Echeveria
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18662
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Echeveria
Jeśli to są te najstarsze, to jest to normalny proces starzenia.
Być może też, to też efekt niewłaściwej opieki, tam gdzie ją kupiłaś.
Być może też, to też efekt niewłaściwej opieki, tam gdzie ją kupiłaś.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Echeveria
O jakiej opiece można mówić w polskim sklepie dyskontowym sieci N Będę ją obserwować i tyle. Ładniutka jest. Ma takie misterne kwiatki - nic tylko siedzieć przy niej z lupa i podziwiać. Dzięki za odpowiedź
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
Re: Echeveria
Witam serdecznie, to mój pierwszy post na tym uzależniającym powoli forum Rozpoczynam przygodę z sukulentami
Dwa tygodnie temu dostałam przywiezioną z Holandii Echeverię pul. "Frosty". Na razie nic z nią nie robiłam - chciałam, żeby się zaaklimatyzowała... Niestety, podczas transportu pękła jej górna część, pękniecie się pogłębia. Mam wrażenie, że uszkodzona część, mimo że nadal jest przyczepiona do głównego trzonu, zaczyna puszczać korzenie (?). Co robić dalej? Kolejne pytanie - jak często podlewać? Ostatnio podlałam ją tydzień temu.
korzenie(?):
a tak echeveria wygląda ze wszystkich stron:
Jeszcze jedno pytanie: czy można ukorzenić liść poprzez wsadzenie go do podłoża, w którym "siedzi" główna roślina?
Dwa tygodnie temu dostałam przywiezioną z Holandii Echeverię pul. "Frosty". Na razie nic z nią nie robiłam - chciałam, żeby się zaaklimatyzowała... Niestety, podczas transportu pękła jej górna część, pękniecie się pogłębia. Mam wrażenie, że uszkodzona część, mimo że nadal jest przyczepiona do głównego trzonu, zaczyna puszczać korzenie (?). Co robić dalej? Kolejne pytanie - jak często podlewać? Ostatnio podlałam ją tydzień temu.
korzenie(?):
a tak echeveria wygląda ze wszystkich stron:
Jeszcze jedno pytanie: czy można ukorzenić liść poprzez wsadzenie go do podłoża, w którym "siedzi" główna roślina?
Pozdrawiam, Luiza
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18662
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Echeveria
1. Przede wszystkim od razu przesadzić do przepuszczalnego podłoża (mieszanka ziemi do sukulentów i gruboziarnistego piasku), na dno wysyp drenaż z keramzytu. Doniczka powinna być maksymalnie o rozmiar większa.
2. Po przesadzeniu nie podlewaj przez tydzień, następne jak przeschnie całkowicie ziemia.
3. Pęknięciem się nie martw, tak już zostanie nie szkodzi roślinie.
4. Tak, można rozmnożyć z pojedynczego liścia - wystarczy położyć go na ziemi.
5. Stanowisko - najlepiej południowy parapet, ew. wschodni lub zachodni.
2. Po przesadzeniu nie podlewaj przez tydzień, następne jak przeschnie całkowicie ziemia.
3. Pęknięciem się nie martw, tak już zostanie nie szkodzi roślinie.
4. Tak, można rozmnożyć z pojedynczego liścia - wystarczy położyć go na ziemi.
5. Stanowisko - najlepiej południowy parapet, ew. wschodni lub zachodni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Echeveria
Miałam się nie martwić pęknięciem echeverii. W tej chwili część pęknięta połączona jest z głównym trzonem jakimś 1 cm, pojawiają się nowe korzenie powietrzne. Czy mam to tak zostawić?:
I jeszcze jedna sprawa: zostawiłam na talerzyku listki echeverii i o nim zapomniałam Okazuje się, że puściły korzenie i pojawiły się mikrozalążki nowych listków (lewy i prawy listek). Czy mam tak po prostu położyć je na przygotowanym podłożu, czy jednak przysypać troszkę te korzenie?
Pozdrawiam, Luiza
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18662
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Echeveria
W pierwszym przypadku zostaw, niczemu one nie przeszkadzają.
W drugim, tak same korzonki możesz delikatnie przysypać ziemią.
W drugim, tak same korzonki możesz delikatnie przysypać ziemią.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Echeveria
Dobrze, zostawię. Dziękuję
Mam jeszcze pytanie: czy ukorzeniać już w docelowym podłożu, czy w innej mieszance (a może w piasku)?
Mam jeszcze pytanie: czy ukorzeniać już w docelowym podłożu, czy w innej mieszance (a może w piasku)?
Pozdrawiam, Luiza
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18662
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Echeveria
Ja po prostu kładę na podłoże, tam gdzie rośnie macierzysta roślina.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Echeveria
ponownie
liście położyłam na podłożu w doniczce rośliny "matki", korzenie przysypałam i pojawiają się nowe miniaturki liści Dziękuję za poradę Zastanawiam się, czy przeżyją zimowanie...
Martwię się o echeverię. Trzon na której stoi zbrązowiał i zdrewniał.
Tak wygląda pod słońce:
Wiem, że "trzęsę się" nad tą roślinką, to mój pierwszy sukulent. Bardzo mi zależy, żeby rosła zdrowo... Patrząc na ostatnie zdjęcie zastanawiam się, czy przypadkiem nie przelałam
liście położyłam na podłożu w doniczce rośliny "matki", korzenie przysypałam i pojawiają się nowe miniaturki liści Dziękuję za poradę Zastanawiam się, czy przeżyją zimowanie...
Martwię się o echeverię. Trzon na której stoi zbrązowiał i zdrewniał.
Tak wygląda pod słońce:
Wiem, że "trzęsę się" nad tą roślinką, to mój pierwszy sukulent. Bardzo mi zależy, żeby rosła zdrowo... Patrząc na ostatnie zdjęcie zastanawiam się, czy przypadkiem nie przelałam
Pozdrawiam, Luiza
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18662
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Echeveria
Jeśli trzon jest twardy, nie masz co się obawiać - to normalne zjawisko starzenia.
Najważniejsze to przez cały rok zapewnić dużo słońca.
Jeśli masz przepuszczalną ziemię, a taką widzę, to jeśli pozwalasz ziemi przesychać przed podlaniem nic nie powinno się stać.
Zimą ogranicza się podlewanie.
Najważniejsze to przez cały rok zapewnić dużo słońca.
Jeśli masz przepuszczalną ziemię, a taką widzę, to jeśli pozwalasz ziemi przesychać przed podlaniem nic nie powinno się stać.
Zimą ogranicza się podlewanie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Echeveria
Wygląda podobnie do mojej, tyle, że jest wyciągnięta do góry. Moja to e. setosa
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18662
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Echeveria
Fakt, jest wyciągnięta, powinna być bardziej zwarta. Eszewerie muszą mieć słoneczne stanowisko.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta