Papryka Ramiro
- Krzysztof59
- 200p
- Posty: 271
- Od: 29 lip 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolica
Re: Papryka Ramiro
Ramiro u mnie całkiem spora ale wielkością prześcignęła ją california wonder
Pozdrawiam - Krzysztof
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3748
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Papryka Ramiro
W najbliższy poniedziałek Ramiro będę wysadzał do gruntu.Jest już praktycznie wyrośnięta jak potrzeba.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Papryka Ramiro
Moja Ramiro też już wysadzona.
Jak się uda to będzie radocha jakiej dawno nie było.
Jak się uda to będzie radocha jakiej dawno nie było.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3748
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Papryka Ramiro
Po sporych perturbacjach pogodowych moja Ramiro dopiero wczoraj powędrowała do gruntu.Wielkość roślin jest porównywalna do Yolo Wonder.Może wreszcie trafi na odpowiednie warunki do wzrostu w gruncie.Limit chłodów miejmy nadzieję tej wiosny już się wreszcie wyczerpał.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3748
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Papryka Ramiro
Ramiro jak i pozostałe odmiany zaczyna mocno budować krzak,co oznacza że przychodzi na nią moment intensywnego wzrostu.Obecnie jest po wczorajszej kuracji przeciw zielonej mszycy i wcześniejszym oberwaniu pierwszego owocu.Najgorsze jest to że ziemia nie ma praktycznie grama wilgoci i od poniedziałku zacznę ją ratować podlewaniem,a jak zacznę to trzeba będzie to kontynuować,bo na horyzoncie ani widu deszczu. Jutro i pojutrze dwa najgorętsze póki co dni,35 i 36 stopni.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- krasy78
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 24 lip 2015, o 10:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 15 km na zachód od Zielona Góra
Re: Papryka Ramiro
Na początek witam wszystkich i pozdrawiam to mój pierwszy wpis na tym forum
Papryka ramiro to również moje odkrycie. Dwa lata temu na święta bożego Narodzenia albo Sylwester kupiłem to cudo do sałatki w markecie ale mając dwójkę dzieciaków zaistniała potrzeba wyjaśnienia im jak rośliny rozwijają się z nasion i tak od niechcenia w marcu kilka poszło na parapet później do kubeczków po yogurcie a na koniec do gruntu u dziadków na wsi. Lekki tunel z drutu i do tego folia malarska która już tak około maja była cała w strzępach. Jesienią szok na każdym krzaku po 10-12 owoców gigantów większość 30 cm długości. Przepyszne przetwory ogólnie radość.
W tym roku temat już obeznany więc wysiew już w połowie lutego. Tunel z lepszej foli i znów pełno papryki. Jeszcze się nie wybarwia chociaż niektóre już pomalutku się czerwienią. Dla eksperymentu 40 krzaków pod folia a 20 pod chmurką. Zielona Góra wszak słonecznych dni ma trochę więcej jak reszta Polski zobaczymy. Na razie te w tunelu jak i te bez niczym się nie różnią no może tylko tym że te w tunelu łapią kolor ale wielkość podobna.
Jako że tunel ma 1.30 wysokości do podlewania angażuje córkę
Papryka ramiro to również moje odkrycie. Dwa lata temu na święta bożego Narodzenia albo Sylwester kupiłem to cudo do sałatki w markecie ale mając dwójkę dzieciaków zaistniała potrzeba wyjaśnienia im jak rośliny rozwijają się z nasion i tak od niechcenia w marcu kilka poszło na parapet później do kubeczków po yogurcie a na koniec do gruntu u dziadków na wsi. Lekki tunel z drutu i do tego folia malarska która już tak około maja była cała w strzępach. Jesienią szok na każdym krzaku po 10-12 owoców gigantów większość 30 cm długości. Przepyszne przetwory ogólnie radość.
W tym roku temat już obeznany więc wysiew już w połowie lutego. Tunel z lepszej foli i znów pełno papryki. Jeszcze się nie wybarwia chociaż niektóre już pomalutku się czerwienią. Dla eksperymentu 40 krzaków pod folia a 20 pod chmurką. Zielona Góra wszak słonecznych dni ma trochę więcej jak reszta Polski zobaczymy. Na razie te w tunelu jak i te bez niczym się nie różnią no może tylko tym że te w tunelu łapią kolor ale wielkość podobna.
Jako że tunel ma 1.30 wysokości do podlewania angażuje córkę
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Papryka Ramiro
Witaj krasy78 na forum Gratuluję pięknej papryki i pomocnika Rośnie ogrodniczka jak się patrzy
Proponuję,abyś w przyszłym roku spróbował też innych odmian- jest mnóstwo pysznych papryk na rynku . Moim zdaniem Ramiro jest doskonała do jedzenia na świeżo,natomiast na przetwory wolę paprykę o grubszych ściankach,np pomidorowa
Proponuję,abyś w przyszłym roku spróbował też innych odmian- jest mnóstwo pysznych papryk na rynku . Moim zdaniem Ramiro jest doskonała do jedzenia na świeżo,natomiast na przetwory wolę paprykę o grubszych ściankach,np pomidorowa
Pozdrawiam serdecznie- Ela
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3748
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Papryka Ramiro
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- majalis2013
- 500p
- Posty: 624
- Od: 20 mar 2013, o 08:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Łodzi
Re: Papryka Ramiro
Mój pierwszy zbiór, trzy krzaczki i 60 dkg Chrupka, smaczna tylko w tym roku trochę poskręcana więc nadziewać nie będę. Jest jakiś patent żeby rosła prosto .
U mnie rośnie na glebie piaszczstej, w tym roku bez obrrnika sama gnojowica z pokrzyw. Wystawa ogrodu południowa zaciszna.
U mnie rośnie na glebie piaszczstej, w tym roku bez obrrnika sama gnojowica z pokrzyw. Wystawa ogrodu południowa zaciszna.
Agata
-
- 200p
- Posty: 286
- Od: 13 maja 2015, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Papryka Ramiro
A czy ramiro nie powinna być czerwona?
Co do skrecania to może krzaki były za niskie i owoce dotykały ziemi i przez to podkrecone.
Co do skrecania to może krzaki były za niskie i owoce dotykały ziemi i przez to podkrecone.
- majalis2013
- 500p
- Posty: 624
- Od: 20 mar 2013, o 08:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Łodzi
Re: Papryka Ramiro
Nie musi być czerwona, bo wartość konsumcyjną mają od koloru zielonego po czerwony .
Krzaki są bardzo wysokie, więc dotykanie ziemi nuie jest powodem. W zeszłym roku miałam jeden wysoki krzak i proste ( prawie proste) papryki Ramiro.
Krzaki są bardzo wysokie, więc dotykanie ziemi nuie jest powodem. W zeszłym roku miałam jeden wysoki krzak i proste ( prawie proste) papryki Ramiro.
Agata
- Basia21071
- 50p
- Posty: 68
- Od: 11 mar 2016, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Papryka Ramiro
Kiedy Ramiro zaczyna zmieniać kolor na czerwony? To mój pierwszy raz z tą papryką, z nasion wydłubanych z papryki marketowej. Mam kilkanaście krzaków, posadzone specjalnie w różnych miejscach, żeby wybadać, gdzie jej bardziej pasuje. Jedne są ładniejsze, drugie mniej, ale ogólnie sporo tych papryczek i sporo naprawdę ładnych. Ale ten kolor... Jedną zieloną spróbowałam, smaczna, ale jakoś czerwona mnie bardziej przekonuje.
Basia
- Skoanna
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 980
- Od: 28 sty 2016, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Papryka Ramiro
Ja pierwszą mam już czerwoną, w jednej z donic, kolejna się koloruje. Ale moje krzaki nie są wcale zbyt wysokie. Pierwszy i drugi owoc były pięknie proste, kolejne zaczęły się skręcać jak te ze zdjęć majalis2013
Przyczyna tkwi w niedoborach, widać je również na liściach, ale moje mają do dyspozycji 10l donice, to trochę mało, z trudnością przeprowadza się w tych warunkach zrównoważone nawożenie. Lepiej w donicach zachowuje się odmiana Sweet Bite.
Przyczyna tkwi w niedoborach, widać je również na liściach, ale moje mają do dyspozycji 10l donice, to trochę mało, z trudnością przeprowadza się w tych warunkach zrównoważone nawożenie. Lepiej w donicach zachowuje się odmiana Sweet Bite.