Różyczki u Ewki cz. II

Zablokowany
Awatar użytkownika
marzenaruda
200p
200p
Posty: 467
Od: 7 paź 2012, o 11:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Witaj Ewuniu.
Ponieważ, dawno nie zaglądałam na forum, to moja odpowiedź będzie nieco spóźniona,
ale mam nadzieję, że się przyda.

Obrazek
Tak wyglądały róże zakupione w szkółce o którą pytałaś.
Jak zapewne pamiętasz, wiosna była w ubiegłym roku okrutna dla róż, a ja nawet nie zabezpieczyłam tych sadzonek po posadzeniu,
dlatego troszkę podmarzły.
Ale przetrwały i pięknie kwitły.Mogę, więc zupełnie szczerze polecić zakupy u Pana Hyży.
Obrazek
A to na dowód, jak pięknie urosły- Bremer stadtmusikanten i Rhapsody in blue.
Mam też, drewniane donice podobne do Twoich.
Rosną w nich róże pienne. Na zimę nie ocieplałam w ogóle tych donic, owinęłam tylko miejsce szczepienia róż.
Latem napiszę czy przetrwały :?
Pozdrawiam Marzena
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Anido - Przyznam Ci się, że dopiero teraz, szykując na bieżąco swoje wspominki uświadamiam sobie, jak zmieniał się ogród i jego mieszkańcy. Kiedy kilka lat temu odlądałam u naszych Koleżanek i Kolegów z forum krzaczyska z różami, nawet nie śmiałam marzyć, że i ja takich róż doczekam. Okazało się , że czas szybko płynie, a po 3 latach róże stają się wspaniale okazałe. ;:138
Najtrudniej jest mi wybrać zdjęcia początkowe, bo albo są nieopisane, albo pokazują tylko kwiaty. Tak naprawdę wstyd mi było pokazywać te arachityczne maleńkie krzaczki, znacznie lepiej prezentowały się same kwiaty. Stąd większość zdjęć mam samych kwiatów. Dziś żałuję, że nie robiłam zdjęć całych krzewów. Ale Polak mądry po szkodzie. :(
Marzenko - dziękuję za odpowiedź, zareklamowalaś najlepiej jak mogłaś szkółkę p. Hyży. Myślę, że pomogłaś mi podjąć dezyzję, żeby u niego kupić. Niesamowite kwitnienie Bremer czy Rhapsody wskazuje, że ma dobry materiał szkółkarski, a to jest najważniejsze. Do tej pory kupowałam w róznych szkółkach i jedną z nich ( o czym pisałam wiosną) wykluczyłam ze swoich dostawców. Hyży ma je znacznie tańsze i z tego co widzę, znacznie ładniejsze.
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2018
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Mnie się też ta informacja przyda, poluję na Rapsody.
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Rhapsody in Blue 2014-2016
Tę różyczkę zamówiłam w RosaĆwik, przyszła do mnie jesienią, miała dwa kwiatki. Taki cienkusz, że żal było patrzeć. Posadziłam i wątpiłam czy wyrośnie z niej piękność. Człowiek powinien mieć jednak więcej wiary :oops: Bujnęła następnej wiosny, przybrała książkowe rozmiary, ładnie kwitła i co ważne - pachniała oszałamiająco! Tę różę należałoby sadzić w naszym bezpośrednim sąsiedztwie . Zapach mocny, upajający! Następnego dnia postanowiła nic sobie nie robić z książkowych wymiarów i zaczęła piąć się w górę. Pod koniec sezonu mnie przerosła. A jak!Rożnie obok róży o kolorze żółtym. Cudna z nich para! Mimo, że dopiero dwa lata mnie cieszy, to uż wiem, że jedna z tych, które trzeba mieć. Jeśli wymarznie, na pewno kupię kolejną.
Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2018
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Nie strasz mnie z tym wymarźnie. Chcę ją posadzić w okolicy New Dawn. Zobaczymy jak po tej zimie moje różyczki młodziutkie.
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Mam Rhapsody in Blue od czterech lat. Nigdy jej nie kopczykowałam i ona sobie nic z tego nie robi. Kwitnie trochę skromniej niż Twoja, ale jest cudowna. Od niej się wszystko zaczęło ;:108
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Anido - Będą obok siebie pięknie wyglądać! New Dawn z Rhapsody - fanjy zestaw ;:215

Iwonko - Wcale się nie dziwię, że pokochałaś róże, skoro pierwsza zawitała u Ciebie Rhapsody! Swojej zrobiłam w tym roku malutki kopczyk, na pewno nie zaszkodzi. Ale dobrze, że mówisz, że nie wymaga zimowej ochrony.

Chery Lady 2015 - 2016
Nie pamiętam, czy Chery była wsadzona wiosną 2015 czy jesienią 2014 ( zdjęcie pierwsze). Stawiam jednak na jesień, bo podobnie jak Rhapsody była kupiona u Ćwika. To moje największe zaskoczenie i to bardzo pozytywne zaskoczenie. Miała mierzyć 80 cm, została posadzona na nowopowstałej różance w miejscu, w którym kiedyś były płytki i stał stół z krzesłami. Ziemia nie była więc wyjałowiona i może dlatego ta róża tak doskonale rośnie. A rośnie w oczach. Pod koniec sezonu wyrosła do ponad 1,5 m ( lekko licząc). Oprócz bardzo ciekawego koloru jej atutem są niezwylke zdrowe, błyszczące i bardzo gęste liście. Ma pokrój raczej zwarty, ale nie jest tzw. wąską różą , o nie. Zrobiła się naprawdę duża. Przez swoą wysokość zasłania te róże, które posadzone zostały z tyłu, bo one miały być wyższe. Zupełnie nie wyczuwam jej zapachu, może go nie ma? Kiedy wokół szalał mączniak i plamistość, ona do końca była zdrowiuteńka.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13236
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

ewka36jj pisze: Obrazek
Cześć Ewa :wit
Fajnie opisujesz swoje doświadczenia z różami. ;:138
Na przywołanym zdjęciu widnieje obficie kwitnąca różowa róża :D co to jest ?
Dobre wrażenie zrobiła na mnie Cherry Lady, ma dużo ładnych kwiatów, czy powtarzała kwitnienie równie obficie ?
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2018
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

No, wiśniowa panienka faktycznie daje czadu.
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Chery Lady tęz piękność! Ładny kolor ma i fajnie zbudowane kwiaty, tak elegancko! ;:138
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7095
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Ewuś, a ja myślałam,że zasnęłaś snem zimowym, że dopiero wiosną zacznie się u Ciebie ruch. A tu proszę, proszę.Bardzo ciekawe opowieści o różach. Nie masz pojęcia, z jak ogromną przyjemnością się rozczytałam o Twoich pupilkach. Uśmiałam się przy LO. :lol: I ja się dałam nabrać, bo moja tylko raz zmieniła miejscówkę, ale na szczęście w porę to uczyniłam. Toż to potwór, który od zeszłego roku ciut zakulkowałam i w tym roku zakulkuję bardziej. Ale on musi być w ogrodzie, ten zapach, ten smak rogalików z nadzieniem różanym ;:63
Za żółtymi niekoniecznie się rozglądam, ale ta Candelight mnie zaintrygowała. ;:224
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Majko - ta różowa różyczka to nic innego jak Mary Rose, a że taka malutka? Bo to zdjęcie świeżynki, posadzonej wiosną tamtego roku. Dziś to pokaźny krzak, niezbyt wysoki ( ok 80 cm - 1m) i całkiem szeroki.
Charry Lady kwitnie naprawdę obficie i naprawdę długo, powiedziałabym, że bardzo długo. Powtarza kwitnienie i to drugie niczym nie ustępowało pierwszemu. Może trzecie było troszkę słabsze. To nadal jest młódka, raptem dwulatka. Dziś się jej przyglądałam, u góry ciągle widać zielone liście ( pewnie, że nie tak jak latem, ale jednak).

Dziewczyny - Cieszę się, że zwróciłyście uwagę na Cherry, sama jestem ciekawa, co pokaże w tym roku. Mam nadzieję, że będzie taka, jak w tym roku. Tak mi się podobała, że nawet nie musi niczego więcej pokazywać, zupełnie starcza mi to, co zobaczyłam w 2016.
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Małgosiu - sen zimowy został przerwany, mimo że nie zamierzałam zimą pisać, trudno mi oderwać się od moich milusińskich. Candelight polecam, może Tobie udałoby się powiedzieć, jak ją ciąć :wit ? Ja lubię żółte róże, rozświetlają mój ogród i wprowadzają mnie w radosny nastrój. Dlatego w tym roku chcę kupić Amnesty International ( że nie wspomnę o super nazwie!). Taki zamiar miałam też w ubiegłym roku, ale się spóźniłam, dziś wypatrzyłam ją w Floribundzie ( w RosaPlant też jest ).
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”