Nolina - pielęgnacja i problemy w uprawie

[Wrotka09]

Witam,
Doniczka jest głęboka mniej więcej na 15cm, wsypałam na dno 2,5-3cm kamyków. Czy powinnam przesadzić ją do mniejszej doniczki czy lepiej już zostawić jak jest?
Nolina stoi blisko okna od strony południowej. Całe lato stała na balkonie. Podlewam co 2 tygodnie a dwa razy w tygodniu zraszam przegotowaną odstaną wodą. Niestety w mieszkaniu jest bardzo sucho, być może rzeczywiście powinnam częściej ją zraszać.
Co do pnia jest twardy na całej wysokości.

[norbert76]

Czyli pozostaje zbyt suche powietrze.
Doniczka może zostać, tylko najlepiej bym wyciagnął z tej osłonki i postawił, jak napisałem wcześniej na większej podstawce/tacce wypełnionej wilgotnym keramzytem + oczywiście codzienne spryskiwanie, nawet dwa razy dziennie.

[Wrotka09]

Dziękuje bardzo za odpowiedź! W najbliższym czasie zakupie keramzyt zgodnie z zaleceniem. Jaki będzie najlepszy na podstawkę np taki 6mm?

Czyli rozumiem, że te zmiany na liściach to wina nieumiejętnej pielęgnacji? nie jest to żadna choroba grzybiczna?





Chciałabym jeszcze zapytać czy na wiosnę i lato warto podlewać odżywkami/regeneratorami (np florovit) czy tylko zraszać wodą?

[norbert76]

Jeśli byłaby to choroba grzybowa, to może być nią Fuzarioza, która dotyka m.in. Noliny. Na wszelki wypadek podlej Kaptanem albo Topsinem. Zaatakowane liście pousuwaj.
Co do nawożenia, to Noliny w sezonie nawozi się słabo (w zimie w ogóle).

[Wrotka09]

Bardzo dziękuję za odpowiedź

[marlenka]

Pytanie do tych, którzy trzymają Nolinę na zewnątrz, na słońcu.
Spryskujecie swoje rośliny? Czy liczycie na okoliczne, wiosenne i letnie deszcze?

[ejacek]

Niektóre trzymam na zewnątrz inne w szklarni , nie spryskuję, tylko podlewam.

[Pachirka]

Może głupie pytanie - czy ktoś wie, czy po podlaniu sadzonki noliny (ok 2-letniej, już nie maciupeńkiej) bulwy mogą trochę zmięknąć? Podlałam ostatni raz 8 dni temu (ale więcej niż zwykle i dodałam kroplę nawozu) i dzisiaj zauważyłam, że te bulwy są trochę miękawe... Najmniejsza troszkę się wgniotła nawet... Nie wiem, czy ją przelałam, czy to normalne. Dopiero się jej uczę... Ziemię ma strasznie przepuszczalną i suchą, takie trociny, raczej niemożliwe, by woda stała, od razu przelatuje nadmiar.

[norbert76]

To może niedomiar wody? Możesz wrzucić zdjęcie?

[Pachirka]

Tutaj widać 'wgniotkę' lewej bulwy



A ogólnie prezentuje się tak, chyba nieźle


Podlewam ją raz na 7-8 dni

[norbert76]

Generalnie wygląda całkiem dobrze, ale zrób eksperyment: następnym razem podlej nieco bardziej obficie. Możesz przy tym wsadzić doniczkę w miskę i do niej też nalać wody. Potrzymaj tak z kilkanaście minut i po dwóch, trzech dniach sprawdź, czy bulwa dalej jest miękka.
Jeśli nie będzie, znaczy to że potrzeba podlewać większą ilością wody. Reszta pozostaje bez zmian, czyli do kolejnego podlania wierzchnia warstwa ziemi powinna przeschnąć.

[Pachirka]

Zadziałało! Mocno nawodniona. Bynajmniej dwie bulwy stwardniały. Jedna jeszcze kiepsko... Zobaczymy czy się uratuje... A robiło się naprawdę z godziny na godzinę gorzej. Aż do sporej miękkości! Tak bardzo bałam się, żeby jej nie przelać, że 'niedolałam jej' Dziękuję za pomoc

[Pachirka]

Moja nolinka już cała pięknie stwardniała 'na kamień'. Ależ się cieszę To było moje marzenie, mieć ją. Gdyby nie pomysł, to głupia wciąż bym ją taK delikatnie podlewała...