Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2584
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Właśnie,jeśli wysoka odmiana rodzynka jest póżna,to chyba warto trochę wcześniej wysiać i może w ten sposób przyspieszy się dojrzewanie.
Miałam nasiona tego krzaczastego i tego niskiego też.
Owoce z tego wysokiego smakowały bardziej.
Chociaż krzaki zajmują sporo miejsca.
Patrząc na prognozy pogody to jak na razie do 15 maja u nas ma być niezła pogoda.
Miałam nasiona tego krzaczastego i tego niskiego też.
Owoce z tego wysokiego smakowały bardziej.
Chociaż krzaki zajmują sporo miejsca.
Patrząc na prognozy pogody to jak na razie do 15 maja u nas ma być niezła pogoda.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1073
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Niestety wcześniejsze wysiewanie niewiele tu zmienia - wygląda jakby ta wysoka odmiana potrzebowała krótkiego dnia z wysokimi temperaturami.
Zielonym do góry!!!
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2584
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Ale u nas krótkich dni z wysoką temperaturą nie uświadczysz.
Może w Brazylii takie są,nie wiem,nie byłam i raczej nie uda mi się tam być.
Ale,mam nasiona,to mogę spróbować wysiać wcześniej,niewielka strata,w razie niepowodzenia.
Pozdrowienia.
Maria.
Może w Brazylii takie są,nie wiem,nie byłam i raczej nie uda mi się tam być.
Ale,mam nasiona,to mogę spróbować wysiać wcześniej,niewielka strata,w razie niepowodzenia.
Pozdrowienia.
Maria.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1073
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Toteż właśnie - odpowiedniego klimatu brak, więc ten niski rodzynek jest bezcenny.
Na pytanie "dlczego producenci nie sprzedaja niskiego" jest jeszcze jedna odpowiedź - bo mało ludzi o nim wie, więc nie pyta.
Na pytanie "dlczego producenci nie sprzedaja niskiego" jest jeszcze jedna odpowiedź - bo mało ludzi o nim wie, więc nie pyta.
Zielonym do góry!!!
- Teresa Pszczola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 973
- Od: 6 sty 2016, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Wysiałam dzisiaj niskiego rodzynka. Pyszny był w zeszłym roku i pięknie dojrzewał.
A wysokiego miałam 1 krzak, ale nie doczekałam się dojrzałych owocków.
Zostały mi 2 nasionka, spróbuję w tym roku.
____________________
Pozdrawiam, Teresa.
A wysokiego miałam 1 krzak, ale nie doczekałam się dojrzałych owocków.
Zostały mi 2 nasionka, spróbuję w tym roku.
____________________
Pozdrawiam, Teresa.
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2584
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Moje wysokie kupowane w 2010 r. ważne do 2014 r. czyli 3 lata po terminie.Sprawdzę co wyjdzie.Pamiętam,że kupowałam nasiona przed 30-stoma laty.Ale wtedy nic z nich nie wyszło.Może akurat lato było zimne i deszczowe.Więcej nie próbowałam.Dopiero w ostatnich latach te wyszły.Ale zajmują dużo miejsca.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 6#p3277636
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 6#p3277636
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Ponad 30 lat temu, gdy zaczynałem swoje działkowanie, wszyscy wokół uprawiali takiego niskiego, plennego rodzynka brazylijskiego, bo kupienie w sklepie prawdziwych rodzynków było nie lada wyczynem . Trwało to jakiś czas, ale ze względu na trudności z suszeniem i ogromną ilość nasion, jego uprawa straciła na popularności i w końcu została zapomniana.Bixxx pisze:Toteż właśnie - odpowiedniego klimatu brak, więc ten niski rodzynek jest bezcenny.
Na pytanie "dlczego producenci nie sprzedaja niskiego" jest jeszcze jedna odpowiedź - bo mało ludzi o nim wie, więc nie pyta.
- Aquaforta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1105
- Od: 26 cze 2012, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Dokładnie tak był! Owoce suszyło się, przesypując cukrem pudrem łudząc się chyba nazwą "rodzynek"- bo smakowo to nie miało nic wspólnego z rodzynkami
Pozdrawiam
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 15 lis 2016, o 16:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Czy ktoś pozyskał rodzynka z wyskubanych nasionek z "marketowych" owoców. Ma ktoś takie doświadczenie za sobą i może się podzielić wynikami?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Wolusia
- 1000p
- Posty: 2472
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Asiu, Błażej obiecał wysłać nasionka na akcję http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=92643nieistotne pisze:Czy ktoś pozyskał rodzynka z wyskubanych nasionek z "marketowych" owoców. Ma ktoś takie doświadczenie za sobą i może się podzielić wynikami?
Pozdrawiam
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 15 lis 2016, o 16:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Wolusia nie wiem na czym ta akcja polega, nie mam uprawnień by tam zajrzeć. Pozdrawiam Aśka
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Odnośnie siewu rozsady - mocno przysypujecie ziemią?
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Asia - uprawiałam rodzynka wysokiego czyli miechunkę peruwiańską z nasion pobranych z owoców z marketu. Kiełkowała dobrze, ładnie rosla i owocowała. Ale że za późno posadziłam i większość nie zdarzyła dojrzeć.
Przy siewie przysypuję około pół cm warstwą ziemi, trochę ubijam ale bez przesady.
Przy siewie przysypuję około pół cm warstwą ziemi, trochę ubijam ale bez przesady.