Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
halina522
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1037
Od: 18 lis 2009, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

Post »

Ewelina,u Ciebie na pewno leży śnieg ,tak jak u mnie,więc raczej nie masz wyboru tylko wsadzić do donic jeżeli zakupisz.A jeżeli ceny kuszące to nie ma na co czekać tylko kupować.Może się jeszcze zrobi jesiennie,mam na myśli zginięcie śniegu,to te doniczki zadołujesz i na wiosnę do ziemi,na właściwym miejscu.Nie wierzę,że zima już przyszła na całego.
Halina
Awatar użytkownika
peonia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1069
Od: 26 mar 2006, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pólnocny wschód
Kontakt:

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

Post »

franka pisze: Pomóżcie proszę :( Moje piwonie drugi rok mają pąki kwiatowe, które we wczesnej fazie wzrostu zasychają.
Nigdy nie kwitła a mam ją wiele lat i miałam nadzieję,że po przesadzeniu doczekam się kwiatów.
Niestety przesadziłam niezbyt fortunnie, bo rośnie w duuużym półcieniu. Czy to może być wyłączną przyczyną zasychania pąków? Wiosną nawiozłam azofoską. Choroby raczej nie podejrzewam, liście są zdrowe, krzewy ładnie się rozrosły.
A może spróbować przesadzić jesienią na stanowisko słoneczne?
Nie używa się azofoski do karmienia piwonii, jeśli już nawóz sztuczny to uniwersalny nawóz bez azotu , można kupić jesienią w sklepach ogrodniczych, wiosna wczesna to także dobry moment na karmienie karp tym nawozem.
Zaczęło się od rabaty-Beata Paulina
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12942
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

Post »

Ja pod piwonie mnie żałuję chleba, tak mi kiedyś pani na ryneczku doradziła, czyli albo przed sadzeniem albo jak rosną usuwam lekko wokół ziemię i do dołka chlebek przyklepuję i ok. nie daję żadnych nawozów i kwitną super!
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
brydziasia
50p
50p
Posty: 76
Od: 6 gru 2015, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

Post »

Możecie mi podpowiedzieć, czym mogę okryć piwonie przed srokami? W tym roku upodobały sobie dłubanie i odłamywanie pąków.
Awatar użytkownika
LadyK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 11 wrz 2015, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

Post »

No to faktycznie. Przychodzi mi do głowy jedynie jakaś siatka o drobmnych oczkach albo przejrzysta tkanina aby przepuszczała światło i aby roślina się nie przegrzewała- może organtyna. Może spróbuj postawić jakieś strachy, coś odblaskowego, i szeleszczącego na wietrze. Może coś pomoże.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
Awatar użytkownika
niesobia 1
500p
500p
Posty: 616
Od: 21 kwie 2016, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

Post »

Jest taka siateczka z tworzywa o drobnych oczkach przeznaczona właśnie do chronienia drzew owocowych przed ptakami.U mnie to się sprawdza bo sroki wycinają nawet kiełkujące irysy.
brydziasia
50p
50p
Posty: 76
Od: 6 gru 2015, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

Post »

LadyK, niesobia 1 dziękuję. Założyłam właśnie taką siatkę, ale mam dużą wątpliwość czy cokolwiek z ziemi jeszcze wybije :(
Awatar użytkownika
jola1313
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5412
Od: 21 sty 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Suwałk

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

Post »

Kupiłam dziś 2 piwonie w kapersie. Pączki są takiej samej wielkości jak tych w ogrodzie(tych wczesnych) . Jak myślicie, można już posadzić do gruntu, czy poczekać, by ziemia się bardziej ociepliła?
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

Post »

Ja posadziłam, bo moje piwonie w gruncie już puszczają pędy. Tylko okryłam warstwą ściółki, bo nad ranem zdarza się przymrozek.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
jola1313
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5412
Od: 21 sty 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Suwałk

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

Post »

Dzięki, to ja też poradzę.
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1856
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

Post »

Czy peonia z kapersa da radę już w ogródku? Wsadziłam ją w doniczkę 2 marca i trzymałam na nieogrzewanym poddaszu (temp. 8-12 stopni) i dziś wystawiłam już ją do ogródka, tzn. na razie zadołowałam tą doniczkę. Kiełki mają już ok. 5-7 cm. Jak myślicie, czy to jej nie zaszkodzi? Moje ubiegłoroczne (też z kapersów kupionych zeszłej wiosny) już wychodzą z ziemi, ale kiełki mają jeszcze małe - może ze 2 cm). Doradźcie mi.
Awatar użytkownika
Eliza52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2861
Od: 7 wrz 2014, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

Post »

Piwonia i tak Ci w tym roku nie zakwitnie, posadź ją do ziemi i osłoń czymś. Moją posadziłam za bukszpanem. Na drugi rok zakwitnie
Pozdrawiam Ela
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1856
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

Post »

W ubiegłym roku 1 na 4 zakupione mi zakwitła (co prawda jednym kwiatkiem - i też była z kapersa - to kto wie, może i tej też się zachce?, ale w ubiegłym roku wsadzałam do gruntu dopiero na początku kwietnia i już nie okrywałam). A tak bardziej to mi chodzi, żeby tych listków jej nie zważył przymrozek. Na razie na noc ją okrywam (ostatnie dwie noce było -1).
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”