Borelioza

[alicjad31]

Dotti jako małe dziecko miałam ASO 800 ,a norma była od 100 do 200 chodzić już nie mogłam przez trzy lata brałam zastrzyki z debeceliny ,która była tak bolesna ,że znieczulano ją penicyliną ,a i tak bolało , helicobacter też miałam ,którą wyleczyłam trzema antybiotykami na raz potem polprazol i ścisła dieta przez trzy lata ,Mam refluksowe zapalenie przewodu pokarmowego i robią mi się wylewy na nogach .
A wszystko to przed ugryzieniem kleszcza .
Antybiotyków tyle się wybrałam od dziecka ,że starczyłoby dla wielu osób o wszystkich nie napisałam .
Teraz miałam kilka wylewów do ciała szklistego w oku ,które się wchłaniają po zakrapianiu posorutinem .

[nowak1]

Borelioza jest paskudną chorobą. Niestety wciąż niewiele osób zdaje sobie sprawę, że jest ona bardzo groźna dla naszego zdrowia, a nieleczona nawet życia. Bardzo ważne jest, żeby po ukąszeniu kleszcza poddać się badaniom (western blot borelioza).Najlepszym zabezpieczeniem jednak jest szczepionka.

[onectica]

O ile mi wiadomo, nie ma szczepionki przeciwko boreliozie.

[henecio]

Juz kolejny raz słysze w radiu , że picie czystka pomaga w problemach z boreliozą. Czy ktoś ma praktyczne doświadczenia.
Czy szklanka naparu (z 1 łyżeczki suszu) daje jakieś zauważalne efekty ?

Mój M pił czystek prawie rok, a po 3 miesięcznej przerwie dodatkowo jeszcze jakieś pół roku .. Aktualnie ma dobre wyniki, czuje się doskonale i o boreliozie właściwie zapomniał .
Kleszcze go gryzły, ale rumienia nigdy nie miał. Gdy zaczął poważnie chorować nikt nie wpadł na to, że może to być borelioza.
Odwiedził wszystkich możliwych specjalistów. Zaczął od reumatologa ,urologa, hematologa, onkologa i wielu jeszcze innych. Coś ze zdrowiem niedobrego się działo, ale nikt nie wiedział co
Wtedy sami pomyśleliśmy o badaniach na boreliozę.
Trafił do Kliniki chorób zakażnych w Krakowie. Po antybiotykach czuł się fatalnie. Cała rodzina i znajomi szukali więc innych sposobów leczenia.
W niemieckiej literaturze znależli przepis ;

3 łyżki czystka zalać 300-320 ml wody.
Gotować 5 minut. Odstawić na 20 minut. Przecedzić.
Pić 3 razy dziennie po 100 ml.

[alicjad31]

Dorotko napisz jeszcze jaki to czystek bo podobno są dwa rodzaje i dziękuje za przepis na jego przygotowanie
Mam znajomego ,który bardzo poważną chorobę wyleczył dietą ,a już było z nim źle.(nowotwór)
Jego przypadek przekonał mnie bardzo do mocy przyrody o której .
Myślę ,że jest na świecie bardzo dużo roślin które mogą pokonać wiele groźnych chorób tylko mamy małą lub żadną wiedzę na ich temat .

[Locutus]

@ Alicjad31 ? Warto się przebadać powtórnie, bo przecież zdarzają się przypadki oporności na antybiotyk. A że w przyrodzie wiele jest substancji leczniczych to nie nowina... I współczesna medycyna chętnie ich używa ? przecież ponad połowa leków to substancje, które oryginalnie zostały odkryte jako produkty naturalne, ewentualnie po drobnej modyfikacji chemicznej (zapewniającej lepsze własności farmakokinetyczne). Ekstrahowane z barwinka madagaskarskiego (Catharantus roseus), którego wielu z nas uprawia w ogrodach, winblastyna i winkrustyna są stosowane w terapii nowotworów. Artemizynina z bylicy rocznej, azjatyckiego chwastu, który został rozwleczony po całym świecie, jest używana w terapii malarii, a jej odkrycie dało odkrywcy nagrodę Nobla. Lowastatyna, lek stosowany w przypadku podwyższonego poziomu cholesterolu naturalnie występuje chociażby w boczniaku ostrygowatym i stanowi nawet do 2,8% jego suchej masy. 75% antybiotyków to produkty naturalne promieniowców. Jako osoba zawodowo zajmująca się biosyntezą produktów naturalnych mógłbym tak wyliczać bez końca.

Pozdrawiam!
LOKI

[dotii]

Pewnie był to czystek Kreteński ,ma szersze spektrum działania i ten jest polecany .

[alicjad31]

Loki zgadzam się z Tobą i zawsze jest dobrze się przebadać ,ale naprawdę w tej chwili nie widzę w tym sensu .
Wypróbuję przepis Dorotki i podam mojemu bratu ,który od dawna zmaga sie z chorobami po kleszczowymi .Wydał masę kasy na różne leczenia i badania i nic, Jak miał wrzodziejące zapalenie jelit tak ma itd .
Dotii chyba tak .

[Locutus]

Akurat wrzodziejące zapalenie jelita grubego to choroba autoimmunologiczna. Są badania, które wykazują, że najskuteczniejsza w takich przypadkach jest terapia pasożytami jelitowymi. Wynika to z tego, że za choroby autoimmunologiczne oraz alergie najczęściej odpowiadają limfocyty B produkujące przeciwciała typu epsilon, normalnie skierowane przeciwko pasożytom wielokomórkowym... A że w dzisiejszym świecie mamy na tyle sterylne warunki, że większość z nas nie ma żadnych pasożytów wielokomórkowych, bezrobotne limfocyty zaczynają atakować co popadnie... Albo tkanki własne organizmu, albo bardzo groźne pyłki traw...

Pozdrawiam!
LOKI

[Madziagos]

Znam świetny sposób na alergię i wiele innych problemów wynikających z kulawego systemu odpornościowego.
Są to zimowe kąpiele, czyli morsowanie.
Wiem, że taka propozycja może wydać się idiotyczna, ale kto ma do tego dość odwagi, niech próbuje., raczej się nie zawiedzie.
Zainteresowanym służę poradami

[onectica]

(...) najskuteczniejsza w takich przypadkach jest terapia pasożytami jelitowymi. LOKI

Coś w tym może i jest. Czytałam ostatnio ciekawy artykuł mówiący właśnie o tym, że wzrost popularności alergii wynika z tego, że pozbyliśmy się pasożytów jelitowych.
I wychodzi na to, że czystość jednak szkodzi

[Madziagos]

Mam sporo zwierząt różnych gatunków.
Mam z nimi bieżący, bliski kontakt.
Zwierzęta, jak to zwierzęta, na okrągło miewają pasożyty różnego rodzaju.
Tak więc i z pasożytami mam kontakt.
Kontakt może i jest OK, ale zbyt bogatego życia wewnętrznego to ja nikomu nie polecam ponieważ niechybnie doprowadzi ono co najmniej do ciężkiej choroby.
Dzieje się tak zwłaszcza u młodych, osłabionych z różnych przyczyn oraz starych osobników.
A wszystkie inne prędzej, czy później zaczynają chorować i w końcu też padają.
Zarobaczony organizm po prostu źle funkcjonuje.
Natomiast mała ilość robali rzeczywiście raczej nie szkodzi, ale nie wolno dopuścić, aby z tej małej ilości zrobiła się ilość duża.
Dlatego ja się robali pozbywam u wszystkich zwierząt z różną częstotliwością, a u siebie na wszelki wypadek - raz do roku.

[onectica]

A bo też i robak robakowi nierówny, chociaż trudno tu mówić o zaletach jakichkolwiek pasożytów, bo żadnemu bym u siebie z dobrej woli schronienia nie dała, żeby mi nawet nie wiem jaki naukowiec udowadniał ich dobroczynność

I strasznie się dziwię tym, którzy aplikują sobie tasiemca, żeby... schudnąć! Albo to desperacja totalna być musi, albo skrajna głupota.

Trochę to offtop, ale tylko trochę.