Karp królewski ... w oczku wodnym
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 14 gru 2016, o 18:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Wigiliny? Karp...
Tak jak powiedzialem temat tego karpia co stoi w kasterce u mnie w domu już mnie nie interesuje, niech się dzieje co chce, zdechnie to zdechnie nie to nie i tyle xD
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 14 gru 2016, o 18:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Karp królewski ... w oczku wodnym
Po tygodniu Czasu jednak zdrowy rozsądek wygrał i "młody" karpia wpuścił do oczka karpik pierwsze przeszedł 6 godzin aklimatyzaji a następnie w najcieplejszych godzinach dnia został wpuszczony do stawu. Ale co mnie zdziwiło to jego kondycja była całkiem niezła, płetwy oraz łuski całe, ładnie sobie wyglądał a dodatkowo był bardzo żywy, zaraz po wpuszczeniu do stawu powędrował na dno zbiornika. Aż sam ciekaw jestem czy przezimuje heh
- szkodnikk
- 200p
- Posty: 252
- Od: 2 sty 2014, o 10:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Końskie
Re: Karp królewski ... w oczku wodnym
To dobrze że wygrał . Przezimuje bez problemu "konsumpcyjny" jest znacznie odporniejszy od tych kolorowych. A młody się będzie cieszył jak go będzie karmił latem, wychodzi do żarcia pływającego razem z innymi rybami.
Jacek
Oczka w głowie
Oczka w głowie