Karczochy - uprawa, problemy

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Alembik
500p
500p
Posty: 589
Od: 1 cze 2012, o 13:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Karczochy - kto uprawia to warzywo i ... ?

Post »

W tym roku posadziłem trochę kardów nie bieliłem ich nie związywałem ani nic. Część miała kwiaty i te rośliny przekwitły i uschły druga część nie miała kwiatów i te są cały czas zielone a raczej białe. Nie bieliłem ich bo jakoś nie wiedziałem kiedy ale zauważyłem że po ostatnich mrozach i śniegach biała skórka schodzi z liści liście zrobiły się słodkie, straciły gorycz i tu pojawia się moje pytanie. Czy można jeść je na surowo, ewentualnie zrobić z nich sok?
Awatar użytkownika
ZielonaZabka
500p
500p
Posty: 548
Od: 7 kwie 2016, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Karczochy - kto uprawia to warzywo i ... ?

Post »

A czy ktoś próbował uprawiać karczochy w pojemniku? Pomyślałam, ze gdyby nie zaowocował w pierwszym roku, w ten sposób łatwiej byłoby umieścić go na zimę w piwnicy, gdzie na pewno by nie zamarzł. Pojemnik np. 30x40x40 głębokie, lub 40x55x40 głębokie?
Awatar użytkownika
zielonajagoda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2869
Od: 4 lut 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Re: Karczochy - kto uprawia to warzywo i ... ?

Post »

Karczochy rosną ogromne, nie bardzo je widzę w donicach, chyba że to jakieś ogromne skrzynie by były, tylko po co? W gruncie radzą sobie dobrze, ewentualnie wykopać przed zimą i przetrzymać w donicach, być może w tym roku będę podobnie kombinować, bo mi nornice w zeszłym sezonie spustoszenie przez zimę zrobiły. Moje karczochy już wysiane :D
Awatar użytkownika
ZielonaZabka
500p
500p
Posty: 548
Od: 7 kwie 2016, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Karczochy - kto uprawia to warzywo i ... ?

Post »

No właśnie po to, żeby nie musieć wykopywać przed zimą, bo czytałam że jest to problematyczne ze względu na rozrost korzenia. U mnie i tak w "gruncie" rosły nie będą, tylko co najwyżej w grządce wzniesionej o szerokości 1 metra.
Awatar użytkownika
zielonajagoda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2869
Od: 4 lut 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Re: Karczochy - kto uprawia to warzywo i ... ?

Post »

Fakt, korzeniska mają solidne, dlatego myślę że jeśli donica to ogromna, żeby wydać grubiutkie pąki zdatne do jedzenia a nie chudziaczki, to chyba musi się w tej donicy dobrze czuć :wink: Najlepiej poeksperymentować :D. Myślę że jeśli donica będzie dopasowana do rośliny to spokojnie da radę ;:333
Awatar użytkownika
ZielonaZabka
500p
500p
Posty: 548
Od: 7 kwie 2016, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Karczochy - kto uprawia to warzywo i ... ?

Post »

Wybiorę coś wielkiego i w przyszłym roku zdam relacje czy się udało (dłuuuugi eksperyment). A kontrolnie w warzywniku tez jedną sztukę.
sysiorek
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 49
Od: 4 maja 2016, o 20:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Karczochy - kto uprawia to warzywo i ... ?

Post »

Witam, w tym roku pierwszy raz wysiałam nasiona karczocha i mam pytanie czy do kiełkowania nasion potrzebne jest światło? Będę bardzo wdzięczna za podpowiedź :) . Pozdrawiam
Awatar użytkownika
ZielonaZabka
500p
500p
Posty: 548
Od: 7 kwie 2016, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Karczochy - kto uprawia to warzywo i ... ?

Post »

Moje kiełkują bez światła. Tzn wsadzone są w krążki torfowe do kiełkowania, bo jeszcze żadnemu się nie chce wypuścić ani kawałka kiełeczka...
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42085
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Karczochy -

Post »

Nie wiem o co chodzi? wysiewam karczochy i stawiam na południowym parapecie, kiełkują po kilku dniach :wink:
sysiorek
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 49
Od: 4 maja 2016, o 20:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Karczochy -

Post »

Dzięki za odpowiedź :) . Maska chodzi o to, że niektóre nasiona lepiej kiełkują w ciemności albo tylko w ciemności, np. nasiona papryki i pomidorów przenoszę na parapet dopiero po wschodach, kiedy siewki mają rozwinięte liścienie, wcześniej praktycznie kiełkują bez dostępu światła.
Awatar użytkownika
ZielonaZabka
500p
500p
Posty: 548
Od: 7 kwie 2016, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Karczochy -

Post »

Powiedziałabym, ze jest odwrotnie - standardem jest, że nasionom światło do kiełkowania potrzebne nie jest (ale i nie szkodzi zbytnio), wyjątkiem jest np. seler, który w świetle kiełkuje lepiej. Ale i w tym przypadku co forumowicz to inna opinia ;)
biamilka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 11 mar 2017, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Karczochy -

Post »

Potrzebuję informacji co mam zrobić z krzewami karczochów które przezimowały w szklarni,czy ściąć do zimi czy zostawić jak są dodając tylko podłoża i przekopać?Wiem że powinnam przed zimą ściąć je,ale tego nie zrobiłam :( Kto wie niech się wypowie co dalej!?
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42085
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Karczochy -

Post »

Ja miałam dwuletniego karczocha na grządce, ale nic nie ścinałam przed zimą, a po zimie jak wyszły nowe liście dopiero wtedy te uschnięte powycinałam. Powinien nawet gdzie być wcześniej w wątku :D ale nie sprawdziłam nie ma pewnie pisałam i pokazywałam w swoim wątku.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”