Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2
Musiałam zająć i południowy i północny parapet w garażu-nawet nie myślałam, że zmieszczą się tylko po 4 na jednym. W piątek kupiłam nowego grudnika w kauflandzie (biały kolor)-wybrałam takiego z jak najmniejszymi pączkami-na razie ich nie zrzucił i myślę, jestem dobrej myśli, że je utrzyma.
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2
W piątek zakwitł mój nowy grudnik-równy tydzień po zakupie w kauflandzie-bardzo się cieszę, że rozwija kwiatki i, że jak na razie nie zrzucił żadnego pączka-pewnie dlatego, że ledwie je przywieźli i klienci jeszcze nie zdążyli nimi "pokręcić". Moje stare wstawione do garażu i się chłodzą. Czy prócz podlewania też powinnam je zraszać?-jest tam temp. prawie taka jak na dworze.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18775
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2
Nie potrzeba, po wniesieniu do domu możesz co jakiś czas robić delikatny prysznic w celu zmycia kurzu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2
Widzę, że nikt na razie się nie chwali grudnikami. A ja chciałam się pochwalić i podziękować dalisbea,bo to dzięki niej wystawiłam swoje grudniki do chłodnego garażu (pisała o przechłodzeniu) i dziś zauważyłam, że dwa z nich mają malutkie pączusie-cieszę się z nich jak dziecko.
- dalisbea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 876
- Od: 15 lut 2016, o 22:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2
Cieszę się bardzo że pomogłam Ja już swoje mam w domu i jeden już się otwiera a na drugim maleńkie pączki :)Jutro wstawię zdjęcia i pokaże jak wyglądają
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2
Mam pytanie: czy grudniki, gdy już mają kilka pączków (malutkich) to po wstawieniu do domu zaczną jeszcze "produkować" następne?, czy lepiej zaczekać, aż będzie ich więcej?-zastanawiam się, czy jak będę czekać dłużej, to te co już są, urosną i mogą później opaść. Pytam, bo nigdy grudników nie chłodziłam i nie kwitły mi, albo zakwitły aż ...1 kwiatkiem. Jak pisałam w ostatnim poście-dwa grudniki zaczęły je zawiązywać.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18775
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2
Jak już zaczęły to powinny wypuścić jeszcze kolejne. U mnie Grudniki zwykle kwitną w jednym czasie, ale wypuszczają stopniowo. Z tymże u mnie kwitną bez przechładzania - stoją cały rok w tym samym miejscu w temperaturze pokojowej - do ok. 20 stopni.
Najważniejsze, żeby już teraz ich nie przestawiać, bo mogą zrzucić te co już mają.
Najważniejsze, żeby już teraz ich nie przestawiać, bo mogą zrzucić te co już mają.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2
U mnie po wstawieniu z balkonu do mieszkania Grudnik pokazuje pączki
- xartix
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 22 wrz 2016, o 13:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2
Chyba grudzień się zbliża, bo na moim grudniku odkryłem maluteńkie zawiązki kwiatkowe
A stał cały czas na zachodnim oknie bez umyślnego chłodzenia.
A stał cały czas na zachodnim oknie bez umyślnego chłodzenia.
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2
To super. Jednego z moich wstawiam dziś do salonu , bo zawiązał kilka pączków (trzy tygodnie stał w garażu na północnym parapecie temp.10 stopni). Na razie stoi jeszcze w centralnym, temp.16 stopni-nie chciałam, by doznał szoku, bo tak naprawdę grudniki u mnie nie zawiązywały pączków w domu (temp. w okresie jesienno-zimowo-wiosennym to 18-20 stopni), nie wiem czemu, ponoć u niektórych zawiązują w takiej temp. (zapomniałam: na 4 grudniki jeden zakwitł ... wiosną aż ... dwoma kwiatkami). Za jakąś godzinę powędruje do salonu. Mam tylko nadzieję, że nie zrzuci pączków.
Dopiero niedawno wyczytałam tu na forum , by przechłodzić i ... widać, że to chyba działa (choć na razie pączki zawiązały się tylko na tym, który kupiłam ubiegłej jesieni, ale jestem dobrej myśli, że i te moje "pięciolatki" też pokażą na co je stać - oczywiście pozostałe z ubiegłego roku myślę, że również dołączą do kwitnących - nawet już nie pamiętam ile ich kupiłam w ubiegłym roku, bo wsadzałam czasami po 2-3 szt w doniczki, ale mam zapisane w zeszyciku kolorami, - po prostu grudnikowe szaleństwo mnie wtedy ogarnęło - może w tym za to odwdzięczą się kwitnieniem).
Dopiero niedawno wyczytałam tu na forum , by przechłodzić i ... widać, że to chyba działa (choć na razie pączki zawiązały się tylko na tym, który kupiłam ubiegłej jesieni, ale jestem dobrej myśli, że i te moje "pięciolatki" też pokażą na co je stać - oczywiście pozostałe z ubiegłego roku myślę, że również dołączą do kwitnących - nawet już nie pamiętam ile ich kupiłam w ubiegłym roku, bo wsadzałam czasami po 2-3 szt w doniczki, ale mam zapisane w zeszyciku kolorami, - po prostu grudnikowe szaleństwo mnie wtedy ogarnęło - może w tym za to odwdzięczą się kwitnieniem).
- asiula13
- 1000p
- Posty: 1320
- Od: 16 cze 2009, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Mielca, nieopodal lasu ;)
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2
Piszecie o zawiązujących się pączkach Wygląda na to, że niedługo będziemy mogli podziwiać pięknie kwitnące okazy