Storczyki Mirki
Re: Storczyki Mirki
Ale energetyczne kolory Tego mi trzeba
A delicatum- jak kwitnący krzak
A delicatum- jak kwitnący krzak
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2804
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Storczyki Mirki
Mirko ale u Ciebie kolorowo. Ostatnio mam faze na dendrobia dlatego to d.delikatum najbardziej wpadlo mi w oko. Powiedz czy trudno go doprowadzic do kwitnienia i jakie warunki mu zapewniasz. jeśli nie jest zbyt trudny to na wiosne wyrusze na jego poszykiwania ))
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1484
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Storczyki Mirki
Reniu dokładnie wygląda jak mały krzew ale jaki zapach z tego krzewu. Kwitnienia ogólnie słabe , stopniowane - aby do wiosny .... lada dzień rozkwitnie Aerangis przewiesiłam go na inne okno i drżałam czy nie zrzuci tego pąka.
Kasiu Patrząc na całość mojej menażerii to raczej zielono niż kolorowo ale ważne ,że cokolwiek kwitnie.
Delicatum jak dla mnie jest bardzo łatwe w uprawie, wymaga tylko okresu bez wody. Stało z innymi współbraćmi w szklarence do października po przeniesieniu przelewam raz w m-cu i oto efekty, jak widzisz nawet maluch wiosną odsadzony od mamci zakwitł.
Uprawiam wszystkie storczyki w hydro a dendrobiom to szczególnie odpowiada .
Jeżeli masz ochotę to możemy się na coś wymienić mam jeszcze keiki Phal. mariae x pulchra red (zdjęcie chyba na poprzedniej stronie), jakby co to prosze o pw.
Kasiu Patrząc na całość mojej menażerii to raczej zielono niż kolorowo ale ważne ,że cokolwiek kwitnie.
Delicatum jak dla mnie jest bardzo łatwe w uprawie, wymaga tylko okresu bez wody. Stało z innymi współbraćmi w szklarence do października po przeniesieniu przelewam raz w m-cu i oto efekty, jak widzisz nawet maluch wiosną odsadzony od mamci zakwitł.
Uprawiam wszystkie storczyki w hydro a dendrobiom to szczególnie odpowiada .
Jeżeli masz ochotę to możemy się na coś wymienić mam jeszcze keiki Phal. mariae x pulchra red (zdjęcie chyba na poprzedniej stronie), jakby co to prosze o pw.
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
Re: Storczyki Mirki
Jejku co Ty robisz że Tobie tak kwitną,i do tego tak bujnie
U mnie cambria i miltonia jeszcze nigdy nie zakwitła tylko w zieleninę idzie. JUz rozsadziłam na dwie doniczki po dwie pseudobulwy a znowu pękato się zrobiło.sama zielenina
U mnie cambria i miltonia jeszcze nigdy nie zakwitła tylko w zieleninę idzie. JUz rozsadziłam na dwie doniczki po dwie pseudobulwy a znowu pękato się zrobiło.sama zielenina
Re: Storczyki Mirki
Cudne roślinki! Najbardziej podoba mi sie ta pierwsza hybryda, piękna roślina
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1484
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Storczyki Mirki
agatka267 co ja takiego robię? chyba nic takiego, po prostu o nie dbam , najlepiej jak potrafię , trochę z nimi pogadam dam pić i .... chyba jest nam z sobą dobrze
Beata1990 hybrydek mam ju z coraz mniej wyzbywam się ich , zostawiając tylko te naj.. ulubione , potrzebuję miejsca na nowe . Nie , nie nie wyrzucam .A miejsca coraz mniej a nowości przybywa kolejne w drodze.
To tylko jedno z okien (miejscówek brak)
Zakwitł Aerangis punctata , niestety nie wyczułam zapachu ponoc pachnie w nocy do 1 w nocy nie wyczułam
Jest uroczy i taki delikatny, urzekł mnie , kwiat jest większy niż cała roślinka.
Beata1990 hybrydek mam ju z coraz mniej wyzbywam się ich , zostawiając tylko te naj.. ulubione , potrzebuję miejsca na nowe . Nie , nie nie wyrzucam .A miejsca coraz mniej a nowości przybywa kolejne w drodze.
To tylko jedno z okien (miejscówek brak)
Zakwitł Aerangis punctata , niestety nie wyczułam zapachu ponoc pachnie w nocy do 1 w nocy nie wyczułam
Jest uroczy i taki delikatny, urzekł mnie , kwiat jest większy niż cała roślinka.
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
Re: Storczyki Mirki
Mirko, Aerangis jest obłędny, tak delikatny, że nie mogę oderwać od niego oczu. Marzy mi się od pewnego czasu, ale nie wiem czy sobie poradzę. Teraz też staram sie za duzo nie kupować (chociaż widok Liodoro w LM mnie nagiął ) bo za kilka miesięcy przede mną przeprowadzka. Trochę sie boje jak zareagują na nie moje kwiatki, może wypaść na luty i sama wizja mnie przeraża. Ale może wiosna będzie jakaś wystawa w Warszawie, wtedy raczej się nie powstrzymam.
Napiszesz mi jak go pielęgnujesz? Na jakim oknie wisi?
Napiszesz mi jak go pielęgnujesz? Na jakim oknie wisi?
Re: Storczyki Mirki
Aerangis niesamowity I jak nie kochać storczyków
Re: Storczyki Mirki
Mirko, super kolekcja! Też mam fazę na dendrobia, dlatego u Ciebie szczególnie mi się podoba. Miałam nadzieję, że zobaczę u Ciebie rozkwitające Oriental Smile Fantasy, no ale pewnie następnym razem. Moje OSF na razie nie daje znaku życia, stoi w zimnie i zrzuca liście. To też było moje wielkie chciejstwo, tyle że myślałam że kupuję dużą, dorodną roślinę zdolną do kwitnienia, a przyjechały dwa małe badylki, ech. Ale mam nadzieję, że MOŻE chociaż na tych małych badylkach zakwitnie ;)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1484
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Storczyki Mirki
Beata Aerangisów tak na dobrą sprawę dopiero się uczę , punctate kupiłam już z zalążkiem pędu kwiatowego tak więc nie mój sukces,chociaż to ,że udało mi się go doprowadzić do zakwitnięcia ,uważam jako jakąś jego część.
Wisi na oknie zachodnim, przelewam co dzień wodą z Brity a raz w tyg. spryskuję rozcieńczonym nawozem.
Na tym samym oknie wisi też A. Elisii a A. Biloba na oknie połudn.-wsch. Więcej info będę mogła podać jak sama doprowadzę do kwitnienie.
Przy przeprowadzce będziesz musiała dobrze je opatulić .
Reniu no właśnie jak ich nie kochać, dlatego wciąż po jednym (lub więcej ) z ostatnich nabytków np.Coelogyne ovalis ,reszta przyjdzie (a właściwie przyjedzie) w tygodniu.
Luisa Mówisz i masz , będzie niespodzianka bo 2 kwiatki jednak się rozwijają , mowa o D. OSF, moja roślinka jest duża w sensie dorosła i te najstarsze zrzucają liście, tak maja i na nich klują się pąki. Ogranicz podlewanie i trzymaj w chłodzie.
Może na maluchach zakwitnie , trzymam kciuki. Kupiła kolejne jak przyjedzie to się pochwalę.
Kilka zdjęć tego co na parapetach się dzieje .
Zakwitł Phal Bellina Ponkan x Bellina Blue
Nowy nabytek Coelogyne ovalis ponieważ kwitnie nie przesadziłam do kamyków.
Pąki na phal. Amboinensis x tetraspis chętnie kwitnie (ale nie zima większość paków usycha)
Nowy listek na Leptotes bicolor, przyjął się na podkładce zrobionej przez M.
Pąki na Dend. OSF
Też tylko 2 kwiatki będą na D. Stardust Firebird
A na koniec coś nie w temacie, ale chętnych zapraszam do skosztowania za kilka tygodni
Wisi na oknie zachodnim, przelewam co dzień wodą z Brity a raz w tyg. spryskuję rozcieńczonym nawozem.
Na tym samym oknie wisi też A. Elisii a A. Biloba na oknie połudn.-wsch. Więcej info będę mogła podać jak sama doprowadzę do kwitnienie.
Przy przeprowadzce będziesz musiała dobrze je opatulić .
Reniu no właśnie jak ich nie kochać, dlatego wciąż po jednym (lub więcej ) z ostatnich nabytków np.Coelogyne ovalis ,reszta przyjdzie (a właściwie przyjedzie) w tygodniu.
Luisa Mówisz i masz , będzie niespodzianka bo 2 kwiatki jednak się rozwijają , mowa o D. OSF, moja roślinka jest duża w sensie dorosła i te najstarsze zrzucają liście, tak maja i na nich klują się pąki. Ogranicz podlewanie i trzymaj w chłodzie.
Może na maluchach zakwitnie , trzymam kciuki. Kupiła kolejne jak przyjedzie to się pochwalę.
Kilka zdjęć tego co na parapetach się dzieje .
Zakwitł Phal Bellina Ponkan x Bellina Blue
Nowy nabytek Coelogyne ovalis ponieważ kwitnie nie przesadziłam do kamyków.
Pąki na phal. Amboinensis x tetraspis chętnie kwitnie (ale nie zima większość paków usycha)
Nowy listek na Leptotes bicolor, przyjął się na podkładce zrobionej przez M.
Pąki na Dend. OSF
Też tylko 2 kwiatki będą na D. Stardust Firebird
A na koniec coś nie w temacie, ale chętnych zapraszam do skosztowania za kilka tygodni
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2804
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Storczyki Mirki
Mirko pieknie zakwitla bellina. Spore pączki na p. Amboinensis x tetraspis.
Coelogyne tez mi przypadlo do gustu co raz bardziej kusi mnie ten gatunek sama jak na razie mam tylko dwa moze wiosna cos nowego nabede
Paczki na dendrobiach coraz wieksze juz niecierpliwie czekam na pelny rozkwit
Coelogyne tez mi przypadlo do gustu co raz bardziej kusi mnie ten gatunek sama jak na razie mam tylko dwa moze wiosna cos nowego nabede
Paczki na dendrobiach coraz wieksze juz niecierpliwie czekam na pelny rozkwit
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1484
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Storczyki Mirki
Kasiu jeżeli masz na C. ovalis ochotę to mam wrażenie ,że da się ją wiosna podzielić
Ambo ma sporo paków ale zrzuca bo słońca na lekarstwo. Jest mocno rozgałęzione i wciąż przedłuża pędy.
Ambo ma sporo paków ale zrzuca bo słońca na lekarstwo. Jest mocno rozgałęzione i wciąż przedłuża pędy.
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
Re: Storczyki Mirki
Do wszystkich storczyków używasz wody z Brity? Ja od jakiegoś czasu też nią podlewam bo niestety deszczówka u mnie odpada na ten moment a filtra odwróconej osmozy nie mam.
Jak się przeprowadzę będzie łatwiej,wtedy deszczówka to będzie raj dla kwiatków. No i wygoda plus oszczędność dla mnie.
Nad zabezpieczeniem ich już zaczęłam myśleć. Na szczęście w bloku, w którym teraz mieszkamy mamy garaż podziemny, a jak wszystko będzie w miarę ogarnięte przed domem to spokojnie je wyciągnę w garażu. Gorzej, jeśli pogoda nie będzie sprzyjająca i plac budowy nie będzie przygotowany na wjechanie do garażu. Wtedy będę je chyba pod swoją kurtką chować i nosić sztuka po sztuce
Aerangisa na pewno kupię, dziś znów siedzę i podziwiam Twojego. Tylko już w przyszłym roku, w tym postanowiłam się cieszyć tym co mam. Nowe roślinki dojdą jak będziemy w nowym miejscu. No chyba, że jakaś wielka okazja się trafi
Jak się przeprowadzę będzie łatwiej,wtedy deszczówka to będzie raj dla kwiatków. No i wygoda plus oszczędność dla mnie.
Nad zabezpieczeniem ich już zaczęłam myśleć. Na szczęście w bloku, w którym teraz mieszkamy mamy garaż podziemny, a jak wszystko będzie w miarę ogarnięte przed domem to spokojnie je wyciągnę w garażu. Gorzej, jeśli pogoda nie będzie sprzyjająca i plac budowy nie będzie przygotowany na wjechanie do garażu. Wtedy będę je chyba pod swoją kurtką chować i nosić sztuka po sztuce
Aerangisa na pewno kupię, dziś znów siedzę i podziwiam Twojego. Tylko już w przyszłym roku, w tym postanowiłam się cieszyć tym co mam. Nowe roślinki dojdą jak będziemy w nowym miejscu. No chyba, że jakaś wielka okazja się trafi