Tuje- żywotniki - rozmnażanie od podstaw

[ptak25]

Witam - pozdrawiam. Ja polecam tuje szmaragdowe- są piękne zawsze- w zimie i w lecie. Podcinałem górę tui, aby rosły na boki- teraz już nie podcinam. Zakryły mi cały płot- w przeciągu 6 lat.. Jak zrobię zdjęcie - to pokażę.++++++

[AgnieszkaG.]

Podpowiedzcie mi proszę. Mam wsadzone w P9 sporo sadzonek tuji. Sadziłam w marcu, bardzo ładnie się ukorzeniły i przyjęły w 100%. Czy je przykrywać na zimę, bo w sumie to nie zamierzałam ich nigdzie wnosić do tunelu, ale siatkę cieniującą mogę na nie rzucić. Sporo urosły od wiosny, mają około 30cm. Musiałabym zrobić jakis daszek z drutu ewentualnie, bo mi się powyginają. Co wy robicie z takimi w P9 sadzone w tym sezonie. Podepnę się jeszcze w tym wątku, bo może ktoś przy okazji odpowie, co zrobić na zimę z jodłą koreańską, kaukaską, świerkiem Kaibab sadzone w tym roku wiosną w P9. Wystarczy narzucić kilka warstw siatki cieniującej. Martwi mnie troche Kaibab bo on jakoś dużo urósł, ale ewentualnie mogę mu zrobić tunelik z drutu i przykryć na zagonie.

[lucas84]

Pomocy, czym to spryskać?





-- 3 wrz 2016, o 10:09 --

A tutaj starsza tuaja, czy to rdza?

Proszę o pomoc...

[dawid214]

Witam, polecam zastosować ogólnodostępne środki. Co do dopiero posadzonych sadzonek tuji polecam - FALCON 460 EC firmy (BAYER) w formie koncetratu do sporzadzania emulsji wodnej. Do roślin ukorzenionych - "Proplant Fytoftoroza" (SUBSTRAL) lub zamienniki. A od wiosny lub zgodnie z upływem "karencji" podanej w etykietach środków powyżej zastosowanych polecam stosowanie - SAPROL THUJA (SUBSTRAL).
Co do przyczyn, mogą one być różne, popełnione w trakcie któregoś z etapu produkcji.

Zmoderowano post,zapraszam do przypomnienia sobie regulaminu forum/Administrator KaRo

[lucas84]

Co do młodzieży, co to jest? Sadzone około 2 tygodnie temu...

A na tych ukorzenionych zauważyłem dzisiaj:(
Kupiłem coś na fytoftorozę i jutro planowałam to spryskać, tylko nie wiem czy wszystkie spryskać? Zainfekowane wyrzucić, odseparować?

[dawid214]

Roślina, w tym przypadku "Thuja" tym bardziej bez korzeni jeszcze - ma nikłe szanse na przeżycie jeśli coś ją zaatakowało, lecz trzeba próbować i polecam pryskać, ale podkreślam, że szanse są nie duże, ale pytałeś o rozwiązanie, więc podałem opryski. Możesz jednak jeśli chcesz również je wyrzucić, tak jak mówisz. Najlepiej odrazu pryskać roślinki po posadzeniu, wtedy są "zawsze" zabezpieczone, lecz pamiętajmy, że to nadal roślinka bez korzenia, więc roztwór nieznacznie, ale jednak musi być bardziej rozcieńczony, niż podaje sie w ulotce. Trudno jest cokolwiek powiedzieć na temat co zaatakowało te młode roślini, lecz stawiam, że najlepiej będzie zastosować fungicydy, stwierdzam to, gdyż jak wiadomo sadzonki są narażone na wysoką wilgotność - dlatego moje zdanie jest takie.


Zmoderowano wpis.
Ponownie zapraszamy do zapoznania się z regulaminem naszego forum/Adm.

[lucas84]

Dawid, a nie ukorzenione profilaktycznie zaraz po posadzeniu czym pryskasz? Topsin m500 za silny? Czy wogole to jest tylko na zainfekowane już rośliny?
Mam taki mały inspekt i podejrzewam że albo tam jest problem albo w miltiplatach, nie zdezynfekowałem ani inspekt ani miltiplatach po ostatnim razie...
Co użyć do dezynfekcji?

[pluszak73]

Witam. A ja mam takie pytanie. Ukorzeniłem kilka palet tui, jałowców i cyprysów. Obecnie stoją pod zadaszeniem(altana)w cieniu. Są zraszane i co jakiś czas podlane. Czy na zimę mogę je zanieść do tunelu po pomidorkach? Jeśli tak to jak je zabezpieczyć przed mrozami? Czy można przykryć zwykłą flizeliną i słomą na wierzch? czy np. gałęziami z jodły(tak jak np. róże się okrywa)

[jagusia111]

Myślę, że lepiej zakopcować na zewnątrz. W tunelu zimą, a szczególnie pod koniec, w czasie słonecznych dni temperatura może mocno wzrastać, a nocami mogą być jeszcze spore mrozy. Rośliny mogą ruszyć zbyt wcześnie i podmarznąć.

[pluszak73]

Dzięki. Pierwszy raz rozmnażam iglaki i nie chciał bym stracić tego.

[kasia1985]

Witam gorąco.
Oto moja zmarnowana praca...
Około 500 sadzonek wygląda podobnie, nic nie ocalało
Gdy czytam, że Wam się przyjęła większość to aż mi się płakać chce... tyle pracy i czasu poświęconego...
Czy ktoś miał podobny problem? Co zrobiłam źle? Czy nie jest już za późno aby jeszcze raz spróbować?

Pozdrawiam,
Kasia

[dawid214]

Najważniejsze w rozmnażaniu iglaków jest nie poddawanie się, ponieważ tak naprawdę nie istnieje żaden konkretny poradnik na ten temat z prostego powodu - szkółkarz, który pracował nad tym kilka lat, nie będzie chciał chętnie się o tym wypowiadać i udzielać rad. Zapraszam do osobnego wątku, w którym opisałem rozmnażanie roślin, niestety zdjęcia już wygasły ale można sobie poczytać: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=33&t=69463 oraz wiele rad dodawałem w tym wątku, z nudów można przejrzeć te 16 stron i poczytać Pozdrawiam

[lgrom]

Mi się już 2 razy nie udało bo użyłem złego ukorzeniacza typu b czyli do zielonych i pół zdrewnialych jak się później okazało.