Grzybek tybetański

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
Awatar użytkownika
rosa13
100p
100p
Posty: 196
Od: 17 lip 2015, o 11:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Grzybek tybetański

Post »

Nie to miałam na myśli z potrząsaniem, działa jak glut jest w części mleka ale jak w całości to już nawet nie ma jak potrząsać. :wink:
kaLo, dziękuję, to może być to. Nie odciskałam i płukałam samą wodą.
Biotit, Przykrywam jak należy, cienką tkaniną bawełnianą zabezpieczoną gumką.
Awatar użytkownika
rosa13
100p
100p
Posty: 196
Od: 17 lip 2015, o 11:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Grzybek tybetański

Post »

Nie mogę edytować więc odszczekuję tutaj. Potrząsanie faktycznie działa. Próbowałam wcześniej ale trzeba użyć więcej siły. :oops:
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Grzybek tybetański

Post »

Uwielbiam takie kaming auty ;:180 .GRZYBEK ŹLE ZNOSI PŁUKANIE WODĄ ! MOŻNA TO ROBIĆ TYLKO W AWARYJNYCH SYTUACJACH .
Poza tym unikać metalowych naczyń ,sitek ,łyżek, lejków i co tam się jeszcze używa do pędzenia kefiru.
PS.
Złote zęby mogą zostać. :;230
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6700
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Grzybek tybetański

Post »

Rosa13 masz racje, serek wyszedł fantastyczny. ;:108
Awatar użytkownika
rosa13
100p
100p
Posty: 196
Od: 17 lip 2015, o 11:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Grzybek tybetański

Post »

Cieszę się Grażynko. :D
U mnie już nie kupuje się nabiału wcale poza śmietaną i serem żółtym. I mleko do grzybka oczywiście. Robię ser, twarożek, ricottę a na serwatce raz (bo czasu brak) upiekłam chlebek. Do kefiru dodaję różne rzeczy, zieleninę, owoce, soki a ostatni hit to straciatella. Mniam.
kaLo nie krzycz na mnie na czerwono, już nie będę. :lol:
Grzybek siedzi w lodówce, mam nadzieję, że Twoje rady mu pomogą.
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6700
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Grzybek tybetański

Post »

Dziś piekłam chleb i wykorzystałam serwatkę, wyszedł naprawdę wyśmienity!
Awatar użytkownika
Teresa Pszczola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 968
Od: 6 sty 2016, o 17:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grzybek tybetański

Post »

Miałam grzybek tybetański ze 2 lata temu, ale podczas mojej nieobecności został unicestwiony.
Spotkało go to samo wśród bliższych i dalszych znajomych. U nich prostu się znudził.
A ten wątek mi przypomniał smak prawdziwego kefiru!
Będę wdzięczna za 1 łyżeczkę tej dobroci. ;:180
__________________________
Pozdrawiam Teresa
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Grzybek tybetański

Post »

Mam zamrożony od roku.Mogę się podzielić tylko muszę go ożywić co trochę potrwa .
Awatar użytkownika
Teresa Pszczola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 968
Od: 6 sty 2016, o 17:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grzybek tybetański

Post »

Dziękuję kaLo.
Już mam obiecany, też po reanimacji.
Uważam, że przez zimę, trzeba wprowadzić do żarełka coś wartościowego. ;:108
____________________
Pozdrawiam Teresa
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Grzybek tybetański

Post »

Teraz jest najlepsza pora na probiotyki.
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Grzybek tybetański

Post »

Janusz, bo to ja będę wysyłać mojego zahibernowanego grzybka Teresce. Tylko podpowiedz mi, czy dobrze kombinuję. Nie mam zamiaru go "ożywiać" przed wysyłką, by potem jak będzie pobudzony znów mu nie fundować szoku podróży, tylko mam zamiar wysłać zamrożonego, a zanim się rozmrozi, to już prawie będzie u Tereski. Myślisz, że to dobry pomysł?
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Grzybek tybetański

Post »

To dobry sposób.Tak dostałem swój i w taki sam sposób wysłałem kilku osobom.Trzeba tylko dobrze zabezpieczyć przed wypływaniem wody z rozmarzającego grzybka. Najlepiej włożyć w dwa woreczki strunowe,owinąć kilkoma warstwami ręcznika kuchennego i jeszcze jeden strunowy, żeby nie wzywali antyterrorystów na pocztę :;230 .I najlepiej priorytetem bo najszybciej. Postępowanie w czasie reanimacji było już opisane w wątku.
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Grzybek tybetański

Post »

Muszę poszukać tej instrukcji ożywiania, bo sobie też chyba reanimuję porcyjkę. Po pół roku przerwy trochę się już stęskniłam za kefirkiem. ;:173 :lol:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”