Kogel-mogel

[Babciabenia]

Jasne Elu

[henecio]

Elu , skoro zapraszasz to weszłam i potwierdzam. Ten tort jest pyszny i zawsze się udaje. Taki tort tzn takie blaty piekła moja mama na święta, a ja na wszystkie moje pracowe imieniny i wszystkie rodzinne uroczystości typu chrzciny czy komunie moich dzieci, a potem wnuków.
Z ilości składników, które podałaś wyjdzie tort wielkości młyńskiego koła .
Ja na nadchodzące święta zrobię z połowy składników z tym, że jajek daję jeszcze więcej bo 7 - 8 na każde 25 dkg orzechów. Będę piekła w tortownicy 26cm.
Muszę spróbować zrobić go z masą wg twojego przepisu.
W dawnych słusznie już minionych czasach nie było serków mascarpone, ani śmietan - fiksów, więc u nas masa była tradycyjna maślana jednak z dodatkiem śmietanki, żółtek, kakao i znów sporej ilości mielonych orzechów.
Rzeczywiście, tort musi się przegryżć, ale warto poczekać 2-3 dni.
Z niecierpliwością czekam na przepis na orzechowy mazurek. Będę cię usilnie namawiać byś dała go wcześniej.
Różnego rodzaju babki pieczemy przecież przez cały rok, więc dlaczego na mazurek musimy czekać aż do Wielkanocy??

[alicjad31]

Dorotko bardzo jestem ciekawa tej masy maślanej bo to też smaki mojego dzieciństwa .
I jakbyś mogła podać dokładny przepis na tę masę .

[pela11]

Witam Cię Dorotko , masz rację że ten tort jest pyszny , Ja do niego też daję często więcej jajek a w przepisie podałam ilość jaka musi być , orzechów nie żałuję bo mam sporo i chcę zużyć i tort wychodzi naprawdę duży .Masa maślana bardzo często ważyła mi się z kawą a z serkiem nie mam problemu , no i chyba jest lżejsza . Na mazurka musisz jednak poczekać do wiosny bo to niespodzianka dla pozostałych forumowiczów i chciałabym aby był to zawsze mazurek a nie zwykłe ciasto świąteczne .Jutro wstawię dwa fajne przepisy Oczywiście poprosimy o wstawienie przepisu na masę maślaną , tylko napisz proszę w tytule ....Masa maślana Dorotki . Dzięki i zapraszam do odwiedzin .

Alu , mam nadzieję że Dorotka poda nam przepis .

[henecio]

Elu , jeżeli przepis na pyszny mazurek ma być niespodzianką to oczywiście, że poczekam do Wielkanocy.
Ja też mam swój ulubiony. Piekę go częściej niż raz w roku, bo po pierwsze jest to ciasto dla leniwych, a w dodatku ulubione przez jedną z moich wnuczek.
Alu , byłabym zadowolona gdyby smak mojej masy chociaż troszeczkę przypomniał ci smak twojego dzieciństwa. Jak już pisałam , dawniej w sklepach nie było właściwie nic, nie krążyło też tyle przepisów bo nie było internetu, ale też nie było tyle różnego rodzaju czasopism .
W mojej rodzinie był zwyczaj, że Panna Młoda w prezencie ślubnym dostawała książkę kucharską. Mama dostała Disslowej, ja Kuchnię Polską. Pózniej Kuchnię Polską dostała też moja córka, a i dla wnuczki też już jest kupiona, chociaż na temat jej ślubu na razie cisza.
Mój przepis na masę do tortu powstał po przestudiowaniu i wypróbowaniu kilku mas właśnie z Kuchni Polskiej.

Masa maślana cioci Doroty


Składniki:

3 kostki masła
50 dag cukru pudru
4-5 żółtek
1 duża śmietanka 30%
olejek arakowy

Dodatkowo:

do 1 części

4-5 łyżek kakao
1 szklanka mielonych orzechów

do 2 części

sok z cytryny
Kwasek cytrynowy

Miksuję masło z cukrem. Kolejno dodaję żółtka, a póżniej cały czas ucierając dolewam po trochu śmietankę obserwując czy wszystko ładnie się łączy. Na koniec dosmaczam olejkiem arakowym zwracając uwagę by nie dać go zbyt dużo.
Gdy masa jest gotowa dzielę ją na 2 nierówne części.
Do jednej dodaję 4-5 czubatych łyżek kakao i szklankę ( może być więcej) mielonych orzechów,
a do drugiej sok z cytryny i dla wyrazistego smaku trochę rozpuszczonego w gorącej wodzie kwasku cytrynowego.

Ciemną masą smaruję dolny blat, następny smaruję jasną i wierzch oraz boki znowu ciemną.
Boki obsypuję zmielonymi orzechami, a wierzch wyżywając się artystycznie ozdabiam resztą obydwu mas.

Tę ilość masy daję do blatów upieczonych z 37,5 dag orzechów.
Masa przez dodatek śmietanki nie jest bardzo ciężka, a w smaku aksamitna.
Polecam tort orzechowy Eli. Jest pyszny i można się nim delektować. U nas ze wszystkich wypieków zajmuje PIERWSZE miejsce.

[alicjad31]

Dorotko pamiętam czasy bez NICZEGO jestem z 61r.
Mam brata młodszego od siebie o 5 lat i razem po przyjściu ze szkoły gotowaliśmy obiady .
Chodziliśmy wtedy do podstawówki .Zanim mama wróciła z pracy obiad był gotowy
Dziękuję Dorotko za przepis myślę ,że właśnie o taką masę mi chodziło .
Aksamitna w smaku

[pela11]

Dorotko , ogromne dzięki za przepis . Mam nadzieję że będziemy z niego nie raz korzystały i pamiętały że to właśnie Twój przepis

Obiecałam że wstawię dzisiaj przepis .Będzie to przepis na sernik wiedeński . Może to nic nadzwyczajnego bo z pewnością każda z Was nie raz już piekła sernik w różnych wersjach . Ten przepis ma jedną , główna zaletę , jest prosty , tani i zawsze się udaje i co najważniejsze robi się go szybko .Ja też piekłam sernik z najróżniejszych przepisów , ale od wielu lat korzystam z tego właśnie przepisu . Jeżeli macie obawy czy się uda , proponuję zrobić próbę i użyć tani ser w wiaderkach i tanich jajek z marketu .

SERNIK ELI

Składniki :

Ser biały półtłusty 1kg - do 1kg 30 dkg [ przekręcić lub przecisnąć przez praskę 2 razy lub gotowy potrójnie mielony ]
Cukier - 3/4 szklanki [może być mniej ]
Jaja -8 do 10 szt.
1 budyń waniliowy
2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 cukier waniliowy

Dowolne bakalie np.pokrojone brzoskwinie z puszki lub rodzynki , oczywiście wcześniej namoczone , obsuszone w ręczniku papierowym i obtoczone w mące .

Wykonanie : żółtka utrzeć z cukrem +cuk . wanil. do białości , dokładać partiami ser +budyń +mąkę ziem . + proszek do piecz . - połaczyć . Z białek z odrobiną soli ubić sztywną pianę i partiami delikatnie łyzką łączyć z masą serową dodając na końcu ewentualnie bakalie .Wlać do formy wysmarowanej i wysypanej bułka tartą lub bezpośrednio na papier do pieczenia .Piekarnik trochę nagrzać , ale nie za mocno , do 150 st . Piec w temp. 180 st z termoobiegiem lub 190-200 w kuchence zwykłej gazowej około 1 godziny . Jeżeli sernik po około 35-40 minutach ładnie się zarumieni to stopniowo obniżać temperaturę do 150 , 130, 100 st..Sernik na pewno bardzo ładnie wyrośnie a obniżając stopniowo temperaturę spowodujemy że opadnie mniej i równo .Można posypać pudrem lub polać polewą .

Jeżeli dacie 1,30 kg sera to trzeba dać oczywiście 10 jajek i jest to porcja na dużą formę tortową lub dużą formę prostokątną
Sernik jest bez tłuszczu , ale smakuje ,jest delikatny , puszysty , jest też bez spodu ,ale jak ktoś chce to może sobie zrobi z herbatników , ja jednak wolę bez . Jest naprawdę dobry , nie udziwniony , po prostu dobry sernik .Smacznego

[Babciabenia]

Zabieram i obiecuję że upiekę bo kocham serniki Elu
Jeśli mogę doradzić to po upieczeniu na ok.2 cm,od brzegu formy naciąć w koło dość płytko wierzch wtedy nie opadnie drastycznie i wystudzić!

[pela11]

Bożenko , sernik na zdjęciu jest już praktycznie po opadnięciu i jak widać wygląda dobrze , a nawet jak trochę opadnie to w niczym to nie przeszkadza bo i tak jest smaczny .

[Babciabenia]

Elu Właśnie widzę że jest idealny

[pela11]

Może wiesz o co chodzi z serduszkiem u mnie na wątku ?

[Babciabenia]

Tak wiem i gratuluję Ci a , http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... start=1218

[alicjad31]

Elu serniczek wiedeński pięknie Ci wyszedł faktycznie przynajmniej ja piekłam go swego czasu bardzo często .
A jeszcze jest jeden sposób na nie opadniecie sernika podnieść kilka razy brytfannę z nim i puścić ,ale z rozwagą i przed pieczeniem .
Elu i ja gratuluję serduszka