
nastrój panujący na Grodzisku sprzyja malowaniu akwareli-to jedna z bramek.
Jolu masz racje , wielka szkoda że nasze dziedzictwo popada w ruiny . Jak do tej pory miałam okazje zwiedzać zamki dworki i inne wiekowe zabudowania w północno-wschodniej Polsce i diabli człowieka biorą kiedy jedziesz na miejsce i zastajesz kompleks zabudowań w ruinie . U nas jest tak jakoś przewrotnie ,nie dba się o to co się ma, tylko rozpacza po tym co utraciło .jollla500 pisze:Witaj Elutija pisze:Ja mogła bym tak godzinami oglądać i słuchać . Te miejsca mają w sobie tyle historii nie do końca dopowiedzianej ,czasami jak przerażającej i dramatycznej , a jednocześnie fascynującej .prawdą jest to co mówisz, tylko szkoda że te niektóre zabytki są tak zaniedbane
A wiecie jak wyglądal Wawel w początkach ubiegłego wieku gdy był koszarami austriackimi-twierdzą zwroconą przeciwko miastu?I dzięki akcji społecznej zostal wykupiony z rąk zaborcy ,oprócz tego całe społeczeństwo-wszystkie warstwy składało się na jego odbudowę, zwróćcie uwagę na to co pisze na cegiełce Drohobycza(wzdłuz tego muru wchodzimy na wzgórze zamkowe od strony ul. Kanoniczej.Na to trzeba czasu i uświadomienia wartości danego obiektu.jollla500 pisze:Witaj Elutija pisze:Ja mogła bym tak godzinami oglądać i słuchać . Te miejsca mają w sobie tyle historii nie do końca dopowiedzianej ,czasami jak przerażającej i dramatycznej , a jednocześnie fascynującej .prawdą jest to co mówisz, tylko szkoda że te niektóre zabytki są tak zaniedbane
Tak mi sie nasunęło, że gdyby nie te lata, to nie byłoby zabytków ;)tija pisze:Ewo napisałaś - "Na to trzeba czasu i uświadomienia wartości danego budynku " , w tym cały problem że te lata są zabójcze dla zabytków , nie zadbane na czas giną albo pochłaniają większych nakładów na renowację bądż odbudowę .