Orzech włoski - uprawa Cz.2
- kaktusowe
- 50p
- Posty: 80
- Od: 26 lut 2016, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle/Goszyce
Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2
Dzięki Kamilk02 napisałam do przedstawiciela żeby mi napisali co to za odmiana, może się czegoś dowiem. I za priv też dziękuję, zaraz zagłębię się w lekturkę
Na końcu zawsze jest dobrze, jeśli nie jest to znaczy że to jeszcze nie koniec
Wiejskie życie u Anetki
Wiejskie życie u Anetki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 800
- Od: 21 sty 2008, o 17:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębe Wlk.
Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2
Możesz napisać na jakiej wysokości jest pierwsze piętro korony?
Pozdrawiam,
J
J
- kaktusowe
- 50p
- Posty: 80
- Od: 26 lut 2016, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle/Goszyce
Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2
leff korony gruszy czy orzecha?
Na końcu zawsze jest dobrze, jeśli nie jest to znaczy że to jeszcze nie koniec
Wiejskie życie u Anetki
Wiejskie życie u Anetki
- kaktusowe
- 50p
- Posty: 80
- Od: 26 lut 2016, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle/Goszyce
Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2
Na końcu zawsze jest dobrze, jeśli nie jest to znaczy że to jeszcze nie koniec
Wiejskie życie u Anetki
Wiejskie życie u Anetki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 800
- Od: 21 sty 2008, o 17:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębe Wlk.
Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2
Moim zdaniem w tej chwili trzeba wyciąć tą silną gałąź z tyłu (na żółto).
i rozrzedzić (wyciąć kilka gałązek) na wierzchołku (niebieskie koło).
Trzeba też wybrać jedną prostą i dość silną gałązkę na przedłużenie przewodnika.
i rozrzedzić (wyciąć kilka gałązek) na wierzchołku (niebieskie koło).
Trzeba też wybrać jedną prostą i dość silną gałązkę na przedłużenie przewodnika.
Pozdrawiam,
J
J
- kaktusowe
- 50p
- Posty: 80
- Od: 26 lut 2016, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle/Goszyce
Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2
Czyli tych dolnych nie wycinać? Mówisz "w tej chwili", ale chodzi o lipiec-sierpien, tak?
Na końcu zawsze jest dobrze, jeśli nie jest to znaczy że to jeszcze nie koniec
Wiejskie życie u Anetki
Wiejskie życie u Anetki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 800
- Od: 21 sty 2008, o 17:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębe Wlk.
Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2
Moim zdaniem można będzie wyciąć je za kilka lat, wtedy, kiedy naprawdę zaczną przeszkadzać a na razie pozwolić im rosnąć.
Pozdrawiam,
J
J
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 5 paź 2008, o 19:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legi@nowo
Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2
Dziś na targu widziałem przedziwne orzechy, takie trójdzielne, trudno je opisać lepiej zobaczyć na fotce.
Dla mnie to jakieś mutanty ;) , sprzedawca miał całą skrzynkę właśnie takich orzechów, wziąłem jednego żeby zrobić fotki.
co to jest za odmiana ?
Czy Warto to posadzić? , tylko z orzecha mogę posadzić oczywiście.
Dla mnie to jakieś mutanty ;) , sprzedawca miał całą skrzynkę właśnie takich orzechów, wziąłem jednego żeby zrobić fotki.
co to jest za odmiana ?
Czy Warto to posadzić? , tylko z orzecha mogę posadzić oczywiście.
-
- 50p
- Posty: 83
- Od: 8 sty 2014, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, okolice Pułtuska
Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2
Rzeczywiście fajnie wyglądają. Niestety wysianie ich nie gwarantuje, że otrzymamy orzech tak samo owocujący (szansa niewielka). Można spróbować, najlepiej wysiać kilka - czas oczekiwania na rezultaty to minimum kilka, a może nawet kilkanaście lat.
- aniek
- 50p
- Posty: 63
- Od: 2 mar 2015, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2
Witam serdecznie. Pewnie nie w tym wątku piszę co trzeba, jeśli tak to przepraszam, mam pytanie czy może ktoś z was wie gdzie mogę kupić sadzonkę orzecha włoskiego tzw. Jacka? Chodzi mi o sprzedaż internetową z możliwością wysyłki i pewnego sprzedawcę. Słyszałam o Kozuli ale nie wiem czy jeszcze prowadzi sprzedaż.
Pozdrawiam Ania.
-
- 50p
- Posty: 83
- Od: 8 sty 2014, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, okolice Pułtuska
Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2
Kozula prowadzi sprzedaż , ale o tej porze będzie chyba problem z dostaniem jakiejkolwiek odmiany. Wszystko pewnie jest już wyprzedane. Zadzwoń, spytaj, może w którymś sklepie współpracującym z Kozulą będą jeszcze coś mieli. Poza tym orzechy zamawiałam również u pana Dudka. Oba te źródła polecam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2
99% to siewki, które zaowocują po 20 latach. Czy może się mylę? Taki trójdzielny orzech cieszy oko do momentu, kiedy przyjdzie go wyłuskać.