Stare, dobre jabłonie część 1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2971
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Jabłonie stare, dobre
Z niedowierzaniem czytam powyższe wpisy o Close.
Moja jabłoń liczy sobie 35 lat lub trochę więcej, owocuje obficie co 2 lata, w lata chude też ma trochę owoców, jest wcześniejsza od Oliwki Inflanckiej i James'a Graves'a.
Close ma dużo wad ale jeszcze większe zalety.
Jest rewelacyjnych jabłkiem na sok bez cukru - ja robię w sokowniku, pasteryzuję i trzyma się nawet 3 lata. Oczywiście tak długo to tylko w celach eksperymentalnych, bo znika szybciej. Pasteryzuję też w słoiczkach starte jabłka i są cudowne na ciepło, zimno, w ciastach.
Oliwka Inflancka i James Graves (obie mam i jestem na etapie przeszczepiania na inne) ani się do niego nie umywają ani pod względem soku, ani na surowo. Po przetwory z nich sięgamy jak już nie ma Close.
Problemem jest zerwać Close - jak zrywam zawsze trafiam na niedojrzałe, a tymczasem obok spadają inne - korzystam na bieżąco ze spadów. Dopiero ostatnie jabłka zrywam i są dobre.
Podajcie mi nazwę innego dobrego wczesnego jabłka.
Moja jabłoń liczy sobie 35 lat lub trochę więcej, owocuje obficie co 2 lata, w lata chude też ma trochę owoców, jest wcześniejsza od Oliwki Inflanckiej i James'a Graves'a.
Close ma dużo wad ale jeszcze większe zalety.
Jest rewelacyjnych jabłkiem na sok bez cukru - ja robię w sokowniku, pasteryzuję i trzyma się nawet 3 lata. Oczywiście tak długo to tylko w celach eksperymentalnych, bo znika szybciej. Pasteryzuję też w słoiczkach starte jabłka i są cudowne na ciepło, zimno, w ciastach.
Oliwka Inflancka i James Graves (obie mam i jestem na etapie przeszczepiania na inne) ani się do niego nie umywają ani pod względem soku, ani na surowo. Po przetwory z nich sięgamy jak już nie ma Close.
Problemem jest zerwać Close - jak zrywam zawsze trafiam na niedojrzałe, a tymczasem obok spadają inne - korzystam na bieżąco ze spadów. Dopiero ostatnie jabłka zrywam i są dobre.
Podajcie mi nazwę innego dobrego wczesnego jabłka.
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Re: Jabłonie stare, dobre
Papierówka czyli oliwka żółta, jest jeszcze oliwka czerwona.MIVIBE pisze:Witam.Ze starych,letnich odmian to warte posadzenia też są Suislepper,Brzoskwiniowe Letnie,Różanka Wirgińska i Melba.
Pozdrawiam.
Podobno niezła, posadziłem w tym roku, to jeszcze nie sprawdziłem
Re: Jabłonie stare, dobre
James Grieve jest bardzo zacną odmianą, choć niezbyt wczesną, coś w tym typie ale wcześniejsza to George Cave http://www.orangepippin.com/apples/george-cave
Re: Jabłonie stare, dobre
Problemem jest zerwać Close - jak zrywam zawsze trafiam na niedojrzałe, a tymczasem obok spadają inne - korzystam na bieżąco ze spadów. Dopiero ostatnie jabłka zrywam i są dobre.
Miałem podobne spostrzeżenia.
Miałem podobne spostrzeżenia.
- ania1590
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 729
- Od: 3 kwie 2009, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Kontakt:
Re: Jabłonie stare, dobre
Po mojej CLOSE pozostały tylko wspomnienia, ale zgadzam się z przedmówcą , że problemem są przedwcześnie spadające owoce, które wtedy są niesmaczne, lecz jeśli uda się jabłku utrzymać na drzewie do dojrzałości, to jest rewelacyjne, wyjątkowo smaczne.
ania1590
Re: Jabłonie stare, dobre
Close była sprzedawana na podkładce karłowej. Wymagała podlewania.
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2124
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Jabłonie stare, dobre
U mojej mamy na działce rośnie około 30sto letnia Close. Jabłoń łapie "wszystkie parchy i mszyce świata" Nie wiem, czy odmiana taka podatna, czy to efekt niepryskania. Rośnie tuż przy oczku wodnym z rybkami, więc o opryskach można zapomnieć. Dwa lata temu ją odmłodziłam i prześwietliłam, więc jest trochę lepiej, ale bez rewelacji
Bardzo wcześnie dojrzewa i szybko się kończy.
Co do jabłek. Mama je głównie spady, jej smakują. Mi nie udało się spróbować jabłka z drzewa. Spady niestety mi nie podchodzą, jak poleżą kilka dni nie nadają się do jedzenia. Szybko się psują. Osobiście nie polecam odmiany
Bardzo wcześnie dojrzewa i szybko się kończy.
Co do jabłek. Mama je głównie spady, jej smakują. Mi nie udało się spróbować jabłka z drzewa. Spady niestety mi nie podchodzą, jak poleżą kilka dni nie nadają się do jedzenia. Szybko się psują. Osobiście nie polecam odmiany
Pozdrawiam Lucyna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2971
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Jabłonie stare, dobre
Spady mają to do siebie, że są obite i należy je zjeść lub przetworzyć jak najszybciej. W lecie codziennie byłam na działce, popracowałam na grządkach, zerwałam co trzeba było i na koniec zbierałam wszystkie spady - dobre do wiaderka i do domu, złe na kompost i było czysto. Nazajutrz miałam same młode spady i znowu do wiaderka... .
Co wieczór okrawałam jabłka, najlepsze do brzuszków, inne do sokownika lub malaksera i do słoiczków.
Jabłka miałam ok 3 tygodnie.
Nikogo nie namawiam do tej odmiany. Sama mam bo posadził to drzewo ś.p. teść i nie planuję wycinać ani przeszczepiać. Trudno oddać słodycz soków z niego.
Oliwkę i Games Grives przeszczepiam zostawiając tylko po 1/4 drzewa. Te dają dużo gorsze soki.
Co wieczór okrawałam jabłka, najlepsze do brzuszków, inne do sokownika lub malaksera i do słoiczków.
Jabłka miałam ok 3 tygodnie.
Nikogo nie namawiam do tej odmiany. Sama mam bo posadził to drzewo ś.p. teść i nie planuję wycinać ani przeszczepiać. Trudno oddać słodycz soków z niego.
Oliwkę i Games Grives przeszczepiam zostawiając tylko po 1/4 drzewa. Te dają dużo gorsze soki.
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Re: Jabłonie stare, dobre
Ze spadów robię ocet jabłkowy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Jabłonie stare, dobre
U babci jak pamiętam, ziemia pod jabłonkami z wrażliwymi na obicia, opadającymi jabłkami, była grubo wymoszczona słomą i sianem.
Re: Jabłonie stare, dobre
Właśnie częściowe przeszczepianie jest najlepszym rozwiązaniem problemów z letnimi odmianami. Ja tak robię z Close u teściów na działce letniskowej. Jako że mieszkają tam tylko latem, odmiany muszą być wczesne. Zaoczkowałem na nim Papierówkę, i jakieś inne letnie, a zaszczepię jeszcze James Grieve i może poniemiecką odmianę papierówkopodobną. Jest trochę późniejsza i zupełnie niekwaśna (może jakaś Cukrówka). Chodzi o urozmaicenie i zapewnienie owoców na długi okres.
Dodam kolejną wadę Close - bez przerywania zawiązków wpada w owocowanie przemienne, choć tamto u teściów nie podlega chorobom grzybowym, rośnie zdrowo.
Dodam kolejną wadę Close - bez przerywania zawiązków wpada w owocowanie przemienne, choć tamto u teściów nie podlega chorobom grzybowym, rośnie zdrowo.
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Jabłonie stare, dobre
'Close' jest odporny na choroby kory, ale wrażliwy na moniliozę. Na osłabionych drzewach może przyplątać się jeszcze parch.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2971
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Jabłonie stare, dobre
Po tych wszystkich negatywnych wypowiedziach o Close, na pewno nie odważyłabym się go posadzić .
Na szczęście u mnie Close rośnie i mogę się nim cieszyć.
Na szczęście u mnie Close rośnie i mogę się nim cieszyć.
W tym roku moja morela miała część uschniętych gałązek - teraz dowiedziałam się, że to monilioza. Rosnąca obok jabłoń Close nie miała takich objawów.ERNRUD pisze:'Close' jest odporny na choroby kory, ale wrażliwy na moniliozę. ....
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."