Mech - czym zwalczać?

Stosowanie pestycydów, herbicydów, chemicznych i naturalnych środków ochrony roślin.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
frackowiaka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 11 wrz 2006, o 09:50
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Mech i kostka brukowa jak walczyć ?

Post »

Na dzisiaj to już chyba koniec :)

Co roku to samo... kostka i mech...
jak walczyć i czym najlepiej spryskać
żeby efekt był na dłuzszy okres czasu.
2 lata temu wersja "hard" wyciągaliśmy
z ojcem kostke o dokładnie czyściliśmy kostke z mchu i pomogło
ale nie na długo...

Jeżeli ktoś ma jakiś sprawdzony sposób,
jednocześnie tak żeby nie zaszkodzić roślinom w podliżu
to będę wdzięczny za pomoc.

Obrazek
Basia
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 654
Od: 28 maja 2006, o 15:43
Lokalizacja: Kędzierzyn (opolskie)

Post »

Jest taki środek na mech. Tylko po nim zamiast zielonego będziesz miał czarny i też tylko na jakiś czas. Przyznam, że nie wiem jak on się nazywa bo nigdy nie używałam. To co napisałam to z podpatrywania sąsiada. Mnie się podoba kostka z mchem.
martas

Post »

Ja stosuje Randuap.
Awatar użytkownika
pogotowie ogrodnicze
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1407
Od: 23 wrz 2005, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post »

Basia pisze:Jest taki środek na mech. Tylko po nim zamiast zielonego będziesz miał czarny i też tylko na jakiś czas. Przyznam, że nie wiem jak on się nazywa bo nigdy nie używałam. To co napisałam to z podpatrywania sąsiada. Mnie się podoba kostka z mchem.
Chodziło Ci o MOGETON 25 WP :?:
Pozdrawiam. Janusz Ogrodowy Lekarz
diagnostyka na facebooku
Internetowe Pogotowie Ogrodnicze ...
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5191
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Chciałbym taką kostkę z mchem, tylko nie wiem, jak go pielęgnować, zeby się ładnie rozrastał. Dziś "posadziłem" mech na betonowej podstawie parasola, na odżywce z piwa i cukru, zobaczę, co z tego wyjdzie. Bo przed chwilą się dowiedziałem, że są mchy kwasolubne i zasadolubne. Ja przyniosłem taki z lasu ze zbutwiałego pnia, raczej miał kwaśno, natomiast beton zapewne zapewni mu przeciwny odczyn. Jeśli ktoś ma doświadczenia z hodowaniem mchów to proszę o wskazówki.
Awatar użytkownika
Aisyrk
1000p
1000p
Posty: 1198
Od: 18 sie 2008, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Post »

Też zastanawiałam się, jak usunąć mech spomiędzy kostki, ale może Bishop ma rację? Może to dodatkowy element ozdobny? Przyjrzę się dokładniej na wiosnę.
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10364
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Tu jest wszystko o upodobaniach mchów wapnio i kwasolubnych :

Mchy i wątrobowce - Anna Rusińska

http://www.salamandra.org.pl/przyrodapo ... .php?id=16
Awatar użytkownika
paco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2235
Od: 17 gru 2006, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świebodzice
Kontakt:

Post »

Ja mam porośnięte mchem "fugi" pomiędzy kostką granitową i jestem z tego bardzo zadowolony. Ładnie to wygląda i nie pozwala na zakorzenienie się jakiemukolwiek chwastowi. Bez walki chemicznej masz zielony mech, gdy z nim zaczniesz walczyć będzie brązowy i mniej efektowny. :?
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Awatar użytkownika
lila31
Moderator Forum.
Moderator Forum.
Posty: 2643
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Z kostki granitowej mam zrobione krawężniki, mech zaczął je niszczyć, a dokładnie woda gromadząca się w mchu. Musiałam zadziałać radykalnie.
Zrobiłam opryski (bardzo ostrożnie żeby nie opryskać innych roślin) z Herbitor Super 440 sobie.
Z mchu zrobiły się brązowe kępki, które bardzo łatwo dały się usunąć spomiędzy kostki. Na razie efekt zgodny z oczekiwaniami.
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4631
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Post »

Mieliśmy bardzo zanieczyszczoną kostkę ponieważ robiliśmy elewację a dodatkowo była przerośnięta bardzo intensywnie mchem wyglądało to bardzo brzydko, oczyściliśmy mech i nieczystości karcherem i opryskaliśmy silikonowym impregnatem do kostki i wyrobów z betonu, do kupienia w OBI. W tej chwili po deszczu na chodniku powstają pojedyncze kropelki jak gdyby był posmarowany tłuszczem, jak będzie dalej -zobaczymy.Czytałam gdzieś że kostka nie lubi herbicydów bo może się przebarwiać ale nie sprawdzałam tego.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4184
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Mech - czym zwalczać?

Post »

Ot po prostu. W prawdzie dach ów jest starszy ode mnie i porośnięty mchem zawsze mi się dobrze kojarzył a mieszkaniec ten nigdy mi nie przeszkadzał, to jednak zaczyna... Otóż porósł betonową dachówkę, brzydko to nie wygląda- nawet trochę ekologicznie. Ale jest ona z natury słabsza od ceramicznej- a mech dodatkowo jej dokucza. Zgarnywanie i zdrapywanie szybko pozwalało mu odrosnąć. Oprysk Mogeton'em- trochę drogi. Ponoć można posypać solą, ale to osłabi też dachówkę. Może jakiś herbicyd totalny? Tylko że spłynie i może narobić szkód na ziemi... Proszę podzielić się doświadczeniami i pomysłami.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2024
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Witaj !

Tylko Randap . Zgodnie z informacja na ulotce.

Pozdrawiam.

Khn.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7460
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Mary, mój syn usuwał z sajdingu i z dachu to omszenie (od północnej strony tworzył się taki brzydki zielony nalot) wodą pod dużym ciśnieniem . Podłączał kompresor, czy jak to się tam nazywa, czyścił nawet w taki sposób na zewnątrz domu drewniane schody ze starej farby. Jak duże było to ciśnienie, nie mam pojęcia.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pestycydy, herbicydy, nawozy, OPRYSKI, środki pro-ekologiczne”