Astry- uprawa
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1472
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Astry- uprawa
Wysiałem dzisiaj astry książęce fioletowe i peoniowe wysokie fiolet. Zastanawiam się tylko czy jak pokombinuję ze światłem to czy mi wczesniej zakwitną. Oszukać je że dzień się skraca żeby zakwitły w czerwcu, wstawiać w połowie dnia do ciemnego pomieszczenia.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
- Wolusia
- 1000p
- Posty: 2472
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Astry- uprawa
Mam za sobą nieudaną próbę z astrami z poprzedniego sezonu. Czy są takie odmiany astrów, które można wysiać wprost do gruntu?
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1472
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Astry- uprawa
Wydaje mi się, że nie można skoro na opakowaniu jest siać III, IV pod osłony.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4858
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Astry- uprawa
Wszystkie astry chińskie ( bo chyba ten miała na myśli Wolusia} siejemy do gruntu,Wolusia pisze:Mam za sobą nieudaną próbę z astrami z poprzedniego sezonu. Czy są takie odmiany astrów, które można wysiać wprost do gruntu?
ale dopiero pod koniec kwietnia albo początek maja.
Zakwita we wrześniu i kwitnie aż do mrozów.
Aster to kwiat jesieni a my chcemy aby już kwitł w maju.
Ważna sprawa astrów nie sadzimy dwa razy w tym samym miejscu.
I to wszystko.
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3748
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Astry- uprawa
Wiolu Nigdy nie sieję astrów bezpośrednio w grunt a do skrzynek.Podobnie postępuję z innym rozsadami kwiatów.Dla mnie siew bezpośredni mija się z celem.Astry udadzą Ci się siane do skrzynek.Powiedz coś więcej dlaczego Ci się nie udały w ubiegłym roku?Kiedy siałaś i jak wyglądała pielęgnacja?
Marek jeśli siałeś już astry a docelowo mają rosnąć w gruncie a do czasu wysadzenia mają przebywać w domu to Twój termin siania jest zdecydowanie za wczesny.Ja swoje sieję 15 marca i po wschodach trafią do ogrzewanej szklarni.To że skrócisz im dzień i będą mieć krócej światło może doprowadzić jedynie do tego że siewki będzie wyciągać i będą wątłe. Żeby Ci wcześniej zakwitły muszą mieć po wschodach dużo światła,niższą temperaturę i warunki odpowiednie do wysadzenia tak wcześnie wyrośniętej rozsady.
Marek jeśli siałeś już astry a docelowo mają rosnąć w gruncie a do czasu wysadzenia mają przebywać w domu to Twój termin siania jest zdecydowanie za wczesny.Ja swoje sieję 15 marca i po wschodach trafią do ogrzewanej szklarni.To że skrócisz im dzień i będą mieć krócej światło może doprowadzić jedynie do tego że siewki będzie wyciągać i będą wątłe. Żeby Ci wcześniej zakwitły muszą mieć po wschodach dużo światła,niższą temperaturę i warunki odpowiednie do wysadzenia tak wcześnie wyrośniętej rozsady.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1472
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Astry- uprawa
Tak ogólnie to wszystkie jednoroczne nazywają się chińskie, czy książęce, czy peoniowe, igiełkowe karłowe pojedyncze. To temat tego wątku. Ja nie siałem i nie będę do gruntu siał. Wolę rozsadę wsadzać tam gdzie będzie pasowała żeby nie zepsuła kompozycji rabaty.Mariola54 pisze: Wszystkie astry chińskie ( bo chyba ten miała na myśli Wolusia} siejemy do gruntu,
Powiem Ci tak: 15 dni nie robi różnicy, warunki mam, a astry będą rosły w donicach i w gruncie. Zostaje nam życzyć sobie "udanych plonów"Faworyt pisze: Marek jeśli siałeś już astry a docelowo mają rosnąć w gruncie a do czasu wysadzenia mają przebywać w domu to Twój termin siania jest zdecydowanie za wczesny.Ja swoje sieję 15 marca i po wschodach trafią do ogrzewanej szklarni..
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4858
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Astry- uprawa
Kto Ci tego nie karze zrobić. Masz do tego pełne prawo.Marconi_exe pisze:Wolę rozsadę wsadzać tam gdzie będzie pasowała żeby nie zepsuła kompozycji rabaty.
Napisałam jak ja to robię i że nie mam problemów z sadzonkami.
To forum jest po to aby się wspólnie wspierać
a nie jeden przez drugiego udawadniać swoje racje.
Przynajmniej ja tak to odebrałam.
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1472
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Astry- uprawa
Dobrze napisałaś, żeby się wspólnie wspierać. Każdy ma swój sposób produkcji czy to kwiatów czy warzyw, nie krytykuję!!!
Napisałem, co ja robię z astrami i nikogo do tego nie zmuszam, każdy sobie wybierze jak wysieje, nie każdy ma możliwości wyhodować dorodną rozsadę w domu.
Tworzenie kłótliwej atmosfery jest niezgodne z regulaminem. Dlatego też napisałem: Zostaje nam życzyć sobie "udanych plonów" na złagodzenie.
Napisałem, co ja robię z astrami i nikogo do tego nie zmuszam, każdy sobie wybierze jak wysieje, nie każdy ma możliwości wyhodować dorodną rozsadę w domu.
Tworzenie kłótliwej atmosfery jest niezgodne z regulaminem. Dlatego też napisałem: Zostaje nam życzyć sobie "udanych plonów" na złagodzenie.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
-
- 200p
- Posty: 250
- Od: 8 maja 2016, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Astry- uprawa
Czy astry wysiane w połowie marca, do pojemniczków po pieczarkach, punktowo, luźno, tak żeby miały sporo miejsca. Wyrosną wystarczająco ładne do czasu wysadzenia do gruntu? Bez pikowania i przesadzania.
Czy uzyskam lepszy efekt jeśli wysieję je do gruntu lub pojemników ale w nieogrzewanym tunelu foliowym w kwietniu i będą okrywane dodatkowo włókniną?
Czy uzyskam lepszy efekt jeśli wysieję je do gruntu lub pojemników ale w nieogrzewanym tunelu foliowym w kwietniu i będą okrywane dodatkowo włókniną?
Pozdrawiam, Ewa
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1472
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Astry- uprawa
Tak wyrosną i to ładne, ja tak siałem w ubiegłym roku i też do pojemników po pieczarkach ale z Lidla bo mają przezroczyste pojemniki. Tylko ja rozsady doświetlam żeby były krępe. Jeżeli nie masz growboxa lub nie zamierzasz ich doświetlać to posiej trochę później
Zostało mi trochę nasion astrów to spróbuje do gruntu żeby zobaczyć tylko jakie dadzą efekty.
Zostało mi trochę nasion astrów to spróbuje do gruntu żeby zobaczyć tylko jakie dadzą efekty.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
-
- 200p
- Posty: 250
- Od: 8 maja 2016, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Astry- uprawa
Dziękuję za odpowiedź, w takim razie poczekam trochę dłużej, będzie chwilowo więcej miejsca na parapecie ;)
Pozdrawiam, Ewa
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3748
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Astry- uprawa
Marek jak masz warunki to faktycznie te 15 dni nie robi żadnej różnicy. Też Ci życzę udanych kwitnień i zero problemów z chorobami w tym roku.
A wracając do sprawy siewu bezpośredniego do gruntu jakichkolwiek kwiatów to ja nikomu absolutnie tego nie odradzam a nie robię tak z prostej przyczyny dla mnie.Łatwiej jest mi wygrać wojnę z chwastami jak sadzonki wysadzę na wolne od nich wcześniej przygotowane miejsce.
A wracając do sprawy siewu bezpośredniego do gruntu jakichkolwiek kwiatów to ja nikomu absolutnie tego nie odradzam a nie robię tak z prostej przyczyny dla mnie.Łatwiej jest mi wygrać wojnę z chwastami jak sadzonki wysadzę na wolne od nich wcześniej przygotowane miejsce.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- Wolusia
- 1000p
- Posty: 2472
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Astry- uprawa
Przeanalizowałam sytuację i myślę, że posiałam je w miejscu dość zacienionym. Nie stosowałam żadnych nawozów. Może za mało podlewałam? Ziemi nie mam urodzajnej... Posiałam blisko altanki...
Bynajmniej dziękuję Wam za cenne uwagi i skłonienie do refleksji
Bynajmniej dziękuję Wam za cenne uwagi i skłonienie do refleksji