Zawilec japoński,jesienny (Anemone hupehensis var. japonica )

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
cynia
200p
200p
Posty: 326
Od: 26 lis 2008, o 00:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kieleckie/łódzkie

Re: Zawilec japoński.

Post »

Jaki zawilec różowy poradzi sobie na słońcu zakładając codzienne podlewanie ?
Szukam czegoś do wysokości około 80-100 cm a opisy podają przeróżne wysokości dla danych odmian...
Np.'Honorine Jobert' radzi sobie świetnie na patelni a jakie inne jeszcze ?
Pozdrawia cynia
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8001
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Zawilec japoński.

Post »

Na ostrym słońcu żadna odmiana sobie moim zdaniem nie radzi, bo przypala im płatki i bardzo tracą na urodzie, a nie o to przecież chodzi by tylko przeżyły, ale przede wszystkim zdobiły.Białe Honorine Jobert pięknie wyglądają na ciemnym tle iglaków, albo w jasnym cieniu drzew np. sosen.
Awatar użytkownika
Fafka
500p
500p
Posty: 602
Od: 3 cze 2010, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Zawilec japoński.

Post »

U mnie ładnie przyrasta i kwitnie 'Andrea Atkinson'

Obrazek

Mam jeszcze różowy 'Pamina', mocno zdziesiątkowany przez gryzonie. W ogóle to zauważyłam, że one często są przysmakiem myszowatych. Czy to tylko u mnie, czy one tak mają? :roll:
Pozdrawiam. Jola.
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2764
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Zawilec japoński.

Post »

Ja mam ten ,,pospolity". Susze przeszedł wytrwale i był ostatnim którego w czasie wzrostu musiałam wspomóc podlewaniem gdy tymczasem po innych kwiatach został susz. Choć gryzoni w okolicy nie brakuje to nie podgryzają mi zawilca japońskiego.
mw116
100p
100p
Posty: 154
Od: 18 lis 2014, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zawilce jesienne

Post »

Na wiosnę przymierzam się do zakupu kilku sztuk Zawilców japońskich. Zdążyłem się zorientować, że są to rośliny nieco wrażliwe na zimowe spadki temperatur. Stąd pytanie. Jakie odmiany polecacie z własnego doświadczenia do uprawy w naszym kraju? Jakie czynniki decydują o powodzeniu uprawy?
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zawilce jesienne

Post »

Zwiedzając Poczdamski ogród spotkałam piękny klomb z czerwonymi zawilcami.

Obrazek
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Zawilec japoński.

Post »

Ostatnia zima skasowała mi je po wielu latach uprawy - była duża kępa i nigdy bym nie przypuszczała,że mogę je stracić.

Całe szczęście, że mam wspominkowe zdjęcia - poniżej VIII.2015
Obrazek
majreg
200p
200p
Posty: 448
Od: 11 maja 2015, o 09:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zawilec japoński.

Post »

Moj różowy nieźle się miewa, ale kupiony w tamtym roku biały chyba zmarzł albo nie kwitnie.Posadziłam je obok siebie i nie wiem czy to biały czy róż. Odmianowe zmarzły wszystkie, anemonelle też.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
aga_zgaga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1808
Od: 18 cze 2016, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Warszawy

Re: Zawilec japoński.

Post »

Witam, jestem posiadaczką zawilca japońskiego od wiosny - przez pomyłkę (chciałam jesienną wersję polskiego zawilca... no nie doczytałam o wzroście roślinki) .
Posadziłam, ślicznie rośnie, zaczyna kwitnąć.
Po przeczytaniu tego wątku mam pytanie: co to znaczy, że "Dobrze znoszą mocne letnie cięcie co pozwala im ładnie zagęszczać kępy" ? Co im się ucina? Liście?
Pozdrawiam Aga
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zawilec japoński.

Post »

Krysiu - szkoda tak pięknych zawilców ;:174 Może odbiją od korzenia. U mnie tak kiedyś się zdarzyło, odbiły z fragmentów korzenia, który uchował się głęboko w glebie.
Maja - śliczne kępy!
Aga ja moich zawilców nie przycinam i pierwszy raz słyszę o takim przycinaniu...
Pozdrawiam
Agneska
Awatar użytkownika
kama_80
1000p
1000p
Posty: 1363
Od: 30 wrz 2013, o 09:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kórnik k/Poznania

Re: Zawilec japoński.

Post »

Dostałam kilka ukopanych sadzonek. Czytam i czytam i wychodzi na to iż trochę za późna pora na ich sadzenie. Nie zdążą się ukorzenić w nowej ziemi do zimy. Niby właścicielka rośliny matecznej twierdzi iż rośnie ona jak chwast ale coś za pięknie by to było. Tak sobie kombinuję czy nie posadzić jej do doniczki i na zimę nie zabrać do domu. Wiem, wiem-kombinator. Tymczasem podziwiam Wasze kwiaty :D
Pozdrawiam Jola
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8001
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Zawilec japoński.

Post »

Ta wcześniej pokazana jasnoróżowa rośnie prawie jak chwast, to fakt, ale jak już jest dobrze ukorzeniona.Kupowane jesienią młode zawilce zawsze trzymałam zimą w nieogrzewanym jasnym pomieszczeniu.Wtedy są zielone do wiosny i szybko ruszają po posadzeniu do gruntu.Jeśli masz teraz odkopane sadzonki radzę też tak zrobić.
Odmianę September Charm uprawiam w dużej, szkółkarskiej donicy od kliku lat, wiosną wkopuję w grunt z donicą, jesienią idzie do garażu.W gruncie marzł strasznie się rozłaził i przez to jakby 'rozmieniał na drobne' przez co nie kwitł.Teraz nareszcie kwitnie i tworzy kępę.
Awatar użytkownika
kama_80
1000p
1000p
Posty: 1363
Od: 30 wrz 2013, o 09:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kórnik k/Poznania

Re: Zawilec japoński.

Post »

Mam do dyspozycji jedynie nieogrzewaną ale i tak dość ciepłą piwnicę w bloku. Altanka odpada bo niedogrzewana. Posadzę sadzonki do donicy. Dziękuję za poradę.
Pozdrawiam Jola
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”