam wrażenie, że mamy podobne roślinne gusta.
Może przy tej okazji wtrącę kilka słów do ostatnich zdjęć haworcji jako że tych roślinek kilka(set) przez lata hodowałem i dalej hoduję.
Otóż rację ma Iwona która określiła ją jako podobną do Haworcja attenuata. Faktycznie - jest podobna ale absolutnie nie identyczna. Myślę, że wynika to z faktu częstego krzyżowania tych roślin w kolekcjach.
Przez przeszło lata mojej przygody z haworcjami niesłychanie rzadko udało mi się spotkać czystą odmianę Haworthia attenuata. One wszystkie się mocno przemieszały bo są do siebie podobne... Ta prawdopodobnie jest również krzyżówką kilku gatunków bo ma cechy przynajmniej dwu z nich.
Na koniec wspomnę o wirtualnej wycieczce do Palmiarni... Cudowne rośliny, świetnie pokazane - to coś na obecny czas! Dziękuję za fotorelację bo nie miałem okazji tam gościć.
Nadrobiłem zaległości i przejrzałem ostatnią część - poprzednie odwiedzę w pierwszej wolnej chwili.
Posiadasz doskonałe rośliny ogrodowe które ogląda się z prawdziwą przyjemnością - dziś kiedy na zewnątrz temperatury są mocno minusowe i leży (u nas) mnóstwo śniegu to tym przyjemność jest większa.
Podziwiam też doniczkowe - jest pośród nich dużo tych które mi się bardziej niż zwyczajnie podobają. Mam wrażenie, że mamy podobne roślinne gusta.
Może przy tej okazji wtrącę kilka słów do ostatnich zdjęć haworcji jako że tych roślinek kilka(set) przez lata hodowałem i dalej hoduję.
Otóż rację ma Iwona która określiła ją jako podobną do Haworcja attenuata. Faktycznie - jest podobna ale absolutnie nie identyczna. Myślę, że wynika to z faktu częstego krzyżowania tych roślin w kolekcjach.
Przez przeszło lata mojej przygody z haworcjami niesłychanie rzadko udało mi się spotkać czystą odmianę Haworthia attenuata. One wszystkie się mocno przemieszały bo są do siebie podobne... Ta prawdopodobnie jest również krzyżówką kilku gatunków bo ma cechy przynajmniej dwu z nich.
Na koniec wspomnę o wirtualnej wycieczce do Palmiarni... Cudowne rośliny, świetnie pokazane - to coś na obecny czas! Dziękuję za fotorelację bo nie miałem okazji tam gościć.
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4023
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nie tylko doniczkowe cz.3
Iwonka dziękuję, zapytałam Henryka i może to być mieszaniec, dlatego tak trudno określić odmianę.
Kasiula dzięki to zostanie u nas tylko pod nazwą haworcja.
Henryku witaj, bardzo Ci dziękuję za wyjaśnienie i miłe słowa, choć jak się ociągam z regularnym prowadzeniem wątku.
Te rośliny co widać to na przestrzeni lat się trochę pozmieniały, jedne znalazły nowych właścicieli a inne nie pogodziły się z tym,
że straciły dobre miejscówki na parapetach na rzecz innych roślin i się zbuntowały...
Moja roślinna miłość- pacioreczniki wymaga wiosną sporo miejsca do pędzenia więc inne rośliny mają w tym czasie niestety kłopot.
Twoją kolekcje obejrzę w wolnej chwili, na razie widziałam piękne haworcje.(haworsje- nie wiem która nazwa prawidłowa a może obie).
Jeszcze coś dla Was.
Kasiula dzięki to zostanie u nas tylko pod nazwą haworcja.
Henryku witaj, bardzo Ci dziękuję za wyjaśnienie i miłe słowa, choć jak się ociągam z regularnym prowadzeniem wątku.
Te rośliny co widać to na przestrzeni lat się trochę pozmieniały, jedne znalazły nowych właścicieli a inne nie pogodziły się z tym,
że straciły dobre miejscówki na parapetach na rzecz innych roślin i się zbuntowały...
Moja roślinna miłość- pacioreczniki wymaga wiosną sporo miejsca do pędzenia więc inne rośliny mają w tym czasie niestety kłopot.
Twoją kolekcje obejrzę w wolnej chwili, na razie widziałam piękne haworcje.(haworsje- nie wiem która nazwa prawidłowa a może obie).
Jeszcze coś dla Was.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20132
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Nie tylko doniczkowe cz.3
No proszę - jest u Ciebie jak się okazuje więcej sukulentów a i kaktus jakiś się zaplątał...
Ładny aleos, echinopsis zaś wydaje się być tej wielkości że kwiat będzie już niedługo... Doskonałe to i przyszłościowe widoki!
Ps. Prawidłowa nazwa rodzajowa to Haworthia. Spolszczona to haworcja lub haworsja. Jak nie nazwiesz będzie dobrze, podpisywać jedynie etykiety trzeba po łacinie czyli Haworthia.
Jak zwał tak zwał, byle roślina była ładna i dobrze rosła - czego oczywiście z serca życzę.
Ładny aleos, echinopsis zaś wydaje się być tej wielkości że kwiat będzie już niedługo... Doskonałe to i przyszłościowe widoki!
Ps. Prawidłowa nazwa rodzajowa to Haworthia. Spolszczona to haworcja lub haworsja. Jak nie nazwiesz będzie dobrze, podpisywać jedynie etykiety trzeba po łacinie czyli Haworthia.
Jak zwał tak zwał, byle roślina była ładna i dobrze rosła - czego oczywiście z serca życzę.
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4023
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nie tylko doniczkowe cz.3
Henryku dziękuję.
Dawno, dawno temu miałam ich więcej, ale nie miałam wtedy aparatu i nie było tel. kom. aby zrobić fotki.
Echinopsis "Holly Gate" mam z sentymentu, przypomina mi lata młodości, jest jakby pamiątką... i jest niesamowicie odporny
zarówno na brak opieki jak i jej nadmiar. Ten na zdjęciu powyżej jest już nie wiem którym z kolei potomstwem.
Rośliny mateczne jak mnie pokłują to wydaję a zostawiam malucha.
Tutaj jest kwitnący jego poprzednik z przed 6 lat( już wydany) i wydany ferokaktus.
Aloes tygrysi bardzo mi się podoba, kiedyś miałam bardzo dużego, ale z nadmiaru opieki został mi po nim tylko młody.
Jak przezimują zobaczymy, oby się już ta zima skończyła.
Dla Ciebie znalazłam jeszcze jeden sukulent
To ukorzenione szczepki aptenii variegata.
Już niedługo zakwitnie kliwia.
Kochani wysłałam m. po walentynkową hoję kerri, ale nie było, dostałam storczyka miniaturkę.
Zaraz się pewnie narażę wszystkim wielbicielom storczyków, ja nigdy ich nie miałam i nie szukałam.
No może poza jednym kolorem miltonii, która mi się ogromnie podobała i podoba a którą nigdy nie spotkałam w realu, aby móc wrzucić do koszyka.
Dlatego teraz mam prośbę. Pomóżcie mi utrzymać przy życiu tego storczyka, nie chcę go zmarnować, bo bardzo spodobał mi się ten maluch.
Oglądając Wasze, (bardzo lubię je u Was oglądać) widziałam jakieś luźne piękne zdrowe korzenie a u mnie jest jakaś mokra kluska.
Czy to powinno tak wyglądać po zakupie czy powinnam te korzenie uwolnić od tej zbitej mokrej brei?
Dawno, dawno temu miałam ich więcej, ale nie miałam wtedy aparatu i nie było tel. kom. aby zrobić fotki.
Echinopsis "Holly Gate" mam z sentymentu, przypomina mi lata młodości, jest jakby pamiątką... i jest niesamowicie odporny
zarówno na brak opieki jak i jej nadmiar. Ten na zdjęciu powyżej jest już nie wiem którym z kolei potomstwem.
Rośliny mateczne jak mnie pokłują to wydaję a zostawiam malucha.
Tutaj jest kwitnący jego poprzednik z przed 6 lat( już wydany) i wydany ferokaktus.
Aloes tygrysi bardzo mi się podoba, kiedyś miałam bardzo dużego, ale z nadmiaru opieki został mi po nim tylko młody.
Jak przezimują zobaczymy, oby się już ta zima skończyła.
Dla Ciebie znalazłam jeszcze jeden sukulent
To ukorzenione szczepki aptenii variegata.
Już niedługo zakwitnie kliwia.
Kochani wysłałam m. po walentynkową hoję kerri, ale nie było, dostałam storczyka miniaturkę.
Zaraz się pewnie narażę wszystkim wielbicielom storczyków, ja nigdy ich nie miałam i nie szukałam.
No może poza jednym kolorem miltonii, która mi się ogromnie podobała i podoba a którą nigdy nie spotkałam w realu, aby móc wrzucić do koszyka.
Dlatego teraz mam prośbę. Pomóżcie mi utrzymać przy życiu tego storczyka, nie chcę go zmarnować, bo bardzo spodobał mi się ten maluch.
Oglądając Wasze, (bardzo lubię je u Was oglądać) widziałam jakieś luźne piękne zdrowe korzenie a u mnie jest jakaś mokra kluska.
Czy to powinno tak wyglądać po zakupie czy powinnam te korzenie uwolnić od tej zbitej mokrej brei?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Nie tylko doniczkowe cz.3
Śliczny storczyk Ta breja to chyba jest sphagnum, często się w tym sadzi miniaturki i niektórzy w tym hodują, aczkolwiek ja bardzo nie lubię tego rodzaju podłoża. Ja na Twoim miejscu rozbabrałabym tego storczyka i posadziła do jakiegoś podstawowego podłoża do storczyków - obecnie większość storczyków (i duże, i miniaturki) trzymam w samej korze dla storczyków, ale używałam też podłoża do storczyków z Substrala i te dwie opcje Ci mogę polecić. Myślę, że korzeni nie ma aż tyle, żeby było na razie potrzeba większej doniczki, gdyby trzeba było, to nada się plastikowy, jednorazowy przezroczysty kubeczek (trzeba zrobić otwory ), albo można wyciąć coś z małej plastikowej butelki. Czy przesadzisz czy nie, nie podlewaj przez tydzień albo i dłużej, poczekaj, aż korzenie zbledną.
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20132
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Nie tylko doniczkowe cz.3
Dziękuję za kaktusa i sukulenty, tym razem zaś należy pochwalić storczyka które to również są bliskie mojemu sercu bo hodowałem je przez lata.
Twój nowy maluch ładny, zdrowy, ślicznie kwitnący i kolorowy. Brawo!
Co do porad są tutaj ludzie dobrze się na storczykach znający - na pewno lepiej ode mnie - którzy Ci na pewno udzielą dobrych rad.
Patrz - wyżej.
Twój nowy maluch ładny, zdrowy, ślicznie kwitnący i kolorowy. Brawo!
Co do porad są tutaj ludzie dobrze się na storczykach znający - na pewno lepiej ode mnie - którzy Ci na pewno udzielą dobrych rad.
Patrz - wyżej.
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4023
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nie tylko doniczkowe cz.3
Moni dobrze wiedzieć, że takie mokre podłoże ma prawo być, choć ja się nie dopatrzyłam tam tego mchu co napisałaś.(może podgnił)
Myślałam rozgrzebać, umyć i przenieść do hydroponiki, ale boję się, że może zrzucić kwiatuszki, dlatego jeszcze poczekam. Wielkie dzięki.
Henryku dziękuję.
Myślałam rozgrzebać, umyć i przenieść do hydroponiki, ale boję się, że może zrzucić kwiatuszki, dlatego jeszcze poczekam. Wielkie dzięki.
Henryku dziękuję.
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Nie tylko doniczkowe cz.3
Kochana nie wsadzaj teraz go w żadną osłonkę bo ma podłoże za mokre nawet 3 tygodnie minie zanim wyschnie do następnego podlewania,,
Korzenie muszą zmienić kolor na szary- srebrny wtedy zamocz go w wodzie nie zamaczając środka lisci tak na chwile
Korzenie muszą zmienić kolor na szary- srebrny wtedy zamocz go w wodzie nie zamaczając środka lisci tak na chwile
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4023
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nie tylko doniczkowe cz.3
Ups, to mam problem.
Kasiu wielkie dzięki, ale wczoraj właśnie podlałam i to mocząc w wodzie przez pół godziny, zanim odsączyłam.
Gdzieś wyczytałam, że powinno się wstawić do wody na 15-30 min. aby się napiły.
Korzenie nadal były zielone, ale odpadły 4 kwiatuszki to pomyślałam, że trzeba podlać, bo nie był podlewany już ponad dwa tygodnie.
Teraz po Twoim wpisie wyjęłam z osłonki i się przyjrzałam, to niestety wygląda gorzej i ma zapach pleśni.
Jeszcze raz dzięki za wpis, to jutro go wydłubie z tej brei i przestawię na hydroponikę, może go tym uratuję.
Wyczytałam, że storczyki nadają się do tej metody, może się uda jeśli nie jest za późno.
Kasiu wielkie dzięki, ale wczoraj właśnie podlałam i to mocząc w wodzie przez pół godziny, zanim odsączyłam.
Gdzieś wyczytałam, że powinno się wstawić do wody na 15-30 min. aby się napiły.
Korzenie nadal były zielone, ale odpadły 4 kwiatuszki to pomyślałam, że trzeba podlać, bo nie był podlewany już ponad dwa tygodnie.
Teraz po Twoim wpisie wyjęłam z osłonki i się przyjrzałam, to niestety wygląda gorzej i ma zapach pleśni.
Jeszcze raz dzięki za wpis, to jutro go wydłubie z tej brei i przestawię na hydroponikę, może go tym uratuję.
Wyczytałam, że storczyki nadają się do tej metody, może się uda jeśli nie jest za późno.
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Nie tylko doniczkowe cz.3
No to czekam na wpis jak mu idzie i życzę powodzenia