Jakie oświetlenie dla roślin pokojowych ?
-
- 50p
- Posty: 66
- Od: 4 sty 2008, o 21:00
- Lokalizacja: Chrzanów
Jakie oświetlenie dla roślin pokojowych ?
Witam,
To kolejny mój temat, założony z braku wiedzy a zarazem chęcią jej zdobycia.
Mam nadzieję że umieszczony w dobrym miejscu bo dotyczy roślin doniczkowych w domu.
Mianowicie chodzi mi o doświetlenie "doniczkowców" w ciemnych pomieszczeniach. Nie tylko ma to na celu wyeksponowanie ich, ale przede wszystkim poprawienie rozrostu rośliny. Jakich użyć lamp, ale takich na możliwości finansowe przeciętnego "Kowalskiego". W tej chwili mam na ścianie lampy z halogenami, które chyba raczej nie mają właściwości wspomagających rozwój roślin
Wygląda to ładnie - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... sc&start=0 ale chciałbym żeby miało to też praktyczne zastosowanie.
Tak więc jeśli ktoś coś wie na ten temat to będę wdzięczny za kilka słów.
PS. DO MODERATORA - jeśli temat jest w złym miejscu to prosze o przeniesienie.
Dziękuje
To kolejny mój temat, założony z braku wiedzy a zarazem chęcią jej zdobycia.
Mam nadzieję że umieszczony w dobrym miejscu bo dotyczy roślin doniczkowych w domu.
Mianowicie chodzi mi o doświetlenie "doniczkowców" w ciemnych pomieszczeniach. Nie tylko ma to na celu wyeksponowanie ich, ale przede wszystkim poprawienie rozrostu rośliny. Jakich użyć lamp, ale takich na możliwości finansowe przeciętnego "Kowalskiego". W tej chwili mam na ścianie lampy z halogenami, które chyba raczej nie mają właściwości wspomagających rozwój roślin
Wygląda to ładnie - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... sc&start=0 ale chciałbym żeby miało to też praktyczne zastosowanie.
Tak więc jeśli ktoś coś wie na ten temat to będę wdzięczny za kilka słów.
PS. DO MODERATORA - jeśli temat jest w złym miejscu to prosze o przeniesienie.
Dziękuje
Osobiście uważam że doświetlanie roślin jest całkowicie zbędne z uwagi na zachowanie różnej długości dnia w różnych porach roku(do tego inne czynniki ) dzięki czemu rośliny mogą przejść normalny spoczynek powegetacyjny, jedyne rośliny jakie doświetlam to owadożerne które nie wymagają bądź nie są zimowane przeze mnie.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6531
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Przemo, a co byś robił, gdyby Twoje mieszkanie nie było tak jasne, okna duże i wystawa dość słoneczna, żeby rośliny się nie wyciągały nawet w lwcie?
Ja mam niewielkie okna (architekt uznał, że w salonie okna powinny być małe, a ja nie mogę zmienić elewacji ), strony świata niby dobre, ale za oknem balkon, a dalej inne budynki, więc znowu coś mi zabiera światło. W związku z tym nawet wiosenne ogródkowe siewki mam długie i wiotkie mimo, że stoją na parapetach okna południowo-zachodniego. A rośliny umieszczone na podłodze przy oknie balkonowym albo "stoją w miejscu", czyli nie marnieją, ale i nie przyrastają, albo wyciągają się do okna, bo tez mają za ciemno.
Uważam, że w takim przypadku, jeśli przeprowadzka nie jest możliwa ( ), potrzebne jest doświetlanie. Tylko czym?
A więc pytanie Michała (dobrze umieszczone) jest nadal aktualne
Ja mam niewielkie okna (architekt uznał, że w salonie okna powinny być małe, a ja nie mogę zmienić elewacji ), strony świata niby dobre, ale za oknem balkon, a dalej inne budynki, więc znowu coś mi zabiera światło. W związku z tym nawet wiosenne ogródkowe siewki mam długie i wiotkie mimo, że stoją na parapetach okna południowo-zachodniego. A rośliny umieszczone na podłodze przy oknie balkonowym albo "stoją w miejscu", czyli nie marnieją, ale i nie przyrastają, albo wyciągają się do okna, bo tez mają za ciemno.
Uważam, że w takim przypadku, jeśli przeprowadzka nie jest możliwa ( ), potrzebne jest doświetlanie. Tylko czym?
A więc pytanie Michała (dobrze umieszczone) jest nadal aktualne
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 7 lis 2007, o 23:14
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
W skrócie - polecam świetlówki Sylvania Gro-Lux, umieszczone na tyle blisko roślin żeby zachować ich równomierne oświetlenie. Dla dociekliwych pełna odpowiedź poniżej:
Do oświetlenia roślin można użyć różnych źródeł światła, byle o odpowiedniej mocy. Ważne jest ile prądu dane źródło światła przetwarza na światło (a ile "marnuje") oraz jakie jest widmo światła. Zwykłe żarówki (i halogeny) mają ciągłe widmo, z tym że najwięcej w nim czerwieni a najmniej niebieskiego i fioletu (dają ciepłe światło). Zwykłe świetlówki (czy też kompaktowe zwane żarówkami energooszczędnymi) dają najwięcej światła zielonego, mniej czerwonego i niebieskiego. Ich światło jest tak dobrane ponieważ oko ludzie jest najbardziej wrażliwe na kolor zielony i mimo że nie mają ciągłego widma wydaje nam się że świeca na biało. Większość roślin jest zielonych co oznacza że pochłaniają one światło czerwone i niebieskie a zielone odbijają. Czyli jeśli oświetlamy rośliny zwykła świetlówka to zielone widmo (którego ma ona najwięcej) jest "marnowane". Dlatego powstały specjalne świetlówki o widmie dopasowanym do potrzeb roślin.
Podsumowując: biorąc pod uwagę efektywność jak i widmo, zbliżony efekt da zastosowanie halogenu 400W, zwykłej świetlówki 100W lub "roślinnej" świetlówki 50W. Wartości podaje "na oko", jednak ogólne proporcje są zachowane - zwykła świetlówka jest trochę gorsza od roślinnej a halogen jest dużo gorszy (mniej wydajny).
Drugie znaczenie ma odległość lampy od rośliny. Ilość światła zmniejsza się do kwadratu odległości czyli jak lampę odsuniemy 2x dalej to światła jest 4x mniej. Więc lampy dajemy jak najbliżej roślin. Na tyle blisko żeby zachować względnie równomierne oświetlenie rośliny. Jeśli roślina ma metr i światło jest metr nad nią to górne liście dostaną 4x tyle światła co dolne.
Ogromne znaczenie ma też temperatura - ze wzrostem temperatury wzrasta zapotrzebowanie rośliny na światło. Np. zimą mamy 20C w pokoju i oświetlenie jest optymalne, jednak gdy latem temperatura wzrośnie do 25C to światła będzie za mało. Jeśli rośliny stoją blisko okna to pół biedy bo latem będzie więcej światła słonecznego. Ale gdy światło sztuczne jest głównym oświetleniem roślin przez cały rok, należy uwzględnić zmiany temperatury.
Przy okazji kolejna wada halogenów - wydzielają one dużo więcej ciepła od świetlówek więc nie można ich za mocno zbliżyć do rośliny (bo się spali albo wysuszy) oraz podnoszą temperaturę więc zwiększają zapotrzebowanie na światło...
Osobiście stosuje świetlówki Sylvania Gro-Lux. Chociaż są inne, dobre świetlówki dla roślin. Oświetlam nimi terraria z roślinami owadożernymi i tropikalnymi. Ciężko podać ile dokładnie watów potrzeba, zależy to od odległości, temperatury i wymagań rośliny.
Na koniec dodam że świetlówki dla roślin ładnie podkreślają kolor czerwony i niebieski ale nie zielony. Kolor zielony dobrze podkreślają zwykłe świetlówki. Więc jeśli chcemy jednocześnie doświetlić i wyeksponować rośliny to polecam jedną świetlówkę roślinną a drugą zwykła.
Do oświetlenia roślin można użyć różnych źródeł światła, byle o odpowiedniej mocy. Ważne jest ile prądu dane źródło światła przetwarza na światło (a ile "marnuje") oraz jakie jest widmo światła. Zwykłe żarówki (i halogeny) mają ciągłe widmo, z tym że najwięcej w nim czerwieni a najmniej niebieskiego i fioletu (dają ciepłe światło). Zwykłe świetlówki (czy też kompaktowe zwane żarówkami energooszczędnymi) dają najwięcej światła zielonego, mniej czerwonego i niebieskiego. Ich światło jest tak dobrane ponieważ oko ludzie jest najbardziej wrażliwe na kolor zielony i mimo że nie mają ciągłego widma wydaje nam się że świeca na biało. Większość roślin jest zielonych co oznacza że pochłaniają one światło czerwone i niebieskie a zielone odbijają. Czyli jeśli oświetlamy rośliny zwykła świetlówka to zielone widmo (którego ma ona najwięcej) jest "marnowane". Dlatego powstały specjalne świetlówki o widmie dopasowanym do potrzeb roślin.
Podsumowując: biorąc pod uwagę efektywność jak i widmo, zbliżony efekt da zastosowanie halogenu 400W, zwykłej świetlówki 100W lub "roślinnej" świetlówki 50W. Wartości podaje "na oko", jednak ogólne proporcje są zachowane - zwykła świetlówka jest trochę gorsza od roślinnej a halogen jest dużo gorszy (mniej wydajny).
Drugie znaczenie ma odległość lampy od rośliny. Ilość światła zmniejsza się do kwadratu odległości czyli jak lampę odsuniemy 2x dalej to światła jest 4x mniej. Więc lampy dajemy jak najbliżej roślin. Na tyle blisko żeby zachować względnie równomierne oświetlenie rośliny. Jeśli roślina ma metr i światło jest metr nad nią to górne liście dostaną 4x tyle światła co dolne.
Ogromne znaczenie ma też temperatura - ze wzrostem temperatury wzrasta zapotrzebowanie rośliny na światło. Np. zimą mamy 20C w pokoju i oświetlenie jest optymalne, jednak gdy latem temperatura wzrośnie do 25C to światła będzie za mało. Jeśli rośliny stoją blisko okna to pół biedy bo latem będzie więcej światła słonecznego. Ale gdy światło sztuczne jest głównym oświetleniem roślin przez cały rok, należy uwzględnić zmiany temperatury.
Przy okazji kolejna wada halogenów - wydzielają one dużo więcej ciepła od świetlówek więc nie można ich za mocno zbliżyć do rośliny (bo się spali albo wysuszy) oraz podnoszą temperaturę więc zwiększają zapotrzebowanie na światło...
Osobiście stosuje świetlówki Sylvania Gro-Lux. Chociaż są inne, dobre świetlówki dla roślin. Oświetlam nimi terraria z roślinami owadożernymi i tropikalnymi. Ciężko podać ile dokładnie watów potrzeba, zależy to od odległości, temperatury i wymagań rośliny.
Na koniec dodam że świetlówki dla roślin ładnie podkreślają kolor czerwony i niebieski ale nie zielony. Kolor zielony dobrze podkreślają zwykłe świetlówki. Więc jeśli chcemy jednocześnie doświetlić i wyeksponować rośliny to polecam jedną świetlówkę roślinną a drugą zwykła.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6531
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Dzięki wielkie za tak jasny i zrozumiały nawet dla mnie (:D) wykład Pawle, jesteś wielki
Dopisek - pytania:
Jak się montuje takie świetlówki? Czym się różnią realnie świetlówki 24W, 30W, 36W, itd. Czy ma to jakieś znaczenie, którą bym wybrała? No i jakieś dziwne określenia "Sylvania GRO-LUX (T5) " albo "Sylvania GRO-LUX (T8) " - ja nie widzę różnicy w opisie, ale ... ja się nie znam
Dopisek - pytania:
Jak się montuje takie świetlówki? Czym się różnią realnie świetlówki 24W, 30W, 36W, itd. Czy ma to jakieś znaczenie, którą bym wybrała? No i jakieś dziwne określenia "Sylvania GRO-LUX (T5) " albo "Sylvania GRO-LUX (T8) " - ja nie widzę różnicy w opisie, ale ... ja się nie znam
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 7 lis 2007, o 23:14
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Do świetlówek są specjalne oprawy. Można kupić same oprawy (coś, w co się wkłada końce świetlówki) i do tego statecznik albo całą listwę oświetleniową (z oprawami, statecznikiem). Listwy oświetleniowe mają często odbłyśnik który kieruje światło w jedną stronę. Można też dokupić odbłyśniki zakładane na świetlówki albo zrobić je we własnym zakresie. Inaczej sporo światła będzie się marnowało (leciało nie tam gdzie trzeba ;-) ).
T5 i T8 to różne rodzaje opraw, osobiście używam T8 które są starsze, bardziej popularne i mają większą średnice niż T5.
Świetlówki 24W, 30W, 36W różnią się mocą i zarazem długością. Więc najpierw trzeba zastanowić się jak długą świetlówkę potrzebujemy i biorąc to pod uwagę dobrać moc. Jeśli potrzebne jest mocne oświetlenie krótkiego odcinka to można zastosować np. 2 albo 4 krótsze (słabsze) świetlówki obok siebie.
Świetlówek nie podłącza się bezpośrednio do prądu jak żarówek, potrzebny jest specjalny statecznik. Obecnie są dostępne nowe stateczniki elektroniczne które mają sporo zalet w porównaniu do starszej technologii (układów magnetycznych) :
-brak efektu stroboskopowego (migania)
-dłuższa żywotność świetlówek*
-mniejsze straty energii na stateczniku
-możliwość płynnego ściemniania świetlówek (tylko przy droższych układach)
* duża częstość włączeń znacznie skraca żywotność świetlówek. Podczas włączania na elektrody podawany jest dużo większy prąd niż podczas normalnej pracy co powoduje szybsze zużycie. Stateczniki elektroniczne są łagodniejsze. Najlepsze są te z ciepłym startem które podgrzewają elektrody przed zapłonem.
T5 i T8 to różne rodzaje opraw, osobiście używam T8 które są starsze, bardziej popularne i mają większą średnice niż T5.
Świetlówki 24W, 30W, 36W różnią się mocą i zarazem długością. Więc najpierw trzeba zastanowić się jak długą świetlówkę potrzebujemy i biorąc to pod uwagę dobrać moc. Jeśli potrzebne jest mocne oświetlenie krótkiego odcinka to można zastosować np. 2 albo 4 krótsze (słabsze) świetlówki obok siebie.
Świetlówek nie podłącza się bezpośrednio do prądu jak żarówek, potrzebny jest specjalny statecznik. Obecnie są dostępne nowe stateczniki elektroniczne które mają sporo zalet w porównaniu do starszej technologii (układów magnetycznych) :
-brak efektu stroboskopowego (migania)
-dłuższa żywotność świetlówek*
-mniejsze straty energii na stateczniku
-możliwość płynnego ściemniania świetlówek (tylko przy droższych układach)
* duża częstość włączeń znacznie skraca żywotność świetlówek. Podczas włączania na elektrody podawany jest dużo większy prąd niż podczas normalnej pracy co powoduje szybsze zużycie. Stateczniki elektroniczne są łagodniejsze. Najlepsze są te z ciepłym startem które podgrzewają elektrody przed zapłonem.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6531
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Dzięki jeszcze raz, nareszcie wiem, czego szukać. Jestem cała szczęśliwa, bo nikt do tej pory nie umiał mi tego wytłumaczyć w tak logiczny sposób i takim językiem, żebym była w stanie zrozumieć Jak widać - można
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 7 lis 2007, o 23:14
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
witam
zainteresował mnie ten temat ponieważ mam też problem ze światłem w domu i zastanawiam się co mogę zrobić żeby roślinom było umnie dobrze...
nie mam stałej temp. w domu ponieważ mam mieszkanie ogrzewane piecem i niestety okna od północy, więc są to niezbyt sprzyjające warunki na trzymanie roślinek...
w domu mam mnóstwo roślin począwszy od tych najmniej wymagających po niektóre dośc wrażliwe. przeważają u mnie sukulenty i storczyki. niestety nie czują się zbyt dobrze u mnie i chce to zmienić, dlatego zwracam się o pomoc.
chodzi mi po głowie jeden pomysł ale wolę się dowiedzieć co o tym sądza specjaliści.
wymyśliłam sobie, że do półek na których trzymam kwiaty położyłabym kabel grzewczy który trzymałby odpowiednią temp. do tego chciałam zamontować jakieś światło z tym że nie wiem jakie. wydaje mi się, że świetlówka mi nie wystarczy a więcej świetlówek nadwyrężyłoby mój budżet...czy nie ma może jakiś żarówek odpowiednich dla roślin?
czy żarówki terrarystyczne sprawdzają się do oświetlenia roślin??
z góry dziękuje i pozdrawiam
zainteresował mnie ten temat ponieważ mam też problem ze światłem w domu i zastanawiam się co mogę zrobić żeby roślinom było umnie dobrze...
nie mam stałej temp. w domu ponieważ mam mieszkanie ogrzewane piecem i niestety okna od północy, więc są to niezbyt sprzyjające warunki na trzymanie roślinek...
w domu mam mnóstwo roślin począwszy od tych najmniej wymagających po niektóre dośc wrażliwe. przeważają u mnie sukulenty i storczyki. niestety nie czują się zbyt dobrze u mnie i chce to zmienić, dlatego zwracam się o pomoc.
chodzi mi po głowie jeden pomysł ale wolę się dowiedzieć co o tym sądza specjaliści.
wymyśliłam sobie, że do półek na których trzymam kwiaty położyłabym kabel grzewczy który trzymałby odpowiednią temp. do tego chciałam zamontować jakieś światło z tym że nie wiem jakie. wydaje mi się, że świetlówka mi nie wystarczy a więcej świetlówek nadwyrężyłoby mój budżet...czy nie ma może jakiś żarówek odpowiednich dla roślin?
czy żarówki terrarystyczne sprawdzają się do oświetlenia roślin??
z góry dziękuje i pozdrawiam