Szpinak nowozelandzki,trętwian,tetragonia (Tetragonia tetragonioides) - uprawa

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
panda7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1532
Od: 9 lis 2006, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Szpinak nowozelandzki,trętwian,tetragonia (Tetragonia tetragonioides) - uprawa

Post »

Czy ktoś próbował uprawiać Szpinak Nowozelandzki??
Osobiście uwielbiam szpinak (zwłaszcza z czosnkiem i dodatkiem fety ;-) ) jednak mrożony szpinak smakuje jak ;:150 ... a nie zawsze świeży jest dostępny w sprzedaży ? więc postanowiłam sobie posiać (a co? w końcu po coś ta ziemia koło domu jest ;-) )
Tylko teraz nie wiem jaki szpinak wybrać?
Ten z NZ podobno może przetrzymywać zimę tak jak jarmuż no i jest większy? tylko czy też jest taki smaczny?
Proszę doradźcie coś!!
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15082
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Miałam kiedyś szpinak nowozelandzki, ale nic nie zebrałam ;:145 Prawdopodobnie ziemia, w którą go wysiałam, nie była dla niego dość żyzna. W ubiegłym roku tez miałam i już zbiory były, ale tym razem to był chyba szpinak olbrzymi?
Myślę Dorko, że jak zadbasz, żeby ziemia była dobrze nawieziona, to kazda odmiana się uda :D
panda7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1532
Od: 9 lis 2006, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

No to pogonie swojego Pana "M" z nawozem po ogrodzie ;-) i wypróbujemy Maoryski szpinak...
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4858
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Post »

Ja przez kilka lat też siałam szpinak nowozelandzki i zbiory miałam takie sobie :D
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15082
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Mnie jest trudno porównać, bo nowozelandzki siałam w mało zyzną ziemię, a olbrzymi już w nawiezioną. A zbiór tego drugiego był przyzwoity :D
Awatar użytkownika
atomek
100p
100p
Posty: 121
Od: 26 lip 2006, o 23:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Turek

Post »

Ja od 2 lat dodatkowo uprawiam szpinak nowozelandzki ,posiany raz w następnym roku wschodzi z nasion, które same się wysiały.
Ale też sama zbieram nasiona i wysiewam.
Bardzo sobie go cenię, bo na całą zimę mam zapas w zamrażarce a często jem ,bo lubię.
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8491
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

No to trzeba szpinak zasiać na dużej połaci ziemi, żeby jeszcze
zostawić jakąś część na nasiona ! Wiadomo, że przy obróbce
termicznej bardzo się kurczy i trzeba użyć ogromnej ilości,
aby jeszcze zrobić zaprawy (jak pisze Atomka).
Na zwykłej działce nie ma tyle miejsca.
Szkoda, bo bardzo lubię szpinak... :cry:

;:8
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15082
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Aniu, nie trzeba dużo miejsca :D Ja wysiałam tylko jeden długi rządek, z którego jeden zbiór starczał akurat na jeden obiad. Liscie mozna zbierać kilkakrotnie, więc na bieżąco trochę jest, a przecież co dzień nikt szpinaku jeść nie będzie. Na zaprawy to na pewno za mało, ale na bieżąco wystarcza. Jak chcesz częściej jeść, to możesz wysiać dwa takie rządki :D
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8491
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Jeszcze pytanie, Izo - jak długi był ten rządek, i na ile osób obiad ?
Jak kupuję szpinak na rynku, to taszczę do domu wypchaną, najwiekszą
torbę foliową ... Mam naprawdę za mało miejsca na warzywa - a kwiatów
czy truskawek nie chcę się pozbywać.
Ale dzięki za podpowiedź - może kiedyś, jak zwiększy mi się areał - skorzystam.

Pozdrówka :D
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15082
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Nooo, trochę był długi ten rządek...może 6m? Nie umiem powiedzieć dokładnie :oops:
Obiad na 3 osoby, bo młodszy syn nie lubi :evil: . Ilość zależy jeszcze od wielkości liści, a to z kolei od żyzności gleby.
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4858
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Post »

Taki szpinak jak ja nazywam liściowy z ogródka jest o wiele smaczniejszy niż taki mrożony z markietu.
panda7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1532
Od: 9 lis 2006, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Mariola54 pisze:Taki szpinak jak ja nazywam liściowy z ogródka jest o wiele smaczniejszy niż taki mrożony z markietu.
PRAWDA, PRAWDA i jeszcze raz PRAWDA!!
tego mrożonego to czasami już sama nie wiem jak przyprawić by nie smakował jak papka z trawy a ten "liściowy" - pyszotka!
Awatar użytkownika
moromik
50p
50p
Posty: 50
Od: 12 maja 2007, o 16:32
Lokalizacja: Szymbark (Małopolska)

Szpinak nowozelandzki

Post »

Witam. W zeszłym roku stosując się do instrukcji na opakowaniu wysiałam do doniczek szpinak nowozelandzki. W owej instrukcji było także napisane, aby moczyć nasiona przez 24h, co też uczyniłam. Szpinak niestety nie wzeszedł, ani jedno nasionko!! Dostałam od koleżanki sadzonki i tylko dlatego poznałam jego właściwości (jest smaczny, bardzo się rozrasta i rzeczywiście wystarczyły mi 4 roślinki). W tym roku po raz kolejny podjęłam próbę wyhodowania wg instrukcji, niestety znowu z zerowym skutkiem. Około miesiąca temu, wysiałam go bezpośrednio do gruntu bez moczenia nasion i dalej nic. Co mam zrobić? :( Zostało mi jeszcze kijka nasion. Pozdr. M.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”