Prymula,pierwiosnek (Primula) cz.2 FOTO
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2018
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Prymula,pierwiosnek (Primula) cz.2
To się nazywa kwitnienie , u mnie też się pokazały jakieś pączki
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Re: Prymula,pierwiosnek (Primula) cz.2
Dokupiłam prymulki w hurtowni ogrodniczej 3 tygodnie temu. Pani z hurtowni doradziła mi żebym nie dawała od razu do ogrodu bo zmarzną. Posadziłam w dużej donicy i trzymam je w domu. Powiedzcie kiedy będę mogła posadzić je do ogrodu żeby nie zmarnować? Mają śliczne kolory i bardzo chcę by się rozmnoźyły na długo
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Prymula,pierwiosnek (Primula) cz.2
Moje stoją na zacisznym tarasie,na parapecie.Jak ma być przymrozek to zabieram na noc.Muszą się hartować,zanim się je da do gruntu.Myślę,że może w kwietniu wysadzę.U mnie później wiosna.
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2645
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Prymula,pierwiosnek (Primula) cz.2
Za takie pieniądze to grzech byłoby zostawić
Re: Prymula,pierwiosnek (Primula) cz.2
I nie takie złe, kupowałam czasem gorsze za większe pieniądze.
Re: Prymula,pierwiosnek (Primula) cz.2
Jolu, dziękuje za podpowiedź. Zrobię tak samo. Od jutra będę wystawiać na dzień na taras a na noc zabierac bo u mnie też jeszzce przymrozki w nocy Halinko, są piękne I cena też piekna Wyrosną na piekne kwietuchy
- ktoś
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4530
- Od: 11 lis 2008, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
Re: Prymula,pierwiosnek (Primula) cz.2
Re: Prymula,pierwiosnek (Primula) cz.2
W ubiegłym roku jednego z doniczki musiałam wsadzić już na początku lutego do gruntu - bo zaczął marnieć taki marketowy w domu, a dwie kolejne sztuki 8 marca - nic im się nie stało, kwitły jeszcze dość długo i widzę, że przetrwały nawet tą zimę (dwie noce z temp. -20 stopni) - bez okrycia, rosły pod sosną i nawet właściwie nie były za bardzo przykryte śniegiem - sama miałam nawet im go dosypać, ale rozchorowałam się. Jestem pełna podziwu, że to takie twarde roślinki. Nikogo nie namawiam do wcześniejszego wysadzenia - u mnie to już była konieczność - albo padnie w domu, albo od przymrozku na dworze - i wybrałam chyba dobrze, bo przetrwały.
W tym roku, jak już wcześniej pisałam w którymś poście - posiałam sama nasionka: bezłodygowego, omszonego i ząbkowanego - te dwa pierwsze już wykiełkowały, czekam na ząbkowanego - mam nadzieję, że również i one będą cieszyły moje oczy kwitnieniem, choć wiem, że dopiero zakwitną w przyszłym roku.
W tym roku, jak już wcześniej pisałam w którymś poście - posiałam sama nasionka: bezłodygowego, omszonego i ząbkowanego - te dwa pierwsze już wykiełkowały, czekam na ząbkowanego - mam nadzieję, że również i one będą cieszyły moje oczy kwitnieniem, choć wiem, że dopiero zakwitną w przyszłym roku.
Re: Prymula,pierwiosnek (Primula) cz.2
W ubiegłym roku udało mi się kupić kilka takich pierwiosnków w przecenie, były już prawie przekwitnięte i wysuszone. Teraz po zimie z 30-stopniowym mrozem jeden z nich już zaczyna kwitnienie. Pozostałe nie wiem czy przeżyły, bo nie oznaczałam gdzie jakie sadziłam.
A swoją drogą Twoje są przepiękne i dorodne. Gdzie takie primule można kupić?
Pozdrawiam i czekam na dalsze prezentacje Twoich cudowności.
A swoją drogą Twoje są przepiękne i dorodne. Gdzie takie primule można kupić?
Pozdrawiam i czekam na dalsze prezentacje Twoich cudowności.
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Prymula,pierwiosnek (Primula) cz.2
Ja dziś kupiłam w Obi 3szt.Ale takie 'pospolite' wiśniowe z cieniutką białą obwódką, żółte i takie jakby herbaciane z ciemiejszą obręczą w środku. Były już takie trochę sfatygowane, ale chyba nie przecenili bo po 2,99.
Re: Prymula,pierwiosnek (Primula) cz.2
Danusia ktoś, nie tylko piękne karbowane kwiatuszki ale ten niebieski kolor też obłędny. Czy to kolor rzeczywisty, czy aparat troszkę przekłamał, u nas takiego nie spotkałam nawet w tych pełnowartościowych i drogich.
O ile pamiętam (biegałam po twoim wątku) to twoja kolekcja się sporo powiększyła.
O ile pamiętam (biegałam po twoim wątku) to twoja kolekcja się sporo powiększyła.
- ktoś
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4530
- Od: 11 lis 2008, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
Re: Prymula,pierwiosnek (Primula) cz.2
Ten niebieski kolor taki jest , piękny .
Pierwiosnki były w kwiaciarni , w której mają bardzo duży wybór ozdób , ale też kwiaty balkonowe , żurawki , trawy itp. Dzisiaj dostałam jeszcze bordowe i żółte takie karbowane - zrobiłam sobie piękny prezent , bo w poniedziałek zamówiłam jeszcze kilka . Na doniczkach jest napisane ,że z Holandii. Zdjęcia zrobię jutro . Kupiłam przez czysty przypadek , bo tamtędy nie jest mi nigdzie po drodze .
Pierwiosnki były w kwiaciarni , w której mają bardzo duży wybór ozdób , ale też kwiaty balkonowe , żurawki , trawy itp. Dzisiaj dostałam jeszcze bordowe i żółte takie karbowane - zrobiłam sobie piękny prezent , bo w poniedziałek zamówiłam jeszcze kilka . Na doniczkach jest napisane ,że z Holandii. Zdjęcia zrobię jutro . Kupiłam przez czysty przypadek , bo tamtędy nie jest mi nigdzie po drodze .