Tolinka i róże cz.II
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Tolinka i róże cz.II
Tolinko chyba wiem o jaką różę chodzi, a raczej przypuszczam Pretty sunrise ??? Bright as a button czy CHEWdelight
Re: Tolinka i róże cz.II
Biedna różyczka... Taki dramat... Może zbyt często o nią pytałam i żyła pod zbyt silną presją...(?)Tolinka pisze:Alegoria no cóż nie będzie Biedermaiera zawiązał pąki po czym zgubił liście ,a pąki uschły kwiatów nie będzie ...
Ciekawe, co tak naprawdę mogło być przyczyną obumarcia pąków? U mnie też jedna z róż zachowała się identycznie. Później dopatrzyłam się w niej działalności przędziorka, ale czy to jedyny powód...
Dlaczego Tolinko, ona jest właśnie z tych "dobrze zrobionych", lecz jakby nieco w miniaturze.Tolinka pisze:Pashmina ...póki co nie rzuca mnie na kolana ,ale czekam
Ballerinę widziałam kiedyś szczepioną na pniu i właśnie wtedy doceniłam urok tej róży. Stanowiła aranżację tarasu i w tamtej różanej scenografii stwierdziłam, że nie ma konkurencji.
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Tolinka i róże cz.II
Szkoda Twojego Biedermaiera Mój tak zachowywał się w ubiegłym roku. Jesienią został cały goły i dość późno zabrał się za wypuszczanie nowych listków, bałam się o zimowanie.Tolinka pisze:Alegoria no cóż nie będzie Biedermaiera zawiązał pąki po czym zgubił liście ,a pąki uschły kwiatów nie będzie ...
W tym roku zdrowiusieńki, mimo, że czarna zaraza szaleje wokół. Kwitnie też niczego sobie, choć trudno dostrzec kwiaty z gęstwiny zarastającej go werbeny.
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Tolinka i róże cz.II
U mnie to samo stało się z Biedermaiera. Mam trzy krzaczki (tegoroczne nasadzenia) i tylko jeden przyzwoicie wygląda. Dwa jak podrzutki, albo wyrzutki. No cóż..... wcześnie poszedł spać.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
Re: Tolinka i róże cz.II
Miałam ochotę na Biedermaiera, ale chyba mi ochłodziłyście głowę. Jedna zachciewajka mniej.
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2622
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Tolinka i róże cz.II
Ghita R no właśnie nie w każdym...żebym w tyle nie została to muszę zamówić
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Tolinka i róże cz.II
Dorotko Ballerinie zostawiłam sporo miejsca i prawdę mówiąc liczę na to że to miejsce ładnie wypełni ,bo M wymyślił sobie tu słoneczniki u mnie raczej kreta się nie obawiam ,bo mam wszędzie siatkę rozłożoną ,ale mój piesio potrafi figla spłatać zakopując sobie kostki na później Oj ! nawet nie wiesz jak się cieszę że Glamis potrafi urosnąć w krzaczysko może przekonam się o tym wreszcie
Jadziu od zawsze podziwiam u ciebie...Eyes for you ale wymieniłaś też cudne panienki które warto rozważyć i skoro przyszły ci na myśl ,to znaczy że są godne polecenia
Alegoria no biedny ten Biedermeier ale spieszę ci donieść że już się zbiera ,pewnie kwiatów już nie pokaże ale przynajmniej mnie lżej na sercu
Pashmina jest dobrze zrobiona ,ale u mnie jeszcze wątlutka jeszcze nie miałam okazji podziwiać jej szaleństwa ,rzuca to jednym to dwoma kwiatami...no nie mogę się nią nacieszyć
Jadziu od zawsze podziwiam u ciebie...Eyes for you ale wymieniłaś też cudne panienki które warto rozważyć i skoro przyszły ci na myśl ,to znaczy że są godne polecenia
Alegoria no biedny ten Biedermeier ale spieszę ci donieść że już się zbiera ,pewnie kwiatów już nie pokaże ale przynajmniej mnie lżej na sercu
Pashmina jest dobrze zrobiona ,ale u mnie jeszcze wątlutka jeszcze nie miałam okazji podziwiać jej szaleństwa ,rzuca to jednym to dwoma kwiatami...no nie mogę się nią nacieszyć
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tolinka i róże cz.II
Mnie ona też nie rzuciła na kolana... ona mnie doszczętnie przeczołgała w szerz i w zdłóż! Kocham ją! Uwielbiam! Omotała mnie całkowicie! Gdyby ktoś nakazał mi mieć tylko jedną, jedyną odmianę róży w ogrodzie, to była by właśnie ona... Pashmina... dla mnie róża bezkonkurencyjna, jeśli chodzi o urodę kwiatów...Tolinka pisze:Pashmina ...póki co nie rzuca mnie na kolana ,ale czekam
Oj jakże ja chciałabym zobaczyć ten widok!alegoria pisze:Ballerinę widziałam kiedyś szczepioną na pniu i właśnie wtedy doceniłam urok tej róży. Stanowiła aranżację tarasu i w tamtej różanej scenografii stwierdziłam, że nie ma konkurencji.
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Tolinka i róże cz.II
Aniu też trochę się martwię jak Biedermeier przezimuje,będę musiała o niego dobrze zadbać przed zimą aż ci zazdraszczam że u ciebie tak pięknie rośnie i kwitnie ,to róża którą bardzo lubię oglądać ,a malutka taka ,fajna ,kompaktowa a te kwiaty mojej w tym roku przeszkadzał liliowiec i być może przez niego tak mi się bida pochorowała ,więc...już go nie ma dostał inne miejsce ,w którym już nikomu nie będzie przeszkadzał
Basiu u ciebie też ? kurcza chyba en rok rzeczywiście był jakiś dziwny Ale mój nie poszedł jeszcze spać jeszcze próbuje się zazielenić
Kasiu on jest piękny ale...no czasami tak ma ale będę go bronić ,bo są inne róże które też tak mają a jednak są w wielu ogrodach ,a urodą mu nie dorównują Wybór oczywiście należy do ciebie
Aga zamów nie pożałujesz
Aneczka gdybym miała taki egzemplarz jak twoja pewnie już bym miała poobdzierane kolana póki co czekam rozkocha ,nierozkocha,rozkocha,nierozkocha,roz.....Ballerina na pniu to musi być widok
Basiu u ciebie też ? kurcza chyba en rok rzeczywiście był jakiś dziwny Ale mój nie poszedł jeszcze spać jeszcze próbuje się zazielenić
Kasiu on jest piękny ale...no czasami tak ma ale będę go bronić ,bo są inne róże które też tak mają a jednak są w wielu ogrodach ,a urodą mu nie dorównują Wybór oczywiście należy do ciebie
Aga zamów nie pożałujesz
Aneczka gdybym miała taki egzemplarz jak twoja pewnie już bym miała poobdzierane kolana póki co czekam rozkocha ,nierozkocha,rozkocha,nierozkocha,roz.....Ballerina na pniu to musi być widok
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tolinka i róże cz.II
Owego Biedermaiera miałam mieć w tym roku i ja. Niestety (pewnie jak większość z nas) miałam więcej chciejstw niż miejsc w ogródku. Niezbędne były cięcia. Padło między innymi i na niego. Jak czytam Wasze komentarze, to nawet mi i nie żal, że poleciał z koszyka.
Tolinko kolana poobdzierane też... ale wyobraź sobie, jak boli szczęka, bo paszcza wiecznie rozdziawiona na jej widok. A ile much przy tym musiałam bezwiednie zjeść..? Koniec świata!
Tolinko kolana poobdzierane też... ale wyobraź sobie, jak boli szczęka, bo paszcza wiecznie rozdziawiona na jej widok. A ile much przy tym musiałam bezwiednie zjeść..? Koniec świata!
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Tolinka i róże cz.II
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9812
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Tolinka i róże cz.II
Na Cafe mogę patrzeć bez końca
Twoje róże zachwycają! Na nie też mogę patrzeć, i patrzeć! Henrietta Barnett jest cudowna, zgrabna i zdrowa Afrodytka też jej dorównuje
Moje Fairy mają nieciekawie, bo połowę dnia są w półcieniu. Mam nadzieję, że w przyszłym roku się rozhulają
Twoje róże zachwycają! Na nie też mogę patrzeć, i patrzeć! Henrietta Barnett jest cudowna, zgrabna i zdrowa Afrodytka też jej dorównuje
Moje Fairy mają nieciekawie, bo połowę dnia są w półcieniu. Mam nadzieję, że w przyszłym roku się rozhulają
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11681
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Tolinka i róże cz.II
Rosenfaszination cały sezon kwitnie bez przerw,uwielbiam ją
Z kolei Biedermeier w donicy nawet miał kilka kwiatów,ale ogólnie to mizerota z niego
Miłego dzionka
Z kolei Biedermeier w donicy nawet miał kilka kwiatów,ale ogólnie to mizerota z niego
Miłego dzionka