Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, kwitnienia
Re: Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, prezentacje kwitnień
Ja póki co wstawiłam do wody i stoją na słońcu - zobaczymy co będzie dalej.
Bardzo mnie ucieszyłyście, że nie trzeba czekać trzy lata
Bardzo mnie ucieszyłyście, że nie trzeba czekać trzy lata
- Mirana
- 100p
- Posty: 151
- Od: 21 kwie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja (Północ), Lille
Re: Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, prezentacje kwitnień
Moja zimowała w tym roku w salonie przy palmie i wielkim oknie. Nie stała w chłodnym pomieszczaniu, więc zobaczymy, czy będzie kwitła. Pięła się całą zimę po palmie, a kilka dni temu ją skróciłam i już ma pełno młodych gałązek. Dałam trochę nawozu i zobaczymy co w tym roku zaprezentuje.
Z jednego się cieszę - udało mi się ją przezimować. W tamtym roku straciłam piękny okaz.
Z jednego się cieszę - udało mi się ją przezimować. W tamtym roku straciłam piękny okaz.
"Proszę, weź tego hibiskusa, Mirana. Wiem, że u ciebie każda złamana, chora roślinka dostanie nowe życie".
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1728
- Od: 29 sie 2013, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, prezentacje kwitnień
Moje bugenville ładnie przetrwały w mieszkaniu. Pixie Queen wytwarza już kwiatuszki, blade, ale zawsze to coś. Przez dwa dni wietrzyła się na balkonie. Tylko fioletową o drobnych kwiatuszkach zimuje w chłodnej piwnicy, ale i ona opuszcza się już.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Re: Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, prezentacje kwitnień
Hejka, moje bugenville też zimują w mieszkaniu, niestety nie mam innego miejsca do przechowywania. Ja już 2 tygodnie po cięciu, ładnie się olistkowały oby tak dalej.
Troszkę się przestraszyłam, że za krótko przycięłam bo łysolec taki ale dziś dojrzałam listki wychodzące z pnia i mam nadzieję że da radę.
Pozdrawiam wszystkich i czekam na foty jak sie mają Wasze roślinki.
Troszkę się przestraszyłam, że za krótko przycięłam bo łysolec taki ale dziś dojrzałam listki wychodzące z pnia i mam nadzieję że da radę.
Pozdrawiam wszystkich i czekam na foty jak sie mają Wasze roślinki.
Re: Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, prezentacje kwitnień
Aż szkoda ciąć jak pięknie kwitnie
Re: Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, prezentacje kwitnień
Aniaann no ładnie przycięta ta Twoja
Re: Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, prezentacje kwitnień
A jednak mój pomarańczowy "patyczek" żyje - na nowo zaczął puszczać listki. Bardzo się cieszę
Re: Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, prezentacje kwitnień
Nie wiem dlaczego tak na jesień rosła w górę, chciałam uformować krzak, a wyszło drzewo.
Te listki które widać to są od zeszłego roku, jak na razie to gdzie niegdzie wychodzą, ale za to zakwitła tylko nie wiem jak długo będzie tak kwitnąć.
Pozdrawiam wszystkie panie z okazji dnia kobiet, zdrówka i urodzajów.
Te listki które widać to są od zeszłego roku, jak na razie to gdzie niegdzie wychodzą, ale za to zakwitła tylko nie wiem jak długo będzie tak kwitnąć.
Pozdrawiam wszystkie panie z okazji dnia kobiet, zdrówka i urodzajów.
Re: Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, prezentacje kwitnień
Dzień dobry. Przycięta ładnie, ale już byłam w strachu że ją zakatrupiłam ale jest ok, wstawiam fotę którą zrobiłam dwa dni po tej ostatniej, widać życie i to jakie, z dnia na dzień coraz większe listki.
Sathta super pomarańczowa żyje i będzie cieszyć Twe oko swoim pięknym kwitnieniem i jaki by to nie był kolor.
Dorota72 Nic innego nie pozostało jak poczekać aż zrzuci kwiatki i ciachnąć ją choć teraz chyba najlepszy czas, wypuści nowe pędy, a na nowych przecie kwitnie więc miejmy nadzieję że obsypie całą kwiatami, trzymam kciuki za wszystkie nasze Bugenville.
---14 mar 2017, o 17:22---
Witam ponownie to znowu ja
Jak się mają Wasze roślinki, czy ktoś tu zagląda?
U mnie na parapecie zieleniej:
Ninia ostatnio pomyliłam Nick, Ty masz pomarańczową co żyje przepraszam, teraz się dopatrzyłam błędu, wstaw swoją roślinkę.
Sathta super pomarańczowa żyje i będzie cieszyć Twe oko swoim pięknym kwitnieniem i jaki by to nie był kolor.
Dorota72 Nic innego nie pozostało jak poczekać aż zrzuci kwiatki i ciachnąć ją choć teraz chyba najlepszy czas, wypuści nowe pędy, a na nowych przecie kwitnie więc miejmy nadzieję że obsypie całą kwiatami, trzymam kciuki za wszystkie nasze Bugenville.
---14 mar 2017, o 17:22---
Witam ponownie to znowu ja
Jak się mają Wasze roślinki, czy ktoś tu zagląda?
U mnie na parapecie zieleniej:
Ninia ostatnio pomyliłam Nick, Ty masz pomarańczową co żyje przepraszam, teraz się dopatrzyłam błędu, wstaw swoją roślinkę.
Re: Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, prezentacje kwitnień
To i ja witam po dość długiej prerwie . Miesiąc temu przeniosłam moje bugenville do domu i po mału zaczynają rosnąć .Nawet kilka kwiatków pokazały
-- 26 mar 2017, o 18:30 --
-- 26 mar 2017, o 18:32 --
-- 26 mar 2017, o 18:30 --
-- 26 mar 2017, o 18:32 --
zapraszam do mojego wątku kwiatowego
Mój taras tego lata zapraszam
Mój taras tego lata zapraszam
- Mirana
- 100p
- Posty: 151
- Od: 21 kwie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja (Północ), Lille
Re: Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, prezentacje kwitnień
A ja swoją wystawiłam na zewnątrz i słońce popaliło młode pędy Wściekła jestem sama na siebie Staram się ją cieniować teraz, ale i tak musiałam poobcinać to co świeżo wypuściła.
"Proszę, weź tego hibiskusa, Mirana. Wiem, że u ciebie każda złamana, chora roślinka dostanie nowe życie".