Ogródek KaRo cz.8
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21816
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.8
Kalla jest w malej doniczce wstawionej do zagłębionej w ziemi plastikowej miski.
Praktycznie stoi na okrągło w wodzie,czasem dolewam nawozu .
Dziś nawet zaglądałam do środka,wypatrując jakiegoś pąka kwiatowego niestety nie zanosi się na kolejne kwiaty.
Nie szkodzi. Przeboleję.
Wewnątrz nic się złego nie dzieje. Liście są duże i na długich ogonkach.
Nawet jeszcze nie żółkną. Jest ok.
Taki 'messerschmitt' wylądował na moim stole
Praktycznie stoi na okrągło w wodzie,czasem dolewam nawozu .
Dziś nawet zaglądałam do środka,wypatrując jakiegoś pąka kwiatowego niestety nie zanosi się na kolejne kwiaty.
Nie szkodzi. Przeboleję.
Wewnątrz nic się złego nie dzieje. Liście są duże i na długich ogonkach.
Nawet jeszcze nie żółkną. Jest ok.
Taki 'messerschmitt' wylądował na moim stole
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Ogródek KaRo cz.8
Krysiu Achimenes niesamowicie piękny, ogród cudowny+++
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21816
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.8
Możesz ją wspomóc trochę Dorota...
Wkop w ziemie,w miejscu przewiewnym, jakieś naczynie większe od donicy ale głębsze,
może wiaderko takie znajdziesz lub miskę jak ja?
W celu szybkiego odbudowania jej, ja bym zastosowała nawóz z dużą zawartością azotu,
może gnojówkę z pokrzywy lub interwencyjny np. do pomidorów lub jakąś inną "Magiczną Siłę".
Nie zaszkodzisz jej bo masz możliwość przetrzymania jej w cieplarnianych warunkach nawet gdyby
już pod koniec września nadeszły przymrozki schowasz ja pod dach,
więc nic nie tracisz a ona odbuduje tę zielona masę i jestem pewna ,że jeszcze ładnie zakwitnie jeśli będziesz ją wietrzyć.
W każdym razie jeszcze na koniec lata zauważysz jej lepszą dużo kondycję niż teraz to widzisz.
No taka jej uroda,że ma łamliwe ogonki liściowe,więc najlepiej jest jej nie ruszać zbytnio,
wkopane naczynie ułatwia to bo wodę wlewa się do niego nie dotykając liści.
Wydaje mi się,że ona za głęboko siedzi w ziemi.
Kłączowe cantedeskie lubią siedzieć płytko ale teraz jej nie przesadzaj,pozwól jej się odbudować.
Możesz jedynie wygrzebać trochę ziemi z wierzchu i odsypać.
Wkop w ziemie,w miejscu przewiewnym, jakieś naczynie większe od donicy ale głębsze,
może wiaderko takie znajdziesz lub miskę jak ja?
W celu szybkiego odbudowania jej, ja bym zastosowała nawóz z dużą zawartością azotu,
może gnojówkę z pokrzywy lub interwencyjny np. do pomidorów lub jakąś inną "Magiczną Siłę".
Nie zaszkodzisz jej bo masz możliwość przetrzymania jej w cieplarnianych warunkach nawet gdyby
już pod koniec września nadeszły przymrozki schowasz ja pod dach,
więc nic nie tracisz a ona odbuduje tę zielona masę i jestem pewna ,że jeszcze ładnie zakwitnie jeśli będziesz ją wietrzyć.
W każdym razie jeszcze na koniec lata zauważysz jej lepszą dużo kondycję niż teraz to widzisz.
No taka jej uroda,że ma łamliwe ogonki liściowe,więc najlepiej jest jej nie ruszać zbytnio,
wkopane naczynie ułatwia to bo wodę wlewa się do niego nie dotykając liści.
Wydaje mi się,że ona za głęboko siedzi w ziemi.
Kłączowe cantedeskie lubią siedzieć płytko ale teraz jej nie przesadzaj,pozwól jej się odbudować.
Możesz jedynie wygrzebać trochę ziemi z wierzchu i odsypać.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17004
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogródek KaRo cz.8
Takiego stworka na tole swoim nie chciałabym widzieć.Bo nie wiem jak zareagowałbym
Piękny ogród,
Liliowce horki śliczne.Mam do nich słabośc. I ciągle ich mi mało
styrakowiec ślcznie kwitnie.Ale to duze drzewo???
To raczej nie do mojego ogrodu.To po-podziwiam u ciebie
Piękny ogród,
Liliowce horki śliczne.Mam do nich słabośc. I ciągle ich mi mało
styrakowiec ślcznie kwitnie.Ale to duze drzewo???
To raczej nie do mojego ogrodu.To po-podziwiam u ciebie
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6554
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.8
Dzięki serdeczne za podpowiedź. Wezmę się ostro za nią. A gnojówkę z pokrzywy akurat mam to ją podkarmie.
- Aza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Ogródek KaRo cz.8
Krysiu , dawno, dawno temu dostałam od Ciebie hortensję , w tym roku po raz pierwszy zakwitła.
OLGA od malamutów
Wątki Azy
Wątki Azy
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21816
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.8
Byłam Olgo widziałam,ucieszyłam się
To faktycznie było dawno,dawno temu
Doroto wysłałam jak wiesz
Aniu styrakowiec to bardzo małe drzewko,u mnie nie osiąga nawet 5 m.
Jeśli ogród się ma mały to pewnie miejsca żal pod drzewo ale ja nie żałuję ,że go mam.
O tej porze roku robi atmosferę... jak drzewo z filmu grozy.
Kilka zdjęć zanim minie lato.
Jak szybko płynie czas, już prawie koniec lata i zaraz będziemy zachwycać się jesiennymi kolorami roślin.
Póki co
To faktycznie było dawno,dawno temu
Doroto wysłałam jak wiesz
Aniu styrakowiec to bardzo małe drzewko,u mnie nie osiąga nawet 5 m.
Jeśli ogród się ma mały to pewnie miejsca żal pod drzewo ale ja nie żałuję ,że go mam.
O tej porze roku robi atmosferę... jak drzewo z filmu grozy.
Kilka zdjęć zanim minie lato.
Jak szybko płynie czas, już prawie koniec lata i zaraz będziemy zachwycać się jesiennymi kolorami roślin.
Póki co
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Ogródek KaRo cz.8
Pięknie już jesiennie jakby!
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogródek KaRo cz.8
Piękny ten perukowiec! taki popularny krzew, ale u mnie jeszcze go nie ma, choć od początku jest na mojej liście chciejstw.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21816
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.8
Aniu perukowce nie wszędzie dobrze rosną.
Dopada je choróbsko grzybowe (Verticillum albo-atrum )które dziesiątkuje ogrodowe uprawy.
Niestety nie można jej zwalczyć,choroba postępuje mimo używania chemii
ostatecznie krzew trzeba wyciąć.
Pomyśl zanim wydasz kasę,czy poradzi sobie u Ciebie.
Mój utrzymał się jeden,jedna z wielu odmian jakie sprowadzałam
przez lata i tylko ten się ostał .
Jako rekompensatę za moje straty oferuje mi cudowne kwitnienie każdego roku
mimo,że tnę go drastycznie dwa razy w sezonie.
Jesień niestety zbliża się wielkimi krokami.
Póki co cieszmy się kwiatami.
U mnie rozkwitł egzotyczny potwór
Jeśli jednak nie będzie więcej słońca ,obawiam się,że trąby nie rozwiną się w pełni.
W ogóle burgmansia ta gubiła pąki nieprzyzwoicie .
Teraz rozkwitła jednocześnie wszystkimi ale cóż
ważne,że wygląda jak wygląda... cieszy mnie po prostu,tak zwyczajnie.
Burgmansia " Theas Liebling"
Iwona zobacz - kolejny prezent rozkwita
Śliczna jest
Dopada je choróbsko grzybowe (Verticillum albo-atrum )które dziesiątkuje ogrodowe uprawy.
Niestety nie można jej zwalczyć,choroba postępuje mimo używania chemii
ostatecznie krzew trzeba wyciąć.
Pomyśl zanim wydasz kasę,czy poradzi sobie u Ciebie.
Mój utrzymał się jeden,jedna z wielu odmian jakie sprowadzałam
przez lata i tylko ten się ostał .
Jako rekompensatę za moje straty oferuje mi cudowne kwitnienie każdego roku
mimo,że tnę go drastycznie dwa razy w sezonie.
Jesień niestety zbliża się wielkimi krokami.
Póki co cieszmy się kwiatami.
U mnie rozkwitł egzotyczny potwór
Jeśli jednak nie będzie więcej słońca ,obawiam się,że trąby nie rozwiną się w pełni.
W ogóle burgmansia ta gubiła pąki nieprzyzwoicie .
Teraz rozkwitła jednocześnie wszystkimi ale cóż
ważne,że wygląda jak wygląda... cieszy mnie po prostu,tak zwyczajnie.
Burgmansia " Theas Liebling"
Iwona zobacz - kolejny prezent rozkwita
Śliczna jest
- slotys
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1522
- Od: 9 lut 2012, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogródek KaRo cz.8
Krysiu zakochałam się w Twojej daturze. Ma niezwykły , głęboki kolor kwiatów , który w miarę rozkwitu na pewno będzie jeszcze bardziej intensywny. Ciekawi mnie ...czy to cudo pachnie ?
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21816
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.8
Małgosiu pachnie
Jak każda burgmansia,wieczorem i dość intensywnie.
Musze powiedzieć,ż e ona zakwitła mi po raz pierwszy a mam ja kilka lat.
Może trzy lub nawet cztery.
Była i jest chimeryczna.
Bałam się,że zrzuci wszystkie paki jakie zawiązywała
ale ok. Kwitnie i zobaczyłam jakie robi wrażenie.
A jesień coraz bliżej.
Takich intensywnych kolorów wczoraj jeszcze nie było ...
No cóż ,trzeba już myśleć o końcu sezonu
Jak każda burgmansia,wieczorem i dość intensywnie.
Musze powiedzieć,ż e ona zakwitła mi po raz pierwszy a mam ja kilka lat.
Może trzy lub nawet cztery.
Była i jest chimeryczna.
Bałam się,że zrzuci wszystkie paki jakie zawiązywała
ale ok. Kwitnie i zobaczyłam jakie robi wrażenie.
A jesień coraz bliżej.
Takich intensywnych kolorów wczoraj jeszcze nie było ...
No cóż ,trzeba już myśleć o końcu sezonu