Rozplenica(Pennisetum purpureum )'Vertigo' - zimowanie
Rozplenica(Pennisetum purpureum )'Vertigo' - zimowanie
Witam serdecznie.Mam nadzieję że ktoś mi pomoże i podpowie co mam zrobić jesienią z trawą vertigo. Mam piękne dwa okazy i szkoda mi ich zmarnować .Czytałam gdzieś że ona nie jest jednoroczna ,ale traktowana jest tak bo nie zimuje na zewnątrz w naszych warunkach.Moje dwie trawy rosną w donicach na tarasie i mam możliwość schować je na zime.Tylko teraz nie wiem jakie warunki dla nie najlepsze .Czy je ścinać na krótko czy zostawić tak jak rosną i jaka temp w zimie dla nich najlepsza .Bardzo proszę podpowiedzcie coś. Wrzucam zdjęcie moich traw ,kilka dni temu robione
zapraszam do mojego wątku kwiatowego
Mój taras tego lata zapraszam
Mój taras tego lata zapraszam
- Anitaaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2512
- Od: 8 maja 2008, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujaws-pomor,okolice Brześcia Kuj.
- Kontakt:
Re: Trawa Vertigo prosze o poradę
Piękna,ale chyba nie zimuje.
Może Mariusz S. wypowie się lub napisz do niego na PW.
Może Mariusz S. wypowie się lub napisz do niego na PW.
- Mariusz_S
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1305
- Od: 18 lut 2008, o 01:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Trawa Vertigo prosze o poradę
Do domu w pokojową temperaturę. Pennisetum purpureum to jeden ze składników sawann afrykańskich. W sprzyjających warunkach "zimozielona"...
Mariusz Surowiński
Poradnik o trawach
Poradnik o trawach
Re: Trawa Vertigo prosze o poradę
No ale jak z podlewaniem na przykład i ewentualnym przycinaniem?
- Mariusz_S
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1305
- Od: 18 lut 2008, o 01:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Trawa Vertigo prosze o poradę
W temp pokojowej traktować jak inne rośliny domowe.
W minimalnie przekraczającej zero - podlewać minimalnie. Z przycięciem lepiej poczekać do wiosny. Ale śmiało można "skrócić" - w kątach liści są "odnóżki" i je można zostawić na niższym poziomie.
W minimalnie przekraczającej zero - podlewać minimalnie. Z przycięciem lepiej poczekać do wiosny. Ale śmiało można "skrócić" - w kątach liści są "odnóżki" i je można zostawić na niższym poziomie.
Mariusz Surowiński
Poradnik o trawach
Poradnik o trawach
- gosia79z
- 200p
- Posty: 428
- Od: 19 sty 2011, o 18:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyspa Wolin
Re: Trawa Vertigo prosze o poradę
Witam
Ciekawa jestem czy udało się przezimować trawę.
Mam 4 takie rozplenicy, posadzone w dużych donicach.Wysokość z donicami to prawie 2 metry, no i szerokie są...nie mam możliwości przechowania ich jako rośliny pokojowe.
Dysponuję piwnicą, chłodną i dość ciemną. Zastanawiam się nad ścięciem traw i przechowaniem w tej piwnicy.Tylko czy to ma sens, czy komuś udało się w ten sposób przezimować Vertigo?
Ciekawa jestem czy udało się przezimować trawę.
Mam 4 takie rozplenicy, posadzone w dużych donicach.Wysokość z donicami to prawie 2 metry, no i szerokie są...nie mam możliwości przechowania ich jako rośliny pokojowe.
Dysponuję piwnicą, chłodną i dość ciemną. Zastanawiam się nad ścięciem traw i przechowaniem w tej piwnicy.Tylko czy to ma sens, czy komuś udało się w ten sposób przezimować Vertigo?
Re: Rozplenica(Pennisetum purpureum )'Vertigo' - zimowanie
Mi było szkoda mojej wyrzucić i w ramach testu wtargałam do piwnicy, żeby było łatwiej przycięłam krótko. Piwnicę mam wilgotną dość niestety, z jednym malusim okienkiem a temperatura w niej ok 5C. Wczoraj schodząc po kompoty odkryłam że moja rozplenica rośnie aczkolwiek jest seledynowa z braku światła. Na wiosnę jeszcze raz dam znać czy eksperyment zimowania zakończony jest sukcesem
Re: Rozplenica(Pennisetum purpureum )'Vertigo' - zimowanie
Nie należało jej przycinać, jak zresztą Mariusz wcześniej radzi, wtedy może by nie rosła.Jeżeli ciąć to wyżej, a wiosną poprawić niżej.Swoją postawiłam na razie do garażu i liście jej skręciłam w efektowny kok. Pierwszy raz zimuję te trawę, wątpię, że się uda, bo już przed schowaniem była lekko wysuszona, podobnie jak pennisetum w gruncie, a nawet jak się obudzi, to może nie być dostatecznie dekoracyjna i znając siebie pewnie zdążę kupić nową
- gosia79z
- 200p
- Posty: 428
- Od: 19 sty 2011, o 18:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyspa Wolin
Re: Rozplenica(Pennisetum purpureum )'Vertigo' - zimowanie
Re: Rozplenica(Pennisetum purpureum )'Vertigo' - zimowanie
Nie wiem czy gra warta świeczki, bo jeśli kępa nie odbije w całości (a taki scenariusz dla tego typu traw jest najbardziej prawdopodobny)to moim zdaniem efekt może nie być taki na jaki liczymy
- gosia79z
- 200p
- Posty: 428
- Od: 19 sty 2011, o 18:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyspa Wolin
Re: Rozplenica(Pennisetum purpureum )'Vertigo' - zimowanie
Właśnie tego się boję, że mimo całej roboty włożonej w przezimowanie-nie będzie efektu.
Moje rośliny kupiłam u sprawdzonego sprzedawcy w internecie, po ok. 20 zł.
Nie jest to dużo, ale i nie mało, dlatego chcę spróbować z tym zimowaniem.
Jedna roślinka nie da efektu, musi byc kilka.
Moje rośliny kupiłam u sprawdzonego sprzedawcy w internecie, po ok. 20 zł.
Nie jest to dużo, ale i nie mało, dlatego chcę spróbować z tym zimowaniem.
Jedna roślinka nie da efektu, musi byc kilka.
- gosia79z
- 200p
- Posty: 428
- Od: 19 sty 2011, o 18:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyspa Wolin
Re: Rozplenica(Pennisetum purpureum )'Vertigo' - zimowanie
W weekend wyciągnęłam trawy w piwnicy, wyjęłam z donic i okazał się, ze mają żywy system korzeniowy.Obcięłam resztki łodyg, takie kikuty zeszłoroczne i w środku też były żywe-nie wszystkie, ale jednak.
Jeszcze ich nie przesadzałam. Stoją w inspekcie, na noc mocno okryte, bo jakaś zima wróciła i mrozem straszy...Dam im miesiąc, zobaczę czy puszczę i czy to co wyjdzie warte będzie wyeksponowania, jeśli nie, zamawiam u mojego sprzedawcy nowe rośliny.
Te oczywiście zostawię, zobaczę co z nich będzie-eksperyment musi dobiec końca
Jeszcze ich nie przesadzałam. Stoją w inspekcie, na noc mocno okryte, bo jakaś zima wróciła i mrozem straszy...Dam im miesiąc, zobaczę czy puszczę i czy to co wyjdzie warte będzie wyeksponowania, jeśli nie, zamawiam u mojego sprzedawcy nowe rośliny.
Te oczywiście zostawię, zobaczę co z nich będzie-eksperyment musi dobiec końca
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Rozplenica(Pennisetum purpureum )'Vertigo' - zimowanie
Odświeżam temat bo sama stałam się właścicielką takiej trawy i teraz staram się ją przezimować.
Jak wyszły wasze eksperymenty z zimowaniem ?
Skończyły się powodzeniem czy fiaskiem ?
Jak wyszły wasze eksperymenty z zimowaniem ?
Skończyły się powodzeniem czy fiaskiem ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki