Rododendron po kwitnieniu.Co dalej

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Rododendron po kwitnieniu.Co dalej

Post »

Lipiec

Kwitnienie mamy za sobą, i raczej znów przed sobą 2017 - ja teraz już nie podaję nawozów zawierających dużo azotu bo nie potrzebne są gałązki które przemarzną zimą.
W ogrodzie używam nawozu 5-20-30+4 plus mikro. Już widać pąki kwiatów więc czas nie na rośnięcie ale okrzepnięcie.

Obrazek

Nawóz podaję w formie dolistnej 2 razy w miesiącu lipiec, kiedy ?? jak jest pochmurno i temperatura około 20 stopni - ewentualnie wieczorem.
O-Connor
50p
50p
Posty: 71
Od: 25 kwie 2009, o 20:46

Post »

Mój "Rasputin" ładnie się w tym roku zagęścił po wiosennym przycięciu gałązek. W zeszłym roku był trochę zniszczony przez koty , po późnym przycięciu nie zawiązał pąków kwiatowych. Z tego powodu wiosną ruszył z kopyta,oberwałem pąki liściowe które pierwsze wybiły skutkiem czego wypuścił na na każdej gałązce 4-5 nowych przyrostów. Na pewno przyczyniło się do tego nawiezienie końskim nawozem, podałem też w maju trochę Magicznej Siły.
Przyrosty te zakończyły wzrost w czerwcu , przystopowały na chwilę po czym na czubkach zaczęły nabrzmiewać i pękać pąki liściowe i zaczął się nowy wzrost pędów.

co robić? zostawić? uszczyknąć ?
boje się że jak oberwę to ze śpiących paków wybija nowe pędy i nie zdąża zdrewnieć. Czy jak zostawię to zawiąże na tych rosnących pąki kwiatowe?
Inne tak samo nawożone nie wybijają, tylko Rasputin ten lover of the russian queen. :)


Obrazek

Obrazek
" To nie Ziemia należy do nas, tylko my do niej"
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Rododendron po kwitnieniu.Co dalej

Post »

To są pąki zawirusowane. Ja je obrywam.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &p=5355433
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
Awatar użytkownika
janhel41
200p
200p
Posty: 364
Od: 29 kwie 2008, o 15:21
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Rododendron po kwitnieniu.Co dalej

Post »

Posadziłem na wiosnę rododendron ,pięknie rośnie,ale nie wybrałem odpowiedniego miejsca i chcę go przesadzić.Czy teraz w drugiej połowie lipca mogę przesadzić ten rododendron czy poczekać do wiosny.
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Rododendron po kwitnieniu.Co dalej

Post »

Oczywiście że możesz przesadzić - to krzewy które zniosą to bez żadnych problemów. Bryła korzeniowa nie jest duża i masz okazję sprawdzi jak się rozwija ewentualnie masz możliwość dokonania korekty.
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
Awatar użytkownika
janhel41
200p
200p
Posty: 364
Od: 29 kwie 2008, o 15:21
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Rododendron po kwitnieniu.Co dalej

Post »

Dziękuje za informacje przesadzę rododendron i azalię ;:138
Awatar użytkownika
jolanda27
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 14 sie 2016, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Rododendron po kwitnieniu.Co dalej

Post »

Witam,
mam pytanie do Asprocola, bo wiem, że on jest w temacie bardzo głęboko. Asprocolku, widziałam Twoje (przepiękne) rododendrony z lipca chyba, piękne, zdrowe, zieloniutkie. Moje pytanie brzmi, czy już teraz (wrzesień) nie dajesz swoim Rh żadnego nawozu? Mają sobie już tak czekać na zimę? U moich wciąż widzę zawiązki liści, które praktycznie na każdej gałązce są i się rozwijają. Czy to nie za późno już z na takie harce? Mogę prosić o Twoje zdanie na ten t
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam
Jola - "ogrodnik" od sierpnia 2016
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Rododendron po kwitnieniu.Co dalej

Post »

Dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane więc naprawdę odpuść sobie żeby było lepiej. Po prostu daj im przygotować się do zimy.
Nie wiem jak inni ale dla mnie lipiec kończy nawożenie rododendronów i czekają spokojnie do kwietnia. Moje krzaki też wypuszczają gałązki niektóre kwitną nawet ponownie w październiku ale wiem że "świeżonki" w zimie zmarzną. Po co więc się stresować lepiej pomyśleć co lubią te krzaki a nie co my lubimy. Sadzenie w taki sposób aby otaczał je gryz kamienny nie jest słuszną drogą.
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
Awatar użytkownika
maniolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2784
Od: 21 gru 2016, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Rododendron po kwitnieniu.Co dalej

Post »

Asprokol - wspaniałe rododendrony :) tylko pozazdrościć. Od wiosny zacznę stosować się do twoich rad :) Nawóz zamawiasz z firmy E....t ? bo po wpisaniu w google taka mi wyskoczyła jako pierwsza :)
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Rododendron po kwitnieniu.Co dalej

Post »

Zima mróz -15 tej nocy. Rododendrony czekają na wiosnę.

ObrazekObrazekObrazek
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
Lente
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 20 sty 2017, o 02:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rododendron po kwitnieniu.Co dalej

Post »

Bardzo interesujący dla mnie post. Dziękuję. Sporo novum, którego nie zawaham się użyć, aby polepszyć komfort ogrodowego życia moich Pięknotek.
Mam nadzieję, że takie sprawy, jak obrywanie, czy obcinanie przekwitniętych kwiatostanów, aby roślina nie inwestowała niepotrzebnie w nie energię - to stanie się normalną praktyką. Niestety w tej chwili w wielu ogrodach tak nie jest, przez co możliwości rozwoju roślin są blokowane.


Obrazek


Nie tylko nawozy ze sklepu ogrodniczego. Nadal, często korzystam z naturalnych rozwiązań nawożenia i widzę po roślinach, że to skuteczne metody ( gnojówki ). Wiele ze 'starych technik' wciąz doskonale sprawdza się w ogrodzie, przy założeniu, że wiemy co i jak robić.
Życzę pięknego, bogatego kwitnienia w tym roku.
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2832
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Rododendron po kwitnieniu.Co dalej

Post »

:wit
Swój przesadzałam po kwitnieniu, i dobrze zrobiłam - był duży i jednak trochę ucierpiał przy przesadzaniu. Ale do jesieni odżył i w następnym sezonie cieszył oczy :) Mam trzy rododendrony, więc autorytet ze mnie żaden, ale myślę, że tak będzie bezpieczniej :)
Pozdrawiam Eugenia
Awatar użytkownika
zygmor
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 510
Od: 27 wrz 2005, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z kniei
Kontakt:

Re: Rododendron po kwitnieniu.Co dalej

Post »

Kochani,

Pamiętajcie, że szczególnie różaneczniki, ale generalnie wszystkie rośliny po przesadzeniu wymagają częstego podlewania.
O ile jest taka sposobność to nawet codziennie szczególnie w pierwszym miesiącu po przesadzeniu i to niezależnie od pory przesadzania.
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rhododendrony i azalie”