Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Beatko może Ty powinnaś zacząć brać udział w konkursach na giganty. Bez szczególnego nastawienia w tym kierunku masz ponad kilogramowego. :shock: Co by to było jakbyś popracowała nad tym, by duże rosły? ;:136

Małgosiu pozostałe owoce były w większości takie "zwykłe". Ten jeden był wyjątkowy. ;:173 :tan
Odłożę dla Ciebie nasionka. :D
Begonia ;:333 . Małe, a jak cieszy. ;:87
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

K/100 mile mnie zaskoczył Kasiu.A i owoców miał nie mało.To w połączeniu z prawie jednakowym kształtem sprawia że będzie u mnie nadal. ;:333 Nasion zebrałem z niego sporo więc jakby co nie widzę problemu z podzieleniem się.Po odmianach jakie przeznaczam na ten rok widzisz że jestem na etapie sakiewkowym w uprawie.Teraz poszukuję wszelkich sakiewek w kolorze malinowym bo tych jest niewiele dostępnych i wszelkie sugestie odmianowe przyjmę z radością.
Pomimo że ze staśmionego twój pomidor Beatko wygląda imponująco ;:oj i myślę że równie dobrze smakował.Marca doczekamy i to szybko bo czas pędzi jak szalony.Na razie musimy przetrwać te siarczyste mrozy.
Już Ci się przydają :D i to z dobrym skutkiem Małgosiu,jedno zielone wiosny nie czyni,ale najważniejsze że już jest ;:333 a będą następne.Ja będę opóźniony niestety bo jeszcze nie wysiałem begonii gdyż nie ma nasion u mnie.Jutro udaję się dalej do lepiej zaopatrzonego sklepu i muszę już kupić.Przy okazji zaopatrzę się w inne jednoroczne kwiaty.Pytanie jak te mrozy przetrwają nasze rośliny.Trochę ostatnio śniegu u mnie padało,ale truskawki o które obawiam się najbardziej są przykryte śniegiem tak powiedzmy średnio.
Zdjęcie z dziś.

Obrazek
Trochę chaotycznie i nie w pełni wyglądał mój opis odmian pomidorów bo do opisania było sporo.Teraz co jakiś czas dopowiem jeszcze co mi się przypomni a co uleciało ostatnio.
Wysieję Cornabela w ilości kilku roślin żeby zachować bazę nasienna i odnowić jego smak a także Giuliettę ;:180 gdyż moi klienci poszukiwali w ostatnim roku pomidorów na przetwory w tym segmencie.
Kilka zdjęć z 2012 roku kiedy uprawiałem ją na szerszą skalę.Z podłużnych odmian jakie miałem w karierze plenniejszych nie miałem.Ważną uwagą jest właściwe zaopatrzenie ziemi przed sadzeniem w wapń i w razie dolistne opryski od początku wiązania owoców zapobiegające SZW.Dalej już będzie dobrze.

Obrazek

Obrazek


Obrazek


Obrazek
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Witku dostałam z prywatnej wymiany jakąś sakiewkę NN, ale z tego co mi się wydaje jest czerwona (jeszcze dopytam u źródła, bo nie wiem, czy dobrze pamiętam). To jakaś bardzo stara odmiana uprawiana przez czyjąś babcię. :wink:
Jakby co mogę podesłać Ci parę nasionek do testów. Sama nie wiem, czy będę ją w tym roku wysiewać, bo konkurencja wśród odmian ogromna. Choćby taki Rebelpik ma już miejscówkę zaklepaną. :lol:

Małgoś wysiewasz jeszcze coś w najbliższych dniach? Masz już ułożony jakiś harmonogram wysiewów?
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Dopytaj u źródła.Jak wiesz czerwonych sakiewek na ten rok u mnie dużo ;:173 a gdyby była malinowa chętnie bym ją sprawdził. ;:333
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42113
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Wybaczcie ale będę wstawiać moje trzy grosze, bo jakaś mało sprawna ostatnio jestem :oops:
Witku a propos odmiany, którą ostatnio opisałeś! kupiłam w Polanie nowość pomidor Frodo odmiana plenna, karłowa wczesna (66-75 dni) Polecany m.in do konserwowania w całości. Czy znasz taką odmianę? mogę się podzielić nasionkami :D
Kasiu a wśród odmian Ani WK nie było jakiejś malinowej sakiewki? na razie nie sprawdzałam ;:oj
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Marysiu nie wiem. Nie miałam kompletnie czasu by sprawdzać co to za pomidory, a nazwy nic mi nie mówiły, bo większości nie znałam.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42113
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Ja trochę sprawdzałam, ale się pogubiłam przy takiej mnogości odmian :;230 przed sianiem wrócę do nich.
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

:wit
Jako, że dziś jest piątek, piąteczek, piątunio melduję się w Tymczasowym.
Co prawda na wiś jutro się nie wybieram, ale cieszę się, że nie muszę wstawać do pracy :heja

Kasiu Wiesz, że ja w tym roku ograniczam uprawy i trudno mnie namówić, na nasionka, ale tego Rebelpika bardzo proszę ;:180
Sakiewka a do tego całkiem ładnie żebrowana Obrazek

Wituś To biegusiem wysiewaj, bo to już przecież styczeń ;:306
Czy truskawki są wrażliwe na mróz? Jakiś czas temu, pewien forumek pisał, że one są jak chwast- rosną jak szalone i trudno je czymkolwiek wykończyć Obrazek
Widok z okna ładny, bajkowy wręcz ale powiem Ci, że taki jakiś płaski ;:306

Kasiu Po begoniach miały być lawendy ale jeszcze nie dopadłam nasion. Ale z tym się aż tak nie pali. Z wcześniejszych siewów, to jeszcze Koleusy ale to za jakiś miesiąc. Harmonogramu nie mam żadnego. Wiem tylko, że papryki i pomidory wysieję nieco później, niż w zeszłym roku, żeby nie męczyć się z "wybujałą załogą" w podróży ;:306

Marysiu Widzę, że pomidory u Ciebie w tym roku górą ;:138
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Nadszedł czas na podsumowanie sezonu. Zacznę od tego, co zajmowało najwięcej mojej uwagi i czasu czyli pomidory.

Jako, że wiosna ociągała się z nadejściem, sadzonki do gruntu poszły mocno wyrośnięte a to utrudniało zarówno transport jak i samo wysadzanie.

Obrazek

Niektóre papryki miały już zawiązane owoce. Wniosek na następny sezon: wysiać później i nie męczyć rozsady.

Ale do rzeczy.

Pomidory, które wysieję na 100%. Posieję hurtowo, do skrzynek balkonowych, ciasno i bez rozczulania. Będą doskonałym materiałem na gnojówkę i pierwsze nawożenie zarówno pomidorów jak i dyniowatych ;:306

Black from Tula- wodnisty, bez smaku i pękał jak szalony,
Ananas- Pineaplle- jw
K20- jw
Indian Stripe- jw
Piercess Pride- jw
Blush- ogrom owoców, ale u mnie raczej bez smaku

Pomidory, które być może dostaną drugą szansę ale nie w nadchodzącym sezonie

Dyno żółty- późny, mało owoców,
Mój stary malinowy Jode22- bardzo pękał i w zasadzie co drugi kwiat staśmiony;
Rose de Berne- u mnie drobne owoce i pękał
African Queen- niczym się nie wyróżnił, pękał
Gogosha- późny ale smaczny. Miałam mało owoców ze względu na kiepskie wiązanie w czasie upałów.
Mata Hari- masa owoców, niewielkich ale bardzo pękał. W smaku był ok
Chockolate Cherry- bardzo smaczny ale pękał
Niespodzianka od Kasi czyli Stara babcina malinówka Morango- plenność bardzo dobra ale smakiem nie powalił
Kalman Słodki- ten gagatek miał dwa owoce ale bardzo smaczne.

Pomidory, które pozostają w bazie nasiennej jako dobre
Malinowe serce Rumianki- wczesny, pięknie wiązał, bardzo smaczny
Red Pear- smaczny i piękny na dodatek
Black Plum- masa owoców, bardzo fajny do suszenia choć początkowo wygląda na bardzo soczysty. Zrobiłam z niego również pikle i wyszły bardzo dobre. Dość cienka skórka jak na malucha
K136- dobry i bardzo ładny, trochę pękał po deszczach
Kibic- samo-kończący, niski, oblepiony niewielkimi owocami, rewelacyjny do pasteryzowania w całości, na kanapkę się nie nadaje
Malachitowa Szkatułka- w zeszłym sezonie smakowała mi znacznie lepiej, trochę pęka i ma tendencję do ?skorkowacenia? przy szypułce. Jak dla mnie nieco za duży.
Greate White- jw
Faworyt- dość późny, smaczny ale najwięcej owoców z ZZ, to, co zostało- dobrze się przechowywało
Aurija- fajny, smaczny, na przetwory byłby dobry, gdyby nie problem ze ściągnięciem skórki, dobrze się przechowywał
Kukla's Portuguese- początkowo nie zachwycał ale pod koniec sezonu było ok. Najwidoczniej nie lubi zbyt wysokich temperatur, dobrze się przechowywał
Sungold- słodki i piękny koktajlowy, plenny, nie pękał, może ciut za twarda skórka ale co tam


Top lista
Opal Essence- wielkość owoców idealna, piękny i pyszny, późny, bardzo dobrze się przechowywał
Oslinye Uschi- średnio- późny, piękny i pyszny
Rebelpik- wczesny, bardzo plenny, pyszny
Mandarin Cross- wczesny, bardzo plenny, słodki, nie pęka, najlepszy z żółtych jakie jadłam
Cornabell- rewelacyjna plenność i wielkość owoców- na przetwory
Opalka- duża plenność, owoce duże- na przetwory
Giulietta- duża plenność, owoce duże- na przetwory

Obrazek Obrazek

Winogronek- fantastyczna koktajlówka, słodka i plenna. Nawet na moim wschodnim balkonie dała radę. Kolka owoców mam ususzonych- ot tak, same się zasuszyły

Obrazek

Krzyżówki
Kas/21, który okazał się żółtym NN, w typie Orenge Banana ? bardzo plenny, pyszny, mało wodnisty, słodki, zielona piętka w miarę dojrzewania znika. Zostaje na kolejny sezon nawet dla tego, że dziś miałam go na kanapce

Obrazek Obrazek

JR/1/F2
- żółty z marmurkiem- bardzo plenny, pyszny, owoce duże i bardzo duże, bez problemowy. Zostaje na kolejne pokolenie.

Obrazek Obrazek


JR/14/F2 (1)- piękny, smaczny i bardzo plenny malinowy. Owoce duże i bardzo duże. Zostaje na kolejne pokolenie.

Obrazek

JR/14/F2 (2)- rozszczepienie-piękny, smaczny i bardzo plenny pomidor, Ciekawy pod względem zabarwienia, taki ?bi-kolor?. Każdy kolor ma nieco inny posmak, fantastycznie wygląda na kanapce. Owoce duże i bardzo duże. Zostaje na kolejne pokolenie.

Obrazek Obrazek


Wszystkie pomidory w tym roku załapały się na ZZ bo nie zdążyłam opryskać przed opadami. Spodziewałam się, że wszystko wyląduje w śmietniku bo była nawet zaawansowała łodygówka ale udało się opanować.
Większość pomidorów miała także Suchą Zgniliznę Wierzchołkową ale był to mój błąd. Za mało podlewałam.
Upały wykończyły przynajmniej jedno piętro, szara pleśń też trochę zaszkodziła ale generalnie z upraw pomidorowych jestem bardzo zadowolona.
Pielęgnacja takiej ilości (43 krzaki) zabierała mi zbyt wiele czasu i reszta ogrodu była zaniedbana. Ilość owoców nie do przejedzenia, przecierów pełna piwnica moja i rodziców więc w kolejnym sezonie pomidorów będzie mniej.

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Kolejne warzywo, które uprawiam z przyjemnością, to papryka.
W pierwszym sezonie miałam dwie odmiany, w tym 9 a w nadchodzącym chciałabym jeszcze więcej ;:306
Zajmują mniej miejsca, mniej czasu a co najważniejsze- już mi nie szkodzą (moim rodzicom także)

Urzej- malutki krzaczek, owoce smaczne, grube ścianki, w tym sezonie było jej więcej niż poprzednio. Zostaje ponieważ wydaje mi się, że to wieloletnia. Owocowała cyklicznie a na koniec sezonu zawiązywała trzeci raz owoce.
Będzie jeden krzaczek- docelowo do donicy i przechowanie w domu.

Obrazek

Tiny Bells- dość plenna, malutkie i słodkie owoce, bardzo ją lubię zarówno na surowo jak i w potrawach. W kolejnym roku nie wysieję, bo dostałam nasionka od Ani podobnej ale plenniejszej. Pięknie zasuszyła się w całości i teraz zdobi kuchnię.

Obrazek Obrazek

Czerwona od Marysi
- rewelacyjna w smaku, grube ścianki, soczysta i całkiem ładnie wiązała. Na pewno będzie jej więcej w nadchodzącym sezonie

Żółto- pomarańczowa od Marysi- rewelacyjna w smaku, wczesna, ogromna w stosunku do krzaczka. Bardzo lekka- jakby nadmuchana. Co prawda ma cienkie ścianki ale będzie jej więcej niż poprzednio

Chilhuacle Negro
- półostra piękność. Bardzo plenna choć późna, ostrość dla mnie idealna na surowo. Ciekawie wygląda w sałatkach. Pięknie zasuszyła się w całości i teraz zdobi kuchnię.

Obrazek Obrazek

?Czerwony szatan?- bardzo plenna, ostra ale bez przesady, cienkie ścianki ale mnie to nie przeszkadza. Zrobiłam z niej sporo sosów słodko- ostrych, suszoną dodaję do potraw a w następnym roku wypróbuję nadziewaną fetą w oleju. Przepis Beatki

Agneto Gold Thick
- bardzo ostra, za ostra jak na mój gust. Mega plenna. Większość rozdałam, część ususzyłam jako dodatek do potraw. Na razie wysiewać nie będę- ostrości wystarczy do kolejnego- 2018 roku

?Żółty szatan?- piękna ale piekielnie ostra, nie mam pomysłu co z nią robić więc wysiewać nie będę. Bardzo plenna.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Była jeszcze jedna- czerwona, słodka, nasionka z owocu kupionego w Lidlu. Niestety, zawiązała tylko dwa owoce, które gniły na krzaku ;:222
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
Amanita
---
Posty: 2043
Od: 22 lis 2010, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Małgosiu, ale super podsumowanie ;:63 Jak przyjemnie popatrzeć na takie zdjęcia ;:173

2 lata temu miałam Blusha w gruncie, jak był mocno dojrzały, to nam smakował. Mój mąż (który nie lubi pomidorów innych niż czerwone i okrągłe) powiedział, że nawet bardzo dobry i zazyczył sobie wtedy go na kolejny sezon :lol: I pamiętam, że był bardzo plenny.

Paprykę Tiny Bells miałam w tym roku, smaczna, słodka, chociaż tak się przyzwyczaiłam do Sweet Orange Baby, że nie zamienię tej na żadna inną :D Nawet chyba nasion Tiny B nie zostawiłam, chyba zjedliśmy wszystko na surowo :)
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Małgosiu :wit

Fantastyczne podsumowanie ! Ależ Ty jesteś pracowita i systematyczna. :D
Zrobiłaś kawał dobrej roboty, zdjęcia plus opisy. Wszystko pięknie i jasno przedstawione. Brawo. ;:63 ;:63 ;:63

Czytam sobie, o pomidorkach, które opisałaś i sporo z nich znam, oprócz krzyżówek. Porównuję sobie ze tym jak rosły u mnie i o wielu mam podobne zdanie do Twojego. :)
A kilka zachowywało się u mnie inaczej, np. Berner Rosen.
Berner Rosen mnie zachwycił, miałam go tylko w gruncie. Nie był najwcześniejszy, ale owoce miał słuszne, nie pękał i był przede wszystkim pyszny. Miał być pewniakiem na ten rok, ale to już nie jest takie pewne. Nasionka miałam od naszej Irenki i z tego co pamiętam ona też go sobie chwaliła.
Tu ciekawie piszą na jego temat.http://www.tolle-tomaten.de/sorte.php?s=46
Tak wyglądał mój.
Obrazek

To taki przykład, jak to bywa z pomidorami. :)

Mandarin Cross u mnie od dwóch lat i w 100% mam takie same odczucia w w stosunku do niego jak Ty. ;:108

Cieszę się, że sprawdził się u Ciebie Winigronek. Dla mnie to jeden pięciu koktailowych, które mi się podobają. Winogronek i Sungold będą na pewno w tym roku, poza tym Irenka ma mi podesłać jego rozczepienie o większych owocach.
Z jednej strony na koktailowe szkoda mi miejsca, z drugiej strony tych pięć wybranych przez mnie odmian uwodzi mnie smakiem i swoją urodą. Pozostałe trzy to Blush, Maglia Rosa i Cytrynek Groniasty.
Blusha też miałam dwa sezony, mnie on smakuje, bawi oko swoją urodą i ta jego cienka skórka. :D

Małgosiu, waże, że były sezon sezon uważasz za udany, walka ZZ była wygrana i ze swoimi pewnakami będziesz powoli szykować się do nowego sezonu. :)
Przypominam koleżance, że nie wiem, które nasionka pomidorów jej podesłać. ;:65
Pozdrawiam, Beata.
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Ja też przypominam Koleżance, że nie złożyła stosownego zamówienia. :uszy :uszy
Co do Berner Rosen, gdyby nie to, że wysyłałam nasionka oryginalne, na dodatek kupowane w Bernie :;230 , pomyślałabym, że nastąpiło rozszczepienie, większość go chwali, ale są osoby, którym nie podszedł, ja na pewno w tym sezonie posieję.
Nie jestem tak systematyczna i pracowita jak Małgoś, mój plan jest na razie szczątkowy, na pewno posadzę mniej krzaków pomidorów, w ubiegłym miałam 152 krzaki, trudno było tego upilnować, myślę zmniejszyć o połowę, posadzić za to więcej kwiatków.
Z krzyżówek ubiegłorocznych na pewno posadzę K/10, K/89F3, JR/18/1, wrócę też do wcześniejszych kozulek np K/122, tym bardziej, że dostałam nasionka "czekisty", u niego ten numer się rozszczepił, dla porównania posadzę jego i swoje.
Na pewno posadzę mojego winogronka nn i super sakiewkę nn, ta ostatnia była super plenna, szkoda, że nie ma swojej nazwy, może w przyszłym sezonie coś ustalę.
Będzie też Stara Babcina Malinówka od Morango, u mnie się sprawdziła, no i liczę, że Koleżanka zza miedzy zostawi dla mnie ze dwa nasionka NN mymysteryy, na akcji nie zamówiłam. :;230
Na ten sezon mam ciąg na serca, sporo odmian dostałam z prywatnej wymianki, będzie się działo..... ;:306

Pozdrawiam Irena
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”