Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3748
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Z zasady powinnaś taki staśmiony usunąć Aniu.Z Twojego opisu już mogę wyciągnąć wniosek że o wiele lepiej będzie rósł w gruncie niż w donicy.Jak kwiat jest marniejszy to i z wiązaniem będą kłopoty a co za tym idzie i wielkością owoców,szczególnie jak są upały,już to przerabiałem.Widzę że to odmiana żarłoczna i jak podczas wiązania wyższych gron latem nie dostanie odpowiednio jeść tak będzie jak piszesz.
Ja przeglądu nie musiałem robić Kasiu.Mam tylko jedną pełnowymiarową hortensję,reszta to młodzież.
Ja przeglądu nie musiałem robić Kasiu.Mam tylko jedną pełnowymiarową hortensję,reszta to młodzież.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Ja mam samą młodzież. Ale patyczek lub dwa ciachnę, nie powinno to zrobić wielkiej różnicy.
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3748
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Jeden czy dwa nie zrobi różnicy jeśli jest dobrze już rozrośnięta,mój najmłodszy młodzieżowiec ma tylko dwa więc jeszcze długo będzie nie do ruszenia.Jak z siedmiu które wyciąłem te trzy,cztery się ukorzenią to i tak byłby sukces.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3748
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Jako że do sezonu wysiewowego jeszcze mamy chwilę kilka wspominkowych obrazów z kilku lat ostatnich.
Oaza spokoju czyli stawy łabędziowe w mojej okolicy.Innego ptactwa wodnego też nie brakuje.
Tu akurat pusto - wszyscy na lotach.
Zjawiska niecodzienne i wybryki natury.
Nietypowy gość na pomidorowym krzaku.
Pole ziemniaczane jako dobra kryjówka.
Oaza spokoju czyli stawy łabędziowe w mojej okolicy.Innego ptactwa wodnego też nie brakuje.
Tu akurat pusto - wszyscy na lotach.
Zjawiska niecodzienne i wybryki natury.
Nietypowy gość na pomidorowym krzaku.
Pole ziemniaczane jako dobra kryjówka.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Panu Pikusiowi kamuflaż prawie się udał.
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Jestem na łączach choć mocno zmarznięta Zimuszka nie odpuszcza. Rano było -11, teraz -8,5 i temperatura spada, do tego masakryczny smog. Ja chcę wiosnę
Beatko Costoluto Fiorentino wygląda fantastycznie ale jeśli jest posiadaczem twardej skóry, to może szkoda dla niego miejsca? A może jednak trzeba spróbować? jak ja nie cierpię tych dylematów
Ale wygląda nieziemsko- pięknie
Irenko Dopakuj proszę jedno nasionko Bernera. Trzeba mu dać szansą, bo wiele dobrego o nim czytam i się już wkurzyłam, że mi nie wyszedł
Marysiu Dlaczego dzięki mnie? Natchnęłam Cię szczególnie pomidorowo? No to się cieszę Co prawda do sezonu jeszcze trochę czasu ale ja powoli zaczynam się przyglądać pudełkom z nasionami. Teraz wysyłam gołębie, więc i nasionka co raz częściej są macane. Powoli zaczyna budzić się we mnie nałóg pomidorowy więc muszę się mieć na baczności Oczywiście DELIZIY nie odmówię, bo widzę, że to wczesna odmiana, no i są karbowania delikatne
Kwiatowo nigdy Ci nie dorównam ale w tym roku ozdobne będą równie dobrze traktowane jak pomidory w poprzednim sezonie.
Martwi mnie tylko, czy nie stracę zbyt wiele roślin. Przecież mam patyczki różane od Marty ledwo ukorzenione, budleje, i sporo "młodych nasadzeń i nie wiem czy dobrze się przyjęły. Oby nie było spustoszenia po tych mrozach
Alutka Wiara w ludzi, to jedyna rzecz, której nie może zabraknąć Ja na tym forum znalazłam bliskie i dobre duszyczki, zawiązały się przyjaźnie i z częścią widujemy się w realu.
Co do pomidorów, dla mnie to będzie dopiero czwarty sezon ale już po pierwszym wpadłam po uszy Teraz walczę o zmniejszenie ilości odmian na kolejny rok i obawiam się, że może być to walka przegrana
Każdy z nas chętnie Ci podpowie co nieco jeśli tylko będziesz miała jakiekolwiek pytania czy wątpliwości. Od razu uprzedzam, tu można nabawić się pomiroriozy i innych tomto- obsesji
Wituś To może dla urozmaicenia krajobrazu jakąś górkę dyniową zorganizujesz? Na wzór naszej koleżanki Marty http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... o#p5670461 Zawsze oko będzie miało gdzie się zatrzymać na moment
Mówisz, że truskawki za mrozem nie bardzo? A ja zadołowałm trzy doniczki z truskawkami, bo czasu mi brakło na wysadzenie Może w dole, pod kołderką z liści, w towarzystwie innych roślin nie zmarzną?
Z sezonu jestem zadowolona, niebawem pokaże kolejne podsumowania, tym razem z innych roślin
O Ty! Koleusy już posiałeś? Ja jeszcze czekam, bo światła mało a one szybciej się zbierają niż begonie.
Aniu Sadzenie 2/1 to jedyna, słuszna droga Dzięki temu można znacznie więcej niż normalnie
Ale selekcja, to trudny czas. Ja pewnie znów rozłożę wszystkie torebeczki na podłodze i będę godzinami patrzyła na nie, przekładała z kupki na kupkę, składała, czytała w necie, notowała i znów rozkładała. To już chyba wiosenny rytuał u mnie Ale jak postanowiłam, że będzie mniej, to będzie
Obietnica/ deklaracja zapisana!
Dominika Ja polowałam na Rafa w innych ale nic z tego. W Ka...dzie też nie znalazłam, nawet etykiety Zjadłabym też takiego soczystego pomidorka ale cóż, muszę się pocieszyć moimi ostatnimi, lekko już podsuszonymi.
Wituś Brązowy lotnik
Beatko Costoluto Fiorentino wygląda fantastycznie ale jeśli jest posiadaczem twardej skóry, to może szkoda dla niego miejsca? A może jednak trzeba spróbować? jak ja nie cierpię tych dylematów
Ale wygląda nieziemsko- pięknie
Irenko Dopakuj proszę jedno nasionko Bernera. Trzeba mu dać szansą, bo wiele dobrego o nim czytam i się już wkurzyłam, że mi nie wyszedł
Marysiu Dlaczego dzięki mnie? Natchnęłam Cię szczególnie pomidorowo? No to się cieszę Co prawda do sezonu jeszcze trochę czasu ale ja powoli zaczynam się przyglądać pudełkom z nasionami. Teraz wysyłam gołębie, więc i nasionka co raz częściej są macane. Powoli zaczyna budzić się we mnie nałóg pomidorowy więc muszę się mieć na baczności Oczywiście DELIZIY nie odmówię, bo widzę, że to wczesna odmiana, no i są karbowania delikatne
Kwiatowo nigdy Ci nie dorównam ale w tym roku ozdobne będą równie dobrze traktowane jak pomidory w poprzednim sezonie.
Martwi mnie tylko, czy nie stracę zbyt wiele roślin. Przecież mam patyczki różane od Marty ledwo ukorzenione, budleje, i sporo "młodych nasadzeń i nie wiem czy dobrze się przyjęły. Oby nie było spustoszenia po tych mrozach
Alutka Wiara w ludzi, to jedyna rzecz, której nie może zabraknąć Ja na tym forum znalazłam bliskie i dobre duszyczki, zawiązały się przyjaźnie i z częścią widujemy się w realu.
Co do pomidorów, dla mnie to będzie dopiero czwarty sezon ale już po pierwszym wpadłam po uszy Teraz walczę o zmniejszenie ilości odmian na kolejny rok i obawiam się, że może być to walka przegrana
Każdy z nas chętnie Ci podpowie co nieco jeśli tylko będziesz miała jakiekolwiek pytania czy wątpliwości. Od razu uprzedzam, tu można nabawić się pomiroriozy i innych tomto- obsesji
Wituś To może dla urozmaicenia krajobrazu jakąś górkę dyniową zorganizujesz? Na wzór naszej koleżanki Marty http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... o#p5670461 Zawsze oko będzie miało gdzie się zatrzymać na moment
Mówisz, że truskawki za mrozem nie bardzo? A ja zadołowałm trzy doniczki z truskawkami, bo czasu mi brakło na wysadzenie Może w dole, pod kołderką z liści, w towarzystwie innych roślin nie zmarzną?
Z sezonu jestem zadowolona, niebawem pokaże kolejne podsumowania, tym razem z innych roślin
O Ty! Koleusy już posiałeś? Ja jeszcze czekam, bo światła mało a one szybciej się zbierają niż begonie.
Aniu Sadzenie 2/1 to jedyna, słuszna droga Dzięki temu można znacznie więcej niż normalnie
Ale selekcja, to trudny czas. Ja pewnie znów rozłożę wszystkie torebeczki na podłodze i będę godzinami patrzyła na nie, przekładała z kupki na kupkę, składała, czytała w necie, notowała i znów rozkładała. To już chyba wiosenny rytuał u mnie Ale jak postanowiłam, że będzie mniej, to będzie
Obietnica/ deklaracja zapisana!
Dominika Ja polowałam na Rafa w innych ale nic z tego. W Ka...dzie też nie znalazłam, nawet etykiety Zjadłabym też takiego soczystego pomidorka ale cóż, muszę się pocieszyć moimi ostatnimi, lekko już podsuszonymi.
Wituś Brązowy lotnik
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Witaj Gosiu,ja oszaleję z Wami i tymi pomidorowymi układankami,kiedyś przyrzekłam sobie ,że już nigdy nie będę sadzić pomidorów ,i co, i wszystko dało w łeb ,bo coraz bardziej chcę pomidorów ,już się widzę jak je zajadam i się nimi delektuję ,mam poważny problem ze zrobieniem rozsady,ale liczę na Twoje dobre serduszko i Irenki ,bo też mi obiecała rozsadę dobrych pomidorków ,bo po prostu muszę je mieć ,pozdrawiam ,nabawiłam się przez Was następnej choroby
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42116
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Ale ruch w interesie widać, że jesteście spragnieni pobrudzenia rączek glebą
Małgosiu już nie pamiętam dlaczego tak napisałam, ale przypuszczam że Twój post to sprawił Pomidor spodobał mi się właśnie przez wczesność, ale i kształt ma ciekawy
Z tymi kwiatkami to nigdy nie mów nigdy, bo nie zbadane są wyroki boskie Czy Ty chciałaś ode mnie jakieś nasiona kwiatkowe? Gosiu zawsze tracimy rośliny po zimie, ale to nas motywuje do wprowadzania nowych odmian.
Odkryłam wśród swoich zasobów Rose i Berna Irenki z Jej osobistą adnotacją
Witku wróciły Twoje niegdysiejsze wpisy
Kasiu rozmnażaj hortensje z patyczków i jak coś to mam parę i to z pomyślnego rozmnażania!
Aniu postanowiłam w tym najbliższym sezonie obrywać staśmione kwiatki z pomidorów!!
Martusiu hodowanie pomidorów to niestety nie tylko wybór, sadzonki i jedzenie owoców. Najważniejsze to co pomiędzy sadzeniem, a jedzeniem
Zasypało mnie po raz kolejny...i sypie dalej nawiewając zaspy z pól! Dobrego dnia!
Małgosiu już nie pamiętam dlaczego tak napisałam, ale przypuszczam że Twój post to sprawił Pomidor spodobał mi się właśnie przez wczesność, ale i kształt ma ciekawy
Z tymi kwiatkami to nigdy nie mów nigdy, bo nie zbadane są wyroki boskie Czy Ty chciałaś ode mnie jakieś nasiona kwiatkowe? Gosiu zawsze tracimy rośliny po zimie, ale to nas motywuje do wprowadzania nowych odmian.
Odkryłam wśród swoich zasobów Rose i Berna Irenki z Jej osobistą adnotacją
Witku wróciły Twoje niegdysiejsze wpisy
Kasiu rozmnażaj hortensje z patyczków i jak coś to mam parę i to z pomyślnego rozmnażania!
Aniu postanowiłam w tym najbliższym sezonie obrywać staśmione kwiatki z pomidorów!!
Martusiu hodowanie pomidorów to niestety nie tylko wybór, sadzonki i jedzenie owoców. Najważniejsze to co pomiędzy sadzeniem, a jedzeniem
Zasypało mnie po raz kolejny...i sypie dalej nawiewając zaspy z pól! Dobrego dnia!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
A ja już miałam pytać się Malinowego Króla, jaka jest jego lista pomidorów na ten rok, a tu niespodzianka....
Muszę się "wgłębić " w ten wątek ,bo tu tyle ciekawych informacji......
Muszę się "wgłębić " w ten wątek ,bo tu tyle ciekawych informacji......
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3748
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Na pisanie też są lepsze i gorsze dni Marysiu.
Trafiłaś do właściwego wątku Asiu. Lista jest tu tylko dodatkiem bo ja tu tylko gościem jestem.Jak przeczytasz cztery tomy tej epopei to znajdziesz tu wiedzę z wielu dziedzin a na początek zapoznaj się z listą Małgosi.Jest tam wiele różnych perełek. Tylko jedno ale.Jak tu już jesteś to wymagane jest i czynne uczestnictwo w dyskusjach na różniste tematy.
Piątunio. Relacja Małgoś jest niezbędna i wskazana.Do dzieła!
Dajesz radę w walce ze smokiem? Bo walkę o zmniejszenie ilości odmian jak sądzę już w tej chwili przegrałaś. Dyniowej górki to może nie,ale jak się udadzą to ogórkową jak najbardziej zbudować mogę. Jak masz liśćmi przykryte truskawki dodatkowo to nic im nie powinno być i przeżyją bez strat.Przy begoniach tak mi jakoś ręka poleciała i wcześnie bo wcześnie,ale i koleusy posiałem.Poeksperymentuję.Nie widziałem powiem Ci szczerze żeby jakieś szkody poczynił brązowy lotnik a skoro nie to pozwolę mu zamieszkać i w tym roku.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Ogrodnicza Brać
Co ja tu czytam, Witkowi łapka poleciała?
Ja na razie wysiałam tylko heliotropka, bo nie byłam pewna nasienia, jak nie wyjdzie, to zawsze mogę wysiać sklepowe.
Nie liczę bylin, te po wysianiu wystawiłam na mróz, mam super ściągę, które kwiatki można tak traktować, podobno w kwietniu wystartują.
U mnie pojawiły się mączliki i ziemiórki, wczoraj donice z zieloną pietruszką i bazyliami wywaliłam na mróz, bo były oblepione mączlikiem, założyłam żółte tablice, ale czy to coś da? cały ubiegły sezon walczyłam w domu i tunelu, chyba będzie powtórka z rozrywki.
No nic, wysiałam dzisiaj kilka odmian bazylii, niech rośnie, wysiałam też eksperymentalnie trochę pietruszki naciowej, może i ona urośnie?
Asiu w tym wątku pisze ten, który pierwszy dorwie się do klawiatury, więc pisz i pytaj, zawsze tam ktoś tam odpowie, no, czasem pozwalamy naszej Gospodyni coś napisać.
Małgoś, gołąb wyleciał, jak się przebije przez smoka, to dotrze, to Twoje zobowiązanie to tylko chyba do marca???
Marysiu, mam nadzieję, że na tych różach z Berna nie napisałam jakichś głupot
Martusiu, sadzonki na pewno zrobię, musisz tylko napisać, jakie te pomidorki mają być, czerwone, malinowe, bicolory, żółte, zielone, wiem na pewno, że mają być smaczne, złóż zapotrzebowanie, a my z Małgosią podziałamy.
Słoneczko pięknie świeci, już chyba wiosnę będziemy mieli
Pozdrawiam Irena
Co ja tu czytam, Witkowi łapka poleciała?
Ja na razie wysiałam tylko heliotropka, bo nie byłam pewna nasienia, jak nie wyjdzie, to zawsze mogę wysiać sklepowe.
Nie liczę bylin, te po wysianiu wystawiłam na mróz, mam super ściągę, które kwiatki można tak traktować, podobno w kwietniu wystartują.
U mnie pojawiły się mączliki i ziemiórki, wczoraj donice z zieloną pietruszką i bazyliami wywaliłam na mróz, bo były oblepione mączlikiem, założyłam żółte tablice, ale czy to coś da? cały ubiegły sezon walczyłam w domu i tunelu, chyba będzie powtórka z rozrywki.
No nic, wysiałam dzisiaj kilka odmian bazylii, niech rośnie, wysiałam też eksperymentalnie trochę pietruszki naciowej, może i ona urośnie?
Asiu w tym wątku pisze ten, który pierwszy dorwie się do klawiatury, więc pisz i pytaj, zawsze tam ktoś tam odpowie, no, czasem pozwalamy naszej Gospodyni coś napisać.
Małgoś, gołąb wyleciał, jak się przebije przez smoka, to dotrze, to Twoje zobowiązanie to tylko chyba do marca???
Marysiu, mam nadzieję, że na tych różach z Berna nie napisałam jakichś głupot
Martusiu, sadzonki na pewno zrobię, musisz tylko napisać, jakie te pomidorki mają być, czerwone, malinowe, bicolory, żółte, zielone, wiem na pewno, że mają być smaczne, złóż zapotrzebowanie, a my z Małgosią podziałamy.
Słoneczko pięknie świeci, już chyba wiosnę będziemy mieli
Pozdrawiam Irena
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Swędzą Was łapki, swędzą
Gdy popatrzyłam jaki dzisiaj pochmurny dzień, jak ciemno na parapetach, to jestem bardzo zadowolona, że mnie łapki jeszcze nie swędzą.
Bez growboxa to nawet tu u mnie nie ma co zaczynać o tej porze roku.
Niestety, pomijając fakt, że go nie mam, nie bardzo by było, bym postawiła go w pracy. A w domu bez dozoru go zostawić, też nie w moim stylu. Mogłabym z takim malutkim growboxem jeździć codziennie do pracy, dopiero byłby ubaw.
Tak czy siak, ja wysiewy zaczynam dopiero pod koniec lutego.
Będę jednak z dużym zainteresowaniem śledzić Wasze wysiewy i Was dopingować.
Pozdrawiam, Beata.
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Dziś jest piątek, piąteczek, piątunio
Jutro jadę na wieś aby sprawdzić szkody po mrozach, poprawić zabezpieczenia, zaglądnąć czy coś z pomidorów jeszcze nada się do jedzenia i przywieźć jabłka.
A poza tym, w planach nie mam innych zajęć ogrodowych.
Martunia
Rozsadę jak obiecałam, zrobię, tylko muszę z Irenką ustalić co i kto, żeby dubelka nie było Pomidoroza jest wyjątkowo zakaźna i nie unikniesz jej, jeśli będziesz się z nami zadawała
Marysiu
Chyba kwiatkowych nic nie chciałam W każdym razie nic nie zapisane Jedyne, o co mogłabym prosić to nasionka jakiejś słodkiej, czerwonej papryki. Mam od Ciebie czerwoną okrągłą, nie pomidorową. Masz jeszcze jakieś?
Pelasia
Od Witka gotową listę ciężko wyciągnąć więc zachęcam Cię do wgłębienia w wątek. Od początku sezonu opisywał i pokazywał swoje uprawy (z resztą nie tylko w tym sezonie ) i wiele cennych informacji można wyciągnąć.
Doświadczeniami chętnie się dzielimy i Ciebie także zachęcam do podzielenia się.
Wituś
"Pojechałeś po bandzie" Ale dobrze prawicie PanieFaworyt pisze:Tylko jedno ale.Jak tu już jesteś to wymagane jest i czynne uczestnictwo w dyskusjach na różniste tematy.
Ze smokiem wygrałam na chwilę ale coś czuję, że to nie koniec walki Pewnie wróci po weekendzie, jak się znów oziębi
Co do walki z e zmniejszeniem ilości odmian..... no jeszcze nie powiedziałam ostatniego słowa w tej kwestii. Może się okazać, że przez moją chorobę, zachłanność, ciekawość i słabą wolę będę musiała zrezygnować z "żelaznych" odmian na rzecz nowości.
Co roku sieję Mandarin Cross i Opal Essence ale jeśli zajdzie taka potrzeba......
Co ja plotę
Ogórkowa góra
Irenko
Deklaracja była Ani, że będzie robić notatki w sezonie
Nie zazdroszczę mączlika i ziemiórek i powiem Ci tak; nie jestem zwolenniczką chemii ale póki nie masz sadzonek pomidorów i papryk to kill them czymkolwiek się da bo inaczej Twoje rozsady są zagrożone.
Ja kończę walkę z wciornastkiem i ziemiórkami, bo nie uśmiecha mi się potem męczyć. W lutym sieję paprykę i atmosfera ma być już oczyszczona
Beatko
To jest kolejny, fantastyczny pomysł w Twoim wykonaniu Myślę, że dasz radębesia pisze: Mogłabym z takim malutkim growboxem jeździć codziennie do pracy, dopiero byłby ubaw.
A tak poważnie, begonie muszą być wcześnie wysiane, bo wyjątkowo wolno rosną, a papryki sieje tak jak Ty, pod koniec lutego.
Ty masz ciemno i ja mam ciemno więc będziemy wspólnie wspierać się w postanowieniu, gdy inni będą już pikować pierwsze roślinki
Zmykam.... bo niebawem trzeba do domu iść a i popracować jeszcze coś wypada
PS
Wczoraj gołębie wyfrunęły z gniazda i poleciały w różne strony świata