"Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Zablokowany
Awatar użytkownika
Sukulentowy
200p
200p
Posty: 340
Od: 7 wrz 2016, o 22:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Japończycy robią rośliny bonsai wkładając rośliny po bardzo małych doniczek .
Czytałem ,że można robić takie z grubosza .
Czy z innych sukulentów np. Stestoni coryne albo astrophytum lub eszeweria można je trzymać w bardzo małych doniczkach ?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

W małych doniczkach, tzn. jak małych?
Nie wiem czy Astrophytum mające średnicę około 8 - 10 cm dobrze by rosło w doniczce o średnicy powiedzmy 4 cm. Poza tym ja nie widzę sensu, żeby z kaktusa robić bonsai...
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Sukulentowy
200p
200p
Posty: 340
Od: 7 wrz 2016, o 22:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

mam mało miejsca

Mam jakiegoś niezidentyfikowanego sukulenta ,którego kupiłem w 10 centymetrowej doniczce ,a ma tylko 2 cm korzeni a roślina jest ogromna. Nie będzie mi się przewracać bo ciasno bym je poukładałem.
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Sukulentowy pisze:Czy z innych sukulentów np. Stestoni coryne albo astrophytum lub eszeweria można je trzymać w bardzo małych doniczkach ?
Zbyt mała doniczka spowolni rozwój rośliny. Nie mniej roślina i tak rozrośnie się znacznie poza obrys doniczki i z tego powodu nie zaoszczędzi się znacząco miejsca. Pęd rośliny dokładnie i szczelnie pokryje całą górną część doniczki i podlewanie będzie bardo utrudnione. Właściwie będzie ono możliwe jedynie przez podsiąkanie.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Sukulentowy pisze:mam mało miejsca...
To chyba problem wielu kaktusiarzy. A w jakich trzymasz głównie doniczkach, okrągłych czy kwadratowych? Jeśli w tych pierwszych, to posadzenie wszystkich w kwadratowych, powinno nieco dać więcej wolnego miejsca.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Nie tyle da więcej miejsca, ile raczej pozwoli lepiej wykorzystać to, co się ma.
Sukulentowy pisze:Czy z innych sukulentów np. Stestoni coryne albo astrophytum lub eszeweria można je trzymać w bardzo małych doniczkach ?
A Ty chciałbyś zamieszkać w małej szafie?
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Czy aby wybór Stetsonia coryne do kolekcji o ograniczonej przestrzeni to dobry pomysł? Przecież naturze to kilkumetrowe drzewo i ta roślina będzie chciała uzyskać takie właśnie rozmiary. Przez to relatywnie szybko rośnie i szybko zajmie sporo miejsca. Jeśli ma się ograniczoną przestrzeń to raczej należy skupić się na miniaturowych i wolno rosnących roślinkach, które nie zajmą zbyt wiele przestrzeni a będą cieszyć oko ładnymi kwiatami przy niewielkich rozmiarach. Proponuję takie rodzaje jak Lithops, Turbinicarpus, Mediolobivia, Cintia, Aztekium, niektóre Sulcorebutia, miniaturowe Mammillaria i wiele, wiele innych. Jeśli dodatkowo mamy do dyspozycji parapet a nie wolną przestrzeń do dodatkowo pole wyboru zawęża się do roślin, które nie wymagają dużo światła jak choćby wspomniane wyżej Mediolobivia.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
Sukulentowy
200p
200p
Posty: 340
Od: 7 wrz 2016, o 22:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Ja lubię malutkie kaktusy .
We wrześniu zacząłem gromadzić kolekcje i się tym bardziej interesować a stestonię cryne dostałem rok temu gdy misię już podoba)y ale nie miałem chęci mieć Wielkiej kolekcji , a teraz chce mieć ogromną kolekcję.

Doniczki będę miał kwadratowe ( za każdym razem gdy pomyślę o zmianie układu to mam więcej miejsca i teraz kiedyś nie mieszcząca się kolekcja na parapecie zajmuje teraz tylko pół paratetu imam ogrom wolnego miejsca )
Chcę zrobić coś jakby krajobraz - w większości parapetu kwadratowe lub prostokątne ,a w kawałku parapetu chcę okrągłe dla kaktusów bezchlorofilowców szczepionych( dokładnie 4 okrągłe a reszta kwadratowe lub prostokątne
leszek2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3034
Od: 11 kwie 2010, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Grudziądz

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Mam pytanie,czy potłuczona cegła zastąpi glię ,jako dodatek do substratu :?:
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Raczej nie. Glinę dodaje się po to, by pewne związki chemiczne w niej zawarte wpłynęły na rozwój roślin - np. wtedy kaktusy mają ładniej wybarwione ciernie. Glina także nieco pogarsza przepuszczalność podłoża, więc z nadmiarem należy uważać.
Cegła nie rozpuszcza się w wodzie, wszystkie związki chemiczne w niej zawarte właściwie są związane na stałe, więc jej dodatek nie wpłynie na wygląd roślin. Za to cegła przeciwnie do gliny poprawia przepuszczalność podłoża właśnie dlatego, że nie rozpuszcza się w wodzie.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
piobuk1
200p
200p
Posty: 449
Od: 20 lut 2012, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Jakiś czas temu przywożąc rośliny ze Słowacji , wtedy jeszcze Czechosłowacji, rosły one własnie w takim ceglanym substracie. Nie zawsze je przesadzałem i fajnie w nim rosły, oczywiście nawożenie z podlewaniem bo to jałowe podłoże było. Sam zresztą wtedy tłukłem cegłę na dodatek do swojego podłoża a potem "odkryłem" korty ceglane i było łatwiej :D
Pozdrawiam Piotr
leszek2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3034
Od: 11 kwie 2010, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Grudziądz

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Tomku,dużo roślinek pokazują,że potłuczona cegła jest na na górze doniczki,myślę ,że to tylko jest zabezpieczeniem zbyt szybkiego
parowania wody z doniczki,czy jeszcze jest inne wytłumaczenie ;:131
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Awatar użytkownika
Sukulentowy
200p
200p
Posty: 340
Od: 7 wrz 2016, o 22:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

A do do wysychania ziemi - mam mieszankę: 3 ziemi 1 piasek i 1 agroperlit . Wysycha mi w ciągu 1 dnia
( całkowicie ,nie tylko na wierzchu ,przy samym korzeniu jest całkiem sucho)
Czy podlewać co jeden lub 2 dni? Bo się podlewa jak podłoże przschnie.



Mam szlumbergery po przekwitnięciu zaczęły się marszczyć ,podlewamy je co tydzień i mają zdrowe korzenie.
To mój niecały pierwszy rok hodowli kaktusów
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”