Sadzenie, przesadzanie drzew owocowych
Re: Sadzenie drzew owocowych
Chyba tak zrobię. Tym bardziej, że drzewka wyglądają na przyjęte - ładne listki rosną więc szkoda byłoby wykopywać i ryzykować że padną.
Najwyżej trzeba będzie mocniej ciąć. Za 30 lat powiem co mi z tego wyszło
Najwyżej trzeba będzie mocniej ciąć. Za 30 lat powiem co mi z tego wyszło
Re: Sadzenie drzew owocowych
Zostawić.Lilcia pisze:Witajcie,
błagam o radę.
Zakupiłam drzewka: 4 jabłonki, gruszka konferencja (szczepiona na kaukaskiej), śliwki węgierkę i amers, dwie wiśnie i dwie czereśnie.
Jestem początkującym (mocno) ogrodnikiem i oczywiście przy zakupach nie zapytałam o podkładki... w takim transie byłam ...
Drzewka posadziłam 5,5 metra od siebie w dwóch rzędach oddalonych o 4m. Wszystkie są na tzw. mijanego.
Teraz czytam wpisy na forum i zastanawiam się czy taki rozstaw wystarczy czy może przekopać, bo mam jeszcze jakieś 1,5 metra możliwość oddalić rzędy.
Proszę pomóżcie
Jabłonki masz pewnie na półkarłowej podkładce. Wiśnie nie rosną duże. Grusza pewnie urośnie ale można ciąć. Śliwy pewnie na ałyczy ale nie rosną tak duże jak czereśnie. A te jeśli kosztował około 20 zł to pewnie albo są na czereśni ptasiej albo colt. Więc tylko z czereśniami może być ciasno, ale ja też mam podobną odległość i nie martwię się.
Re: Sadzenie drzew owocowych
Dziękuję za odpowiedzi. Uspokoiłam się.
- Bogusia44
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 20 lis 2015, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Sadzenie drzew owocowych
Witam. W połowie marca zasadziliśmy z mężem wiśnię i czereśnię. Wiśnia wypuściła ładne listeczki a czereśnia wygląda jak smętny badyl (minęły dwa miesiące od posadzenia). Czy oznacza to,że się nie przyjęła czy dać jej więcej czasu? Dopiero zaczynam swoją przygodę z ogrodem,więc nie znam się na tym.
- NOWY 83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1220
- Od: 11 lis 2014, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj.-pom.
Re: Sadzenie drzew owocowych
A listki puściła ? Najlepiej jak byś zrobiła zdjęcie z bliska i całego drzewka .
- Bogusia44
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 20 lis 2015, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Sadzenie drzew owocowych
Niestety nie mam zdjęcia.Drzewko wygląda dokładnie tak samo jak w dniu zakupu.Liści nie ma, ma tylko pączki, które nawet nie są zielone tylko raczej brązowe. Nie wyglądają na uschnięte.
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Sadzenie drzew owocowych
U mnie niektóre drzewka, m.in. czereśnia, też tak miały. Ruszyły dopiero w lipcu, a niektóre rozwinęły tylko kilka listków i dopiero wiosną następnego roku zaczęły wyrastać z nich nowe pędy. Co ciekawe wszystkie drzewka pochodziły od jednego sprzedawcy i były szczepione na podkładce karłowej. Przypuszczam, że miały słabo rozwinięty system korzeniowy, dodatkowo karłowa podkładka pogorszyła sprawę, bo jest bardzo wymagająca co do gleby i gospodarki wodnej.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
- Bogusia44
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 20 lis 2015, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Sadzenie drzew owocowych
Czyli jest jeszcze nadzieja. Może moja czereśnia też za jakiś czas zdecyduje się wystartować. Pozdrawiam
Re: Sadzenie drzew owocowych
W tym wypadku trwanie w nadziei nie kosztuje jednak jeśli nie puści nic do jesieni, to weź wtedy sekator i skracaj po kawałku aż dojdziesz do żywej zielonej tkanki, lub do ziemi (co bardziej prawdopodobne). Sadzenie jesienne jest bezpieczniejsze pod tym względem, że nie dostaniesz wtedy drzewka przetrzymanego w hali z korzeniami przeschniętymi lub przemarzniętymi. Korzenie drzewka posadzonego jesienią trochę jeszcze wrosną w ziemię przed zimą i ziemia a nich osiądzie. Drzewko mniej cierpi z powodu dysproporcji między częścią nadziemną i podziemną - uszkodzoną wykopaniem.Bogusia44 pisze:Czyli jest jeszcze nadzieja. Może moja czereśnia też za jakiś czas zdecyduje się wystartować. Pozdrawiam
Re: Sadzenie drzew owocowych
Jestem zdania że czereśnie, gruszki i śliwy należy sadzić wiosną, są wrażliwe na mrozy i po posadzeniu jesienią do wiosny mogą nie dotrwać. To, że ktoś sprzedał suchy badyl, czy drzewko zostało posadzone na jakimś piachu i uschło nie jest żadnym wyznacznikiem, że "lepiej sadzić jesienią". Równie dobrze można napisać, że ludzie którzy sadzą jesienią dostają drzewka opryskane środkiem chemicznym, aby zgubiły szybciej liście i można było je sprzedać.
- NOWY 83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1220
- Od: 11 lis 2014, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj.-pom.
Re: Sadzenie drzew owocowych
Panowie , to spór stary jak węgiel , sadziłem swoje i kilka kupionych drzewek razem jakieś 600szt . jesienią i rośnie 100% kolega sadził wiosną z dobrej lokalnej szkółki i 100% rośnie , morał z tego taki że jeśli są źle przechowywane , przesuszone itp. to nawet jesienią sadzone padną .
Re: Sadzenie drzew owocowych
Słusznie prawicie.
Tej wiosny posadziłem kilka drzewek zabytkowych odmian i wszystkie rosną. Jednak kilka lat wstecz kupiłem takie z hali i niestety prawie wszystkie padły.
Tej wiosny posadziłem kilka drzewek zabytkowych odmian i wszystkie rosną. Jednak kilka lat wstecz kupiłem takie z hali i niestety prawie wszystkie padły.
Sadzenie drzew owocowych w ostatnim tygodniu sierpnia?
Czesc,
w przyszlym roku planujemy wesele a poniewaz kupilismy dzialke to jednym z elementow zabawy mialoby byc zalozenie malego sadu. Chcielibysmy aby czlonkowie najblizszej rodziny zasadzili po jednym drzewku. Przyjma sie? Takie z bryla korzeniowa?
w przyszlym roku planujemy wesele a poniewaz kupilismy dzialke to jednym z elementow zabawy mialoby byc zalozenie malego sadu. Chcielibysmy aby czlonkowie najblizszej rodziny zasadzili po jednym drzewku. Przyjma sie? Takie z bryla korzeniowa?