Kiełki (wykorzystanie w kuchni)

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
ODPOWIEDZ
Kasiaczek1987
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 5 mar 2014, o 18:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zakliczyn

Re: Kiełki (wykorzystanie w kuchni)

Post »

Witam,

ja po prawie roku wróciłam do kiełków, uwielbiam rzodkiewkę, gorczycę rzezuchę ze względu na ich ostry smak, na kanapce z twarożkiem po prostu super :D

kupiłam też brokuła ale nie wiem kiedy spróbuje. Szukając nasion na allegro natknęłam sie na cebulę, podobno podnosi odporność, próbował ktoś?

i mam takie pytanko czy miał ktoś do czynienia z woreczkiem lnianym do kiełkowania? pierwszy raz zobaczyłam coś takiego na allegro....
Dorcinda
500p
500p
Posty: 912
Od: 4 maja 2009, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stargard

Re: Kiełki (wykorzystanie w kuchni)

Post »

Super pomysł z tymi kiełkami gryczanymi, że też sama na to nie wpadłam ;:124
Niedawno odkryłam kaszę gryczaną niepaloną w naszym warzywniaku osiedlowym. Wcześniej kupowałam w Tesco w woreczkach chyba firmy Melvit, ale drogo wychodziła bo ok 6 zł za 400 g, potem znalazłam na rynku (w Poznaniu) po ok 10 zł/kg i w necie po 6 zł/kg, ale dochodził transport, a na koniec pod samym domem :tan 6 zł/800g.
Dorota
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9813
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Kiełki (wykorzystanie w kuchni)

Post »

Uważaj tylko na uszkodzone ziarna kaszy! Trzeba je usuwać, bo się psują!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
malgo_up
200p
200p
Posty: 215
Od: 7 sty 2013, o 08:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Słupca

Re: Kiełki (wykorzystanie w kuchni)

Post »

Ja mogę ostrzec przed ziarnami pszenicy. Kupiłam je z myślą o dostarczeniu mikroelementów, ale niestety w środku oprócz pszenicy były trujące nasiona przytulii czepnej (!). Dla osoby nieznającej się na roślinach/wyglądzie nasion mogłoby to mieć niemiłe konsekwencje. Przykładowo konie zdychały, jeśli najadły się siana z przytulią, bo zapychała im przewód pokarmowy. Po wygrzebaniu tych złych nasion, resztę musiałam znowu przebrać, bo masa ziarniaków była połamana, co skutkowałoby pleśnią na tacy. Ale ostatecznie i tak musiałam całość wyrzucić, bo nasiona puchły, pękały i wyciekało z nich 'mleko', słabo kiełkowały i ostatecznie zaczęły nieładnie pachnieć... Jeśli wszystkie firmy z kiełkami serwują pszenicę prosto z kombajnu, złej jakości, to ja wolę rzodkiewkę :D
Awatar użytkownika
BozenkaA
1000p
1000p
Posty: 1138
Od: 26 cze 2011, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Kiełki (wykorzystanie w kuchni)

Post »

Przytulia jest ponoć wartościowym ziołem: Przytulia (Galium )
Awatar użytkownika
malgo_up
200p
200p
Posty: 215
Od: 7 sty 2013, o 08:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Słupca

Re: Kiełki (wykorzystanie w kuchni)

Post »

Nie ryzykowałabym :) wole się leczyć zdrowotnymi roślinami, przytulia zawiera kumarynę, która jest szkodliwa w większych dawkach (bóle głowy i nudności). Do tego ma drapiące liście, połknięta przez pomyłkę nie byłaby miłym doznaniem :D Naparstnica też jest lecznicza, ale lepiej samemu jej nie dawkować, bo można zrobić sobie krzywdę. Tą samą strategię wolę stosować z przytulią - omijać z daleka i nie stosować wewnętrznie :D
Iwona i Piotr
500p
500p
Posty: 834
Od: 24 paź 2010, o 09:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kiełki (wykorzystanie w kuchni)

Post »

Ja w sprawie przytuli :). Zanim tutaj trafiłam czytałam o niej na blogu http://www.herbiness.com/marcowe-zbiory-ziol/#more-3019
Bardzo lubię kiełki zimą i teraz wczesną wiosną.
Awatar użytkownika
malgo_up
200p
200p
Posty: 215
Od: 7 sty 2013, o 08:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Słupca

Re: Kiełki (wykorzystanie w kuchni)

Post »

OK... Każdy ma swój wybór, jest demokracja :) ja przytulię czepną traktuję jak najgorszy chwast, który zatruwa mi ściółkę i obłazi drzewa latem, z którą muszę walczyć w masce, bo zdąży mieć już wtedy mączniaka. Dlatego nawet bym jej ziela nie tknęła, nasiona są w moim mniemaniu trucizną dla zwierząt i drobiu (z przekazów dziadków, rodziców oraz szkół rolniczych, ODR-ów), dla ludzi pewnie też, wystrzegam się jej jak ognia :) Wolę już inne chwasty jadalne, perz, mniszek, bluszczyk kurdybanek, pokrzywę, gwiazdnicę i wiele innych... :)
Dorcinda
500p
500p
Posty: 912
Od: 4 maja 2009, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stargard

Re: Kiełki (wykorzystanie w kuchni)

Post »

takasobie pisze:Uważaj tylko na uszkodzone ziarna kaszy! Trzeba je usuwać, bo się psują!
Zauważyłam, że niektóre są uszkodzone jak zalałam je wodą i woda zmętniała od mąki, Wybrałam te uszkodzone na szczęście nie było ich zbyt wiele. Poza tym zaskoczyła mnie szybkość kiełkowania, nastawione w piątek po południu dziś już zaczynam podjadać :heja
Dorota
smolka
1000p
1000p
Posty: 1902
Od: 19 paź 2012, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Kiełki (wykorzystanie w kuchni)

Post »

Pierwszy raz chciałam zrobić kiełki w kiełkownicy i wszystko musiałam wyrzucić! ;:14

Kiełki śmierdziały mimo codziennego płukania - czy to mogła być wina nasion, czy ja coś zrobiłam źle?

Wietrzycie kiełki w kiełkownicy? Ile razy je płuczecie?
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9813
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Kiełki (wykorzystanie w kuchni)

Post »

Nie wietrzę i dwa razy dziennie nalewam wody wg instrukcji kiełkownicy, a po przelaniu wylewam szybko wodę z dolnej półki. Teraz nie robię kiełków, bo są świaże zioła i sałaty. Może to za wysoka temperatura dla kiełków, a może masz nasiona, które nie kiełkują, tylko się psują?
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
smolka
1000p
1000p
Posty: 1902
Od: 19 paź 2012, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Kiełki (wykorzystanie w kuchni)

Post »

Ja kiełki w kiełkownicy płukałam tylko raz dziennie! :roll: Może to był powód.

Ale nie poddam się i spróbuję jeszcze raz ;:108
Awatar użytkownika
ullak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1668
Od: 10 mar 2015, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kozienice

Re: Kiełki (wykorzystanie w kuchni)

Post »

Kasza namoczona przez noc, a potem przez kilka dni podkiełkowana na zwykłym sitku:
Obrazek
Zwykła niepalona kupiona na targu. Żyje.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”