Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
jutlandia
100p
100p
Posty: 153
Od: 26 paź 2012, o 10:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2

Post »

aria - to ja taki miałam, krzewi się, trochę płoży, ale bardzo słabo, mocno owocuje i przede wszystkim nadąża z dojrzewaniem.
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4264
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2

Post »

To pewnie ten sam. Były gdzieś na forum zdjęcia całych krzaków i liści, można porównać, o ile jeszcze są.
Dorcinda
500p
500p
Posty: 912
Od: 4 maja 2009, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stargard

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2

Post »

Bixxx pisze:Doroto, błagam - zbieraj nasiona, chroń cenny gatunek!
Na szczęście on się sam chroni, nie wiem jak ta odmiana zachowuje się w chłodniejszych regionach, ale u mnie bez problemu nasiona zimują i zawsze w miejscu gdzie w poprzednim roku rosły "rodzynki" mam zatrzęsienie siewek i ładnie rosną bez chuchania i dmuchania. Jak komuś zależy proszę przypomnieć się latem, prześlę garstkę owoców. Tylko zaznaczam one są wielkości wiśni i chociaż bardzo słodkie, to daleko im do tych sklepowych, stąd właśnie moje ubiegłoroczne eksperymenty z wysiewem.
Dorota
jutlandia
100p
100p
Posty: 153
Od: 26 paź 2012, o 10:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2

Post »

Otrzymałam wczoraj (psim swędem) 4 owoce :-) jedyne co wiem, że ten rodzynek jest bardzo plenny, więc liczę "na wiadomo co".

Nasionka już wyjęte. Proszę dajcie znać, jak myślicie, czy zachowały zdolność kiełkowania? Czy powinnam je długo suszyć?
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13645
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2

Post »

Suszyć do wyschnięcia. :D A później zrób próbe kiełkowania na waciku. Wtedy wszystko się wyjaśni. :wink:

U mnie spory zapas nasion, bo zawsze wybieram z garści najładniejszych okazów, by mieć na kolejny sezon. :D

Obrazek
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2

Post »

Na zdjęciu widoczne są dwie odmiany rodzynka, jakie miałam w 2016 roku. Cały ten "las" po lewej stronie, to Rodzynek Brazylijski z kupnych nasion. Krzaki dosyć wysokie, liście wyraźnie włochate, owoce zaczęły dojrzewać późnym latem. Smak taki bardziej warzywny. Po ich prawej stronie, te małe płożące krzaczki (widać, że sporo dojrzałych owoców leży już na ziemi, gdy ten większy dopiero zabiera się za wiązanie owoców), są z nasion jakie dostałam od forumowej koleżanki. Krzaczki bardzo plenne, owoce wcześnie zaczęły dojrzewać, w smaku bardzo słodkie, przepyszne. ;:173
Obrazek

to są te słodkie rodzynki. Owoce nie za duże:
Obrazek

A tak po pierwszych przymrozkach wyglądały krzaki tego późniejszego rodzynka. Spokojnie nadawały się jeszcze do jedzenia.
Obrazek
Awatar użytkownika
Aquaforta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1105
Od: 26 cze 2012, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2

Post »

Ładne jako zimowa dekoracja :wink: Ciekawe, czy interesowały się nimi jakieś zwierzaki- myszy, ptaki?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2

Post »

Ptaki nie chciały się tego tknąć. ;:185 Wrzuciłam trochę owoców do karmnika, ale się nimi w ogóle nie interesowały. Wolały słonecznik. Miałam pomysł, by zostawić to wszystko dla ptaków na zimę, ale jak się okazało, że tego i tak nie jedzą, to sprzątnęłam na kompost. Bałam się, że wiosną nie dam sobie rady z siewkami. ;:oj
Awatar użytkownika
Aquaforta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1105
Od: 26 cze 2012, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2

Post »

Jeżeli poszły na kompost razem z owocnikami...to dopiero Ci się rozsieje ;:oj
Pamiętam jak przed wielu laty u rodziców na działce był rodzynek- nie sprawdził się- nikomu nie smakował, był jednorazowo, ale samosiejek nie mogliśmy się pozbyć przez parę lat.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4718
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2

Post »

Mam tego rodzynka od Kasi, może wreszcie spróbuje jaki ma smak ;:173
ciastki
100p
100p
Posty: 115
Od: 24 sty 2017, o 08:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2

Post »

Dzięki uprzejmości Błażeja i u mnie dziś trafił do ziemio na parapecie niski rodzynek. :tan
Swoją drogą, ciekawe dlaczego żaden producent nasion go nie ma w swojej ofercie, skoro jest tak poszukiwany.
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4264
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2

Post »

Ano dlatego, że żeby sprzedawać nasiona jakiejś odmiany, trzeba być jej właścicielem lub wykupić od właściciela licencję. To wszystko reguluje prawo. Dlatego mamy tak mało odmian warzyw, dąży się do wyeliminowania odmian starych, które nie są chronione prawem by w przyszłości pozostały tylko odmiany opatentowane. A to już polityka globalna i temat bardzo ciekawy. Poczytajcie sobie w necie.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13645
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2

Post »

ciastki Siej, zbieraj i zajadaj, bo naprawdę pyszny. :) Mam nadzieje, że zasypią Cię pysznymi owockami. :D

aria Na szczęście jest rzesza maniaków, która odnajduje odmiany stare, mało znane i ciekawostki, które rozmnażają i pasją do ich uprawy zarażają innych. :uszy. Ale to faktycznie temat na inny wątek.

W tym sezonie rodzynka wysieje troszkę później niż w tamtym ale zastanawiam się kiedy(dziś?) i dodam fioletową odmiane. Liczę na fajny mix, nie tylko kolorystyczny ale i smakowy. :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”