Borówka różowa 'Pink Lemonade'

[toldi]

Dopiszę, się do tematu żeby mi nie uciekł, a na wiosnę zamierzam kupić to cudo. Szkoda tylko , że tak mało wypowiedzi odnośnie smaku owoców.

[leff]

Niestety, moja przygoda z tą odmianą jak na razie zakończyła się ubiegłej zimy. W ciągu 2-3 lat (krzewy w różnym wieku) doczekałem się 2 owoców niepowalających smakiem.
Moim zdaniem dla smaku nie warto. Ot taka ciekawostka kolorystyczna, jak łaskawie zechce nie przemarznąć i zaowocować.

[toldi]

Widzę, że raczej przeważają negatywne opinie, ale może zrobiliście jakieś błędy w uprawie i stąd wzięły się te niemiłe niespodzianki. Mimo takiej negatywnej zachęty spróbuję jeden krzaczek może jednak się uda

[Sebol]

Trzymam kciuki by się udało i liczę, że opiszesz za dwa, trzy sezony swoje spostrzeżenia i doświadczenia. Ja tymczasem dołączam się do grona osób niezadowolonych - dla mnie to trochę "przereklamowana atrakcja", na którą niepotrzebnie dałem się skusić. Na szczęście padła szybko i już w jej miejsce posadziłem normalne odmiany borówki.
SM

[toldi]

Lubię eksperymentować z roślinami a im trudniejsza roślina tym większe wyzwanie i na razie tak to potraktuję , chociaż gdyby smakiem przypominała naszą rodzimą borówkę to uznał bym to za absolutny hit. Jak posadzę będę co jakiś czas zdawał relacje chyba, że szybko padnie

[Jarowo]

Posadziłem wiosna, przez sezon ładnie rosła ale nie miała owoców.
Ostatnio jak ją widziałem czyli 6 stycznia posiadała praktycznie komplet liści, zastanawiam się jak ona przeżyła mrozy (-20) ale to się dopiero okaże wiosną.

[toldi]

A czy jakoś ją nawoziłeś w sezonie?

[Jarowo]

Tak jak inne, mam świeżą korą podsypane więc co 2 tygodnie podlewałem zakwaszoną wodą(Łyżka siarczanu amonu na 10 l wody)do końca czerwca, później siarczanem potasu.

[toldi]

Z tego co piszesz to przypomina borówkę brusznice też nie zrzuca liści. Trochę poszperałem i znalazłem kilka sprzeczności bo podana jest mrozoodporność do -34 ale inne źródła zalecają okrywanie na zimę agrowłókniną.

[Jarowo]

Raczej wygląda na Pink Lemonade

[toldi]

Jarowo czy nadal Twoje borówki nie zrzuciły liści.

[Marconi_exe]

Lepiej okryć roślinkę agrotkaniną żeby nie uschła. Trzeba pamiętać o transpiracji z liści, mróz mamy już od miesiąca, a roślina nie może pobrać wody z gleby bo zamarznięta.

[Jarowo]

Zdjęcie zrobione dzisiaj, jak widać zgubiła liście.
Zobaczymy jak ruszy wegetacja wiosną, przede wszystkim czy nie przemarzła.